Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Klaudia2000
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 8 października 2018, o 18:52

9 października 2018, o 17:37

Mam pakie pytanie jak wszyscy to wszyscy :))
Zmagam się z nerwica od 5 miesięcy jest ciężko strasznie nawet . Moje objawy zaczęły się gdy wracałam z chłopakiem autem z kolacij , czułam już wtedy ze coś jest nie tak taka śpiąca byłam zasnęłam może dosłownie na 5 min i obudziłam się takim strasznym bólem lewej ręki i szybkim „bolacym” sercem . Tak się wtedy bałam , trafiłam na sor ekg nic nie wykazało dali jakieś leki uspakajające i odrazu powiedzieli ze to na tle nerwowym .... jak się niczym nie denerwowałam no ale coś .
Następne dni były coraz gorsze ból głowy jednej strony? Dreszcze, poty, czerwona twarz, ból w klatce piersiowej , ból żołądka, bol rak i nóg , ból lewej łopatki poprostu wszystkiego ... trafiłam na oddział w szpitalu zrobili mi gastroskopię i wykryli lekkie zapalenie dwunastnicy (powiedzieli ze to nic takiego) ale ja się wciąż bałam strasznie , tak to w gastroskopi wszystko inne dobrze, usg brzucha tez okej , prześwietlenie płuc tez bez żadnych zmian , ginekologicznie tez wszystko okej , kardiologiczne tez wszystko dobrze (echo serca , ekg , holter ) krew i morfologia okej tylko w krwi miałam podwyższona bilirubine na 2,2 :/ poprostu czułam się tak strasznie złe ale oczywiście wyśpiewali mnie ze szpitala po pobycie dwóch dni bo stwierdzili ze to „tylko” nerwica ... co więcej dalej się tak czułam jak sie czuje . Na własna rękę poszłam do neurologa z tymi bólami głowy bo były już nie do wytrzymania i postukała mnie młoteczkiem oczywiście powiedziała ze to napeciwoe bóle głowy. Później trafiłam znowu na sor z bólami jeden strony glowy zrobiono mi tomograf który tez nic nie wykazał. Teraz strasznie męczą nogi szczególnie ta jedna prawa poprostu ból jest nie dowytrzumania , jakieś dziwne mrowienia mam tak się boje ze to jakaś zakrzepica tyle się naczytałam ze szkoda gadać 😔już nie wiem co robić mam dopiero 18 lat ciagle się boje ze coś się stanie .. i jeszcze ciagle nawracające w jamie ustnej jakieś owrzodzenia afty nie daje już z tym rady, do tego powiększony węzeł na karku ruszający się . Jutro wybieram się z tym do swojego lekarza . Czy ktoś ma takie objawy jak ja z tymi nogami strasznie bolą aż się płakać chce , i ta jama ustana ciagle coś wyskakujące 😔😔
Awatar użytkownika
Solkan36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 23 września 2018, o 22:19

9 października 2018, o 19:16

Jeżeli chodzi o bóle głowy to jest to normalne. Też miałem okres że cybał bolał a nawet czasami mialem takie uczucie jak by piorun uderzał w głowę, taki silny przeszywajacy ból. Zazwyczaj trwał ulamek sekundy. Norma są też bóle ,,migrenowe,, ale np z tylu glowy lub z boku.

Jezeli chodzi o nogi to nie wiem co masz na myśli pisząc mrowienia, ja np mam tak że te niby mrowienia to bardziej takie uczucie jak by ścięgna sie ruszaly same lub takie mikro skurcze w różnych miejscach nogi lub nóg. Pojawiają sie również i w innych częściach ciała np rekach. Im wieksze napięcie i stres tym mocniejsze skurcze czasem powodujace ból. Są to tzw parestezje, nie sa groźne. Niektórzy podpinaja to pod zespół niespokojnych nóg. W tym wypadku pomagają ćwiczenia relaksujące, dużo spokoju i magnez np magne b6. Trzeba pamietac ze magnez magnezowi nie równy.

Zakrzepica w tak mmłodym wieku jest mało prawdopodobne szczegolnie jezeli nie masz opuchniętych nóg, a raczej nogi.

Dobrze na zmeczone nogi lub jezeli dużo siedzisz w ciagu dnia robi położenie sie i uniesienie wyprosotowanych nog powyzej serca. Np kladziesz sie na łóżku i wyprostowane nogi opierasz o sciane.

W przypadku jeżeli bardzo Ci to utrudnia funkcjonowanie to dobrym rozwiazaniem jest psychiatra, ktory pewnie na dzień dobry przepisze leki i pewnie po kilku tygodniach te wszystkie dziwne uczucia minął. A najlepszym rozwiazaniem jest psycholog i psychoterapia tylko w tym przypadku szybko somaty nie minął.

Pamietaj że leki tlumią problem a nie go rozwiązują. Zazwyczaj po odstawieniu leków problem predzej czy pozniej wraca dlatego dla początkujących nie radzacych sobie najlepszym rozwiazanie są leki połączone z psychoterapia. Leki ci pomoga pozbyc soe somatow a psychoterapia nauczy co z czym sie je i jak sobie z tym wszystkim radzić.
Face Your Fear And Live Your Dream ;witajka
Klaudia2000
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 8 października 2018, o 18:52

9 października 2018, o 22:07

Dziękuje za odpowiedz🙂
Uczęszczam do psychologa ale zobaczymy co dalej, również jeździłam do psychiatry i biorę leki od trzech tyg ale również liczę się z tym ze będę musiała je odstawić bo nie na tym to polega ... mam nadzieje ze szybko mi minie ból nóg i te afty w tej jamie ustnej , tak jak minęły na szczescie bóle głowy czy ręki lewej 🙂
Klaudia2000
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 8 października 2018, o 18:52

9 października 2018, o 22:09

A ile zmagasz się z nerwica jeśli mogę wiedzieć i jakie masz albo miałaś objawy 🙂
Awatar użytkownika
Solkan36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: 23 września 2018, o 22:19

10 października 2018, o 21:36

Klaudia2000 pisze:
9 października 2018, o 22:09
A ile zmagasz się z nerwica jeśli mogę wiedzieć i jakie masz albo miałaś objawy 🙂
Oficjalnie odnie 3 lat. Chociaz epizody napadow paniki mialem duzo wczesniej ale byly sporadyczne i nie przywiazywalem do tego zbyt duzej uwagi.
Na poczatku byly to palpitacje serducha i strach przed utratą przytomnosci ale z tym poradzilem sobie sam. Pozniej byly to parastezje nog a w pozniejszym czasie i w calym ciele, silne zawroty glowy i oczopląs, podczas napadu paniki trząsłem sie jak galareta plus szybki puls. Jak sobie poradzilem z tym to przyszly natrętne myśli ale z tym poradzilem sobie w miesiąc. Potem strach przed chorobami psychicznymi a przede wszystkim przed schizofremia. Pozniej bóle żołądka a raczej jego silne skurcze. Moglbym pewnie jeszcze wiele innych wymienić. Teraz to głównie moja uwaga skupiona jest na sercu i to wywoluje napady paniki (mam chore serducho) jest to głównie powod tego ze podczas pewnego zabiegu dostalem silnego napadu paniki i bardzo mocnych uderzen serca tak ze mialem wrażenie ze mi to serce peknie i to tak naprawde wywolalo nawrót nerwicy po ponad roku od uwolnienia sie od tego wszystkiego. Więc pozostał mi zespół stresu pourazowego. Niestety nerwica ma to do siebie ze jak uwolnisz sie od jednego wtedy próbuje uderzyc w ciebie z innej strony dlatego tak wazne jest zrozumienie ze to tylko napady paniki ktore nic Tobie nie sa wstanie zrobić.
Face Your Fear And Live Your Dream ;witajka
ODPOWIEDZ