Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
NERWICA A ZATOKI PYTANIA, WĄTPLIWOŚCI
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 138
- Rejestracja: 17 stycznia 2019, o 08:44
Ja odkąd dostałam nerwicy miałam duszność napadowe i po uspokojeniu się ustępowały.Natomiat jak dostałam ostrego zapalenia zatok to zanim zaczęłam się leczyć nerwica odeszła w zapomnienie i powróciła po leczeniu ale tak dziwnie .Mam nawrót zatok albo czegoś innego bo nie mogę oddychać nosem zatyka się i czuję ból ścisk ropę przy pochyleniu się do przodu i jak dojdzie niepokój to klatka się ściska jest płytki oddech i nie fajnie się czuje .Ale jutro laryngolog i nawet choćbym miała robić punkcję a ma mi ulgę przynieść to się zdecyduje wtedy większe komfort przy nerwicowych stanach 
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 138
- Rejestracja: 17 stycznia 2019, o 08:44
Kto ma chore zatoki i nie może oddychać swobodnie przez nos pomimo leczenia ?. Obawiam się że z RTG wyjdzie płyn i wtedy punkcja bo nie możliwe jest to żeby mi się tak źle oddychało przez nos a leczenie trwa już prawie tydzień .Do tego od strony nerwicy klatka i jej somaty idzie sie popłakać
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 905
- Rejestracja: 1 listopada 2017, o 15:05
Ja się męczę od października. Mam tragedię z oddychaniem. Odpisalam Ci w innym wątku. Jestem tak rozbita przez te zatoki i niemożność normalnego swobodnego oddychania że nie mam sily na nic. Wpuszczaj do nosa sól fizjologiczna, rób inhalacje, mnie to pomaga na jakis czas. Ciężko bardzo wyleczyc zatoki niestety.aaa zapomniałam ja to mam jeszcze dreszcze (tzn takie mrowienie jakby dziwne) przechodzące przez cale ciało, nie ciagle ale mam takie napady że mrowi mi glowa, albo nogi. Gdzies czytalam ze to tez moze byc od zatok.Julcia66 pisze: ↑14 marca 2019, o 11:39Kto ma chore zatoki i nie może oddychać swobodnie przez nos pomimo leczenia ?. Obawiam się że z RTG wyjdzie płyn i wtedy punkcja bo nie możliwe jest to żeby mi się tak źle oddychało przez nos a leczenie trwa już prawie tydzień .Do tego od strony nerwicy klatka i jej somaty idzie sie popłakać
"Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy".
Jim Morrison
Jim Morrison