Witajcie! Jestem tu nowa i od kilku dni przeczesuje forum,ale do rzeczy.. jak byłam młodsza to przeszłam trochę ( gwalt,przemoc -były partner) wyszłam z tego sama,ponprostu dalam radę i nie zalamalam się teraz jestem w związku od 5 lat i jestem bardzo szczesliwa. Przejdę do rzeczy, pojechaliśmy z chłopakiem na wakacje i znajomi namówili nas na mefedron (chcieliśmy się pobawić,z tym że ja 5 lat wcześniej mialam juz epizody z amfa chwile) no i weszła mi ta faza z tym że troszkę chyba za bardzo wraz z uczuciem niepokoju.. pozniej bylo ok i nagle po 4 tyg jak wróciłam z siłowni dostałam ppdobej fazy (chyba DD) i to w silnym natężeniu trwało kilka dni. Myślałam że od razu psuchiatryk bo wydawalo mi się że zeswiruje skoro tego nie kontroluje,bylam u psychiatry zlecił najpierw badania ( jestem w trakcie,ale myślę że to i tak nerwica) ,biorę jakies leki z grupy benzodiazepin i ogólnie jestem dobrze tylko teraz znowu zeszlo mi na opetanie (boje się tego od kiedy jako dziecko poogladalam egzorcyzmow + jestem z typowo katolickiej rodziny) i teraz ciezko mi to ogarnąć bo z jej ej strony wiara,z drugiej racjonalizowanie i jestem bardzo rozdarta.. z tym że tak jak mówię np 3 dni jest ok poznie nagle znowu coś mnie złapie i tak od 4 tyg. Jakies sugestie ?

No wygląda to na typową nerwicę. Ile masz lat?

23

Przesłuchaj sobie nagrań wszystkich na początek

Już coś tam słuchałam sęk w tym,że zastanawia mnie fakt tego że przez kilka dni,lub np cały dzień czuje się świetnie ( po prostu normlanie) a nagle niepokój i te natręty. Mam też silne zaburzenia koordynacji,kiwam się na boki słabo widzę czasami itp,ale to chyba też przy nerwicy się zdarza ? Najgorzej z tą kwestia opetania,że tak się tego boję i tutaj tak jak wymienilam wyżej ciężko mi bo z jednej strony jako osoba wierzaca mam wyrzuty jak to wypieram ( bo to tak jakbym nie wierzyła) a z drugiej no racjonalizuje i mieszam się w tym ale dd chyba już mi minęło

No to są objawy nerwicy. Niektórzy cały czas się czują źle inni nie cały czas.

typowa nerwica