Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica rano a wieczorem

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
cyraneczka
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 250
Rejestracja: 29 listopada 2017, o 08:44

6 stycznia 2018, o 14:33

rano czuję wielki niepokój, potem na parę godzin spoko, i znowu jakieś fale niepokoju około godziny 18, ciekawe czy jest na to jakieś wytłumaczenie ;) że rano to wiadomo, bo kortyzol, ale wieczorem?
Awatar użytkownika
Fitnesiara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 7 maja 2017, o 01:10

6 stycznia 2018, o 15:14

U mnie bylo podobnie. Rano najgorzej a wieczorami nawet ok. Z samego poczatku to nawet wieczory byly tragiczne. Zdarzalo sie 3 noce bez spania. Tez uwazam ze to kortyzol no i dodatkowo nasze nakrecanie sie. Z czasem przejdzie. Trzeba swoje przebolec niestety i nie skupiac uwagi, wiem to trudne bo sama to przechodzilam. Zasypiajac myslalam jak bede sie czuc rano i tak w kolko.
Success in life means living by your values :lov:
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

6 stycznia 2018, o 15:23

U mnie tak samo. Rano masakra i w ciagu dnia, pelno mysli, wkrety etc... tak sobie mysle ze to slabnie na wieczor bo moze juz wywalone mamy na to ze zmeczenia umyslu od ciaglych mysli :D
Awatar użytkownika
Jagoda_a
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16

6 stycznia 2018, o 20:18

zanet pisze:
6 stycznia 2018, o 15:23
U mnie tak samo. Rano masakra i w ciagu dnia, pelno mysli, wkrety etc... tak sobie mysle ze to slabnie na wieczor bo moze juz wywalone mamy na to ze zmeczenia umyslu od ciaglych mysli :D
Albo ze juz blizej odpoczynku. Mozna zasnąc a wtedy nie ma mysli o nerwicy :DD
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

6 stycznia 2018, o 20:44

Jagoda_a pisze:
6 stycznia 2018, o 20:18
zanet pisze:
6 stycznia 2018, o 15:23
U mnie tak samo. Rano masakra i w ciagu dnia, pelno mysli, wkrety etc... tak sobie mysle ze to slabnie na wieczor bo moze juz wywalone mamy na to ze zmeczenia umyslu od ciaglych mysli :D
Albo ze juz blizej odpoczynku. Mozna zasnąc a wtedy nie ma mysli o nerwicy :DD
Tylko problem jak ktos ma problemy z zasnieciem przez rozkminy :hehe:
znerwicowany123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 3 stycznia 2018, o 16:14

6 stycznia 2018, o 20:45

zanet pisze:
6 stycznia 2018, o 20:44
Jagoda_a pisze:
6 stycznia 2018, o 20:18
zanet pisze:
6 stycznia 2018, o 15:23
U mnie tak samo. Rano masakra i w ciagu dnia, pelno mysli, wkrety etc... tak sobie mysle ze to slabnie na wieczor bo moze juz wywalone mamy na to ze zmeczenia umyslu od ciaglych mysli :D
Albo ze juz blizej odpoczynku. Mozna zasnąc a wtedy nie ma mysli o nerwicy :DD
Tylko problem jak ktos ma problemy z zasnieciem przez rozkminy :hehe:
To jest masakra i się rano budzisz taki niewypoczęty z takimi wręcz psychicznymi zakwasami :P
1. "Każdy błąd z którego wyciągamy lekcje nie jest błędem"
2. "Mieć czy być" ~ Myslovitz
3. "Czym byłoby szczęście gdyby nie smutek"
Moje obecne leczenie i postęp: Fevarin 50 mg rano i 50 mg wieczorem, Mobemid 450 mg, Solian 100mg, Lamotrix 200mg Odburzony w 45% raczej nadal 10% 0%
zanet
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 stycznia 2018, o 11:40

6 stycznia 2018, o 20:50

znerwicowany123 pisze:
6 stycznia 2018, o 20:45
zanet pisze:
6 stycznia 2018, o 20:44
Jagoda_a pisze:
6 stycznia 2018, o 20:18


Albo ze juz blizej odpoczynku. Mozna zasnąc a wtedy nie ma mysli o nerwicy :DD
Tylko problem jak ktos ma problemy z zasnieciem przez rozkminy :hehe:
To jest masakra i się rano budzisz taki niewypoczęty z takimi wręcz psychicznymi zakwasami :P
Psychiczne zakwasy :hehe: szkoda tylko ze nie maja jak sie zregenerowac bo od rana to samo :hehe:
znerwicowany123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 3 stycznia 2018, o 16:14

6 stycznia 2018, o 20:51

zanet pisze:
6 stycznia 2018, o 20:50
znerwicowany123 pisze:
6 stycznia 2018, o 20:45
zanet pisze:
6 stycznia 2018, o 20:44

Tylko problem jak ktos ma problemy z zasnieciem przez rozkminy :hehe:
To jest masakra i się rano budzisz taki niewypoczęty z takimi wręcz psychicznymi zakwasami :P
Psychiczne zakwasy :hehe: szkoda tylko ze nie maja jak sie zregenerowac bo od rana to samo :hehe:
No mówią że na zakwasy dobry jest wysiłek haha :D
1. "Każdy błąd z którego wyciągamy lekcje nie jest błędem"
2. "Mieć czy być" ~ Myslovitz
3. "Czym byłoby szczęście gdyby nie smutek"
Moje obecne leczenie i postęp: Fevarin 50 mg rano i 50 mg wieczorem, Mobemid 450 mg, Solian 100mg, Lamotrix 200mg Odburzony w 45% raczej nadal 10% 0%
Awatar użytkownika
Jagoda_a
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16

6 stycznia 2018, o 20:51

znerwicowany123 pisze:
6 stycznia 2018, o 20:45
zanet pisze:
6 stycznia 2018, o 20:44
Jagoda_a pisze:
6 stycznia 2018, o 20:18


Albo ze juz blizej odpoczynku. Mozna zasnąc a wtedy nie ma mysli o nerwicy :DD
Tylko problem jak ktos ma problemy z zasnieciem przez rozkminy :hehe:
To jest masakra i się rano budzisz taki niewypoczęty z takimi wręcz psychicznymi zakwasami :P
Psychiczne zakwasy ^^
Awatar użytkownika
rit
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 265
Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:51

6 stycznia 2018, o 21:13

Ja rano mam lęki, później cały dzień okej i super i lęki wracają wieczorem przed spaniem. Ogólnie jak się robi ciemno to czuje niepokój. A jak śpię sama w pokoju to się boje czasem cała noc :)
„Póki jesteśmy, nie ma śmierci, gdy jest śmierć, nie ma nas” – Epikur
"And anytime you feel the pain, hey Jude, refrain, don't carry the world upon your shoulder."
Awatar użytkownika
Jagoda_a
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 160
Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16

6 stycznia 2018, o 21:41

rit pisze:
6 stycznia 2018, o 21:13
Ja rano mam lęki, później cały dzień okej i super i lęki wracają wieczorem przed spaniem. Ogólnie jak się robi ciemno to czuje niepokój. A jak śpię sama w pokoju to się boje czasem cała noc :)
Ja tez tego nie lubilam. Tej szarowki na zewnątrz. Zaczęlam od zaslaniania okien roletami, zapalaniem swiatla gdzie sie dalo 😊 ( energetyk byl zadowolony) i mowieniem sobie ze jestem w domciu i nic mi nie grozi. A w nocy jak sie wybudzalam o 3 ( tak ponoc duzo osob w nerwicy ma ) spiewalam piosenki albo modlilam sie. Polecam, pomaga 😉
Gona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 09:29

6 stycznia 2018, o 22:03

cyraneczka pisze:
6 stycznia 2018, o 14:33
rano czuję wielki niepokój, potem na parę godzin spoko, i znowu jakieś fale niepokoju około godziny 18, ciekawe czy jest na to jakieś wytłumaczenie ;) że rano to wiadomo, bo kortyzol, ale wieczorem?
Z tego co czytalam to najwiekszy poziom kortyzoly jest ok godziny 8.00, kolejny wzrost ok 13.00 no i pozniej ok. 17.00. W godzinach wieczornych zaczyna spadac.
Awatar użytkownika
weird_thoughts
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 300
Rejestracja: 12 września 2017, o 17:57

7 stycznia 2018, o 00:25

Dopóki nie przeczytałam kiedyś o kortyzolu to myślałam, że tylko ja mam takie poranne załamania. Wszystko co sobie zaplanowałam poprzedniego wieczora schodzi na dalszy plan :dres:
Gona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 115
Rejestracja: 17 lutego 2017, o 09:29

7 stycznia 2018, o 09:03

Sa suplementy na obnizenie kortyzolu np. seryna, omega 3, wit. C., ashwaghanda.
Myslicie,ze mogloby to pomoc w zlagodzeniu nerwiczki?
Awatar użytkownika
Ptasiek
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 180
Rejestracja: 13 czerwca 2016, o 07:00

7 stycznia 2018, o 09:19

Gona pisze:
7 stycznia 2018, o 09:03
Sa suplementy na obnizenie kortyzolu np. seryna, omega 3, wit. C., ashwaghanda.
Myslicie,ze mogloby to pomoc w zlagodzeniu nerwiczki?
Biore witamine d3 i magnez. O tyle dobrE, ze nie mam drgania powiek. Ogolnie jest ok. Ale nie wiem czy to lagodzi sama nerwiczke, czy raczej objawy towarzyszace.
Z tym kortyzolem, to moge sie zgodzic, bo wlasnie okolo 8, po 8 , czuje takie uderzenie jakiejs fali i robi mi sie troche slabo,. A to kortyzol wybija jak szambo. Przewaznie klade sie na 20 min i przeczekuje. :D
No healing without feeling
ODPOWIEDZ