sloneczko92 pisze: ↑

7 maja 2015, o 11:27

Mój nagorszy objaw to Uczucie umierania... Jest ono codziennie i juz nie moge... to jest tak prawdziwe uczucie ( z objawami fizycznymi jak niewyraźne widzenie, czasem zawroty głowy) że nie mozna tego opisać ;/ ma ktos?

tak ja mam nie umiem tego opisać

moje objawy jak ktoś ma takie, proszę aby się odezwał, więc wyliczam takie które trwają codziennie, mam lepsze dni ale to tylko chwila potem znowu od nowa wszystko, raczej od 7 lat się nie zmienia, mimo że brałam i biorę różne leki

-poczucie osłabienia, że nie mam ochoty nawet zapalić papierosa, bo nie mam mocy, jakby życie uszło, skrajne wyczerpanie, czuję że mam ciśnienie niskie, serce nie bije itd, może to trwać całymi dniami co to niby jest??
zatkane uszy,
-dziwne poczucie lęku, czy nie wiem czego, czuje się nieswoja, dziwna bezradna
- bladość ciągła, albo czasem robi mi się gorąco bucha na twarz, mam czerwoną twarz
-
jakby znieczulenie ciała, często ust, jak przy wizycie u dentysty, łapie wtedy szczypie się za ciało, wtedy czuję
-obawa że zwariuje nagle, stracę tożsamośc, nie czuję siebie samej
- po wysiłku jakby potykanie serca, nawet jak bije wolno serce potakuje nie tak
- bradykardia, tachykardia
- dziwne uczucie że nie mogę oddychać dusze się
idę, a nawet jak siedzę na łożku czuję jak mnie znosi, jak lecę, zataczam się jak chodzę, jak pijak
- pewność ze skoro mam 2 choroby autoimminologiuczne będzie ich więcej, że jest jakaś niewykryta
-zamazane widzenie, za mgłą, niewyrazne cały czas
- uczucie umierania,
nie przechodzi mi nawet jak się czymś zajmuje są to takie mocne objawy
mimo brania xanaxu przez miesiąc, nie widzę zmian więc chyba jestem nieuleczalnym przypadkiem tak??

Mam podobnie tyle że parę objawów różnych plus kręgosłup mam zniszczony więc nie wiem który objaw od czego.
Wierz mi że podejściem ze jesteś nieuleczalna nie pomożesz Sobie.
Jest ciężko ale damy radę. ŻYCIE JEST ZA KRÓTKIE WIĘC MIMO WSZYSTKO ZYJMY, JA TERAZ TEŻ JESTEM W LĘKU SPORYM WŁAŚCIWIE NAWET NIE WIEM Z JAKIEGO POWODU ALE NIE BOJĘ SIĘ PISAC I WIEM ZE WSZYS Y BĘDĄCY TUTAJ DAMY RADĘ GŁOWA do góry, zajmowanie na przymus nie pomaga, spróbuj robić coś ale nie myśleć że robisz to żeby Sobie ulżyć tylko robisz to poprostu. Jest Tu dużo osób które udzielają dobrych rad, więc kiedy masz lepsze dni poalu jak ich spróbuj stosować.

Witam. Jestem tu nowa. Teraz mam podobne objawy, dodatkowo brak czucia na twarzy po prawej stronie i bóle twarzy, okolice oczu, nosa i żuchwy. Straszna rzecz. Boli mnie też kręgosłup strasznie. Czasem po prostu płacze bo nie daje już rady. Mam trójkę dzieci 7, 4 lata i 4 miesiące i chciałabym dla nich zyc i cieszyć się życiem a czasem nie potrafię.....nie wiem jak mam sobie z tym radzić.

Czy ktoś miał lub ma podobne objawy bo mam wrażenie, że to się nigdy nie skończy ...

Czy leki to jedyna droga, biorę pregabalin jedną tabletkę na noc 75 mg ale nie wiem czy to coś pomaga

natalie221 pisze: ↑

30 maja 2022, o 09:22

Czy leki to jedyna droga, biorę pregabalin jedną tabletkę na noc 75 mg ale nie wiem czy to coś pomaga

Nie jestem specjalistą ale kiedys czytalam duzo o pregabalinie i nigdy bym tego leku nie brala. Czytalam ze mozna od niej sie mega uzależnić i ze jedna osoba prawie popelnila samobójstwo gdy juz lekarze nie chcieli jej przepisać. Moja znajoma to brala miala duzo skutków ubocznych od niej i po odstawieniu bylo mega ciezko. Napisalam to bo czulam ze powinnam.

Pozdrawiam. Duzo zdrowia
Takze walcze z nerwica. Wiem jak to jest. Po urodzeniu dziecka pamietam ze bylo dramatycznie u mnie. To bylo 4 lata temu. Teraz pracuje nad sobą. Staram się nie zwracac uwagi na objawy i nie wkręcać. Latwo nie jest. Leków nie biorę.

Dziękuję za odpowiedź. No nie jest łatwo. Też czytałam same złe rzeczy o tym leku ale miałam nadzieję, że mi pomoże. A jakies objawy somatyczne masz czy nie? Jak sobie radzisz na codzien?

natalie221 pisze: ↑

30 maja 2022, o 09:17

Witam. Jestem tu nowa. Teraz mam podobne objawy, dodatkowo brak czucia na twarzy po prawej stronie i bóle twarzy, okolice oczu, nosa i żuchwy. Straszna rzecz. Boli mnie też kręgosłup strasznie. Czasem po prostu płacze bo nie daje już rady. Mam trójkę dzieci 7, 4 lata i 4 miesiące i chciałabym dla nich zyc i cieszyć się życiem a czasem nie potrafię.....nie wiem jak mam sobie z tym radzić.

Mogę Ci polecić na kręgosłup neurovit - to lek na receptę a raczej kompleks witamin z grupy B, na prawdę działają cuda na ból.
Słuchasz słuchanek Victora? Ja też jestem nowa i mi to pomaga, czuję ulgę w głowie.

kasia.2206 pisze: ↑

30 maja 2022, o 20:12

natalie221 pisze: ↑

30 maja 2022, o 09:22

Czy leki to jedyna droga, biorę pregabalin jedną tabletkę na noc 75 mg ale nie wiem czy to coś pomaga

Nie jestem specjalistą ale kiedys czytalam duzo o pregabalinie i nigdy bym tego leku nie brala. Czytalam ze mozna od niej sie mega uzależnić i ze jedna osoba prawie popelnila samobójstwo gdy juz lekarze nie chcieli jej przepisać. Moja znajoma to brala miala duzo skutków ubocznych od niej i po odstawieniu bylo mega ciezko. Napisalam to bo czulam ze powinnam.

Pozdrawiam. Duzo zdrowia
Takze walcze z nerwica. Wiem jak to jest. Po urodzeniu dziecka pamietam ze bylo dramatycznie u mnie. To bylo 4 lata temu. Teraz pracuje nad sobą. Staram się nie zwracac uwagi na objawy i nie wkręcać. Latwo nie jest. Leków nie biorę.

A czy kiedyś brałaś jakieś leki i czy chorowałas przed ciążą?

Mogę Ci polecić na kręgosłup neurovit - to lek na receptę a raczej kompleks witamin z grupy B, na prawdę działają cuda na ból.
Słuchasz słuchanek Victora? Ja też jestem nowa i mi to pomaga, czuję ulgę w głowie.
[/quote]

Brałam już neurovit, teraz prevenit balannce ale to chyba siedzi w głowie....
A jak mogę poszukać tych słuchanek Victoria?

Tu są nagrania: spis-wszystkich-nagra-forum-nerwicy-dep ... t4817.html

natalie221 pisze: ↑

30 maja 2022, o 21:53

kasia.2206 pisze: ↑

30 maja 2022, o 20:12

natalie221 pisze: ↑

30 maja 2022, o 09:22

Czy leki to jedyna droga, biorę pregabalin jedną tabletkę na noc 75 mg ale nie wiem czy to coś pomaga

Nie jestem specjalistą ale kiedys czytalam duzo o pregabalinie i nigdy bym tego leku nie brala. Czytalam ze mozna od niej sie mega uzależnić i ze jedna osoba prawie popelnila samobójstwo gdy juz lekarze nie chcieli jej przepisać. Moja znajoma to brala miala duzo skutków ubocznych od niej i po odstawieniu bylo mega ciezko. Napisalam to bo czulam ze powinnam.

Pozdrawiam. Duzo zdrowia
Takze walcze z nerwica. Wiem jak to jest. Po urodzeniu dziecka pamietam ze bylo dramatycznie u mnie. To bylo 4 lata temu. Teraz pracuje nad sobą. Staram się nie zwracac uwagi na objawy i nie wkręcać. Latwo nie jest. Leków nie biorę.

A czy kiedyś brałaś jakieś leki i czy chorowałas przed ciążą?

Tak w 2015 roku mialam turne po lekarzach wlacznie z rezonansem glowy i wszystko oki. Mam hashimoto. Rodzilam. W 2018 roku. Moj konik to bujanie i rownowaga. Z tym walcze caly czas.

kasia.2206 pisze: ↑

31 maja 2022, o 09:49

natalie221 pisze: ↑

30 maja 2022, o 21:53

kasia.2206 pisze: ↑

30 maja 2022, o 20:12

Nie jestem specjalistą ale kiedys czytalam duzo o pregabalinie i nigdy bym tego leku nie brala. Czytalam ze mozna od niej sie mega uzależnić i ze jedna osoba prawie popelnila samobójstwo gdy juz lekarze nie chcieli jej przepisać. Moja znajoma to brala miala duzo skutków ubocznych od niej i po odstawieniu bylo mega ciezko. Napisalam to bo czulam ze powinnam.

Pozdrawiam. Duzo zdrowia
Takze walcze z nerwica. Wiem jak to jest. Po urodzeniu dziecka pamietam ze bylo dramatycznie u mnie. To bylo 4 lata temu. Teraz pracuje nad sobą. Staram się nie zwracac uwagi na objawy i nie wkręcać. Latwo nie jest. Leków nie biorę.

A czy kiedyś brałaś jakieś leki i czy chorowałas przed ciążą?

Tak w 2015 roku mialam turne po lekarzach wlacznie z rezonansem glowy i wszystko oki. Mam hashimoto. Rodzilam. W 2018 roku. Moj konik to bujanie i rownowaga. Z tym walcze caly czas.

Też rodziłam w 2018, a pierwszy atak paniki miałam w 2019 i od wtedy wszystko się zaczęło, 2 lata przerwy i teraz znowu wszystko nam nowo ale sto razy bardziej. Nie wiem jak mam żyć wszystko mi się trzęsie, gardło zaciśnięte, że połykać nie mogę. Nie wiem już co robić.

natalie221 pisze: ↑

31 maja 2022, o 10:56

kasia.2206 pisze: ↑

31 maja 2022, o 09:49

natalie221 pisze: ↑

30 maja 2022, o 21:53

A czy kiedyś brałaś jakieś leki i czy chorowałas przed ciążą?

Tak w 2015 roku mialam turne po lekarzach wlacznie z rezonansem glowy i wszystko oki. Mam hashimoto. Rodzilam. W 2018 roku. Moj konik to bujanie i rownowaga. Z tym walcze caly czas.

Też rodziłam w 2018, a pierwszy atak paniki miałam w 2019 i od wtedy wszystko się zaczęło, 2 lata przerwy i teraz znowu wszystko nam nowo ale sto razy bardziej. Nie wiem jak mam żyć wszystko mi się trzęsie, gardło zaciśnięte, że połykać nie mogę. Nie wiem już co robić.

Oprócz tego ten brak czucia na twarzy, ciągły ucisk, mrowienie, ból twarzy. Miałaś jakieś objawy somatyczne?