Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nerwica objawy, mała encyklopedia naszych objawów, wpisz się
-
- Świeżak na forum
- Posty: 1
- Rejestracja: 6 października 2015, o 08:38
Moje objawy :
- czasem uczucie ucisku w głowie
- nudności, ból żołądka
- ucisk a raczej uczucie gorąca w klatce piersiowej
- gul w gardle
- hipochondria
Najgorsze jest to, ze przy każdej wizycie u lekarza ide z innym objawem.
A czy tak naprawdę wiecie co moze być przyczyna naszych zaburzeń? Jakieś wydarzenia traumatyczne? Moze pomogło by gdyby każdy z nas opisał a kolejny wysłuchał doradził? Kieruje to pytanie do osób które nie uczęszczają na terapie jak ja....
- czasem uczucie ucisku w głowie
- nudności, ból żołądka
- ucisk a raczej uczucie gorąca w klatce piersiowej
- gul w gardle
- hipochondria
Najgorsze jest to, ze przy każdej wizycie u lekarza ide z innym objawem.
A czy tak naprawdę wiecie co moze być przyczyna naszych zaburzeń? Jakieś wydarzenia traumatyczne? Moze pomogło by gdyby każdy z nas opisał a kolejny wysłuchał doradził? Kieruje to pytanie do osób które nie uczęszczają na terapie jak ja....
- Bobeczeg
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 13 października 2015, o 21:31
- problem z głębokim wdechem
- zawroty głowy
- płacz
- uczucie ścisku w przełyku
- panika
- przy atakach szybkie bicie serca, szybki i płytki oddech, drżenie rąk i nóg
- uczucie niepokoju ( a co jeślo zaraz coś mi się stanie...)
- uderzenia gorąca, poty
- z rzadka mdłości
- zawroty głowy
- płacz
- uczucie ścisku w przełyku
- panika
- przy atakach szybkie bicie serca, szybki i płytki oddech, drżenie rąk i nóg
- uczucie niepokoju ( a co jeślo zaraz coś mi się stanie...)
- uderzenia gorąca, poty
- z rzadka mdłości
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
- zatrzymnie miesiączki
-wylew krwi do oka
- omdlenie
-szumy w uszach
- bóle żeber
- uscisk w klatce piersiowej
- drętwienie rąk i nóg
-wylew krwi do oka
- omdlenie
-szumy w uszach
- bóle żeber
- uscisk w klatce piersiowej
- drętwienie rąk i nóg
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
no wlasnie mi w moje pierwszej nerwicy czy deprescji czy co to tam było zatrzymał sia na 8 miesięcyBobeczeg pisze:O właśnie, zapomniałam o okresie... Właśnie teraz go ni słychać, ni widać, a ja już wymyślam sobie ciąże, wczesne menopauzy, problemy z jajnikami itp.
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
ja brałam tebletki na wywołanie nic nie pomogły ale nie pamietam nazwy , pózniej dostałam zastrzyki i zastrzyki pomogły , a pózniej juz mi przeszła ta nerwica czy depresja i wszystko było ok az do teraz , teraz z moją miesiączką wszystko ok , ale inne objawy są bardzo uciążliwe , życze zeby sie pojawiła jak najszybciej . Pozdrawiam .Bobeczeg pisze:Ja czekam drugi miesiąc niby, ale już wcześniej miałam spore problemy, rok gdzie byłam szczęśliwa było dobrze, a teraz po nasileniu nerwicy czekam...czekam... Luteina wzięta, to musi się pojawić. Chyba.
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
- jacobsen
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20
-zawroty głowy
-słabość kończyn
uczucie, że za moment się przewrócę
-problem z zaciśnięciem pięsci
-uczucie, że zaraz umrę
-ogólny strach przede wszystkim przed śmiercią
-strach przed chorobami przede wszystkim neurologicznymi i psychicznymi
- nudności
-drżenie mięsni nóg, rąk, barków, języka
-uczucie jakbym miała stracić przytomność, dostać zawału, wylewu
-kołatanie serca
-uczucie jakby stanęło serce
-widzenie za mgłą lub podwójne
-okropna senność, zmęczenie
-uczucie jakbym o niczym nie myślała, brak koncentracji, problemy z pamięcią
-słabość kończyn
uczucie, że za moment się przewrócę
-problem z zaciśnięciem pięsci
-uczucie, że zaraz umrę
-ogólny strach przede wszystkim przed śmiercią
-strach przed chorobami przede wszystkim neurologicznymi i psychicznymi
- nudności
-drżenie mięsni nóg, rąk, barków, języka
-uczucie jakbym miała stracić przytomność, dostać zawału, wylewu
-kołatanie serca
-uczucie jakby stanęło serce
-widzenie za mgłą lub podwójne
-okropna senność, zmęczenie
-uczucie jakbym o niczym nie myślała, brak koncentracji, problemy z pamięcią
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 października 2015, o 21:57
witam.
Teraz chyba kolej na mnie. Kilka lat temu przezyłam traumatyczne chwile. pozbierałam się- a tak przynajmniej mi się wydaje. Nie mysle o tym , ale coś we mnie pozostało. Wiem że mam nerwice, powinnam iśc do lekarza, ale caly czas to odwlekam.
Moje objawy?
- żołądek- przelewanie w jelitach, uczucie ściskania w zoladku, zawsze przed wyjazdem - biegunka- raz lub dwa ide do toalety. denerwuje sie nawet przed spotkaniem ze znajomymi ktore powinny sprawiac mi radosc... kiedy zaczna sie dolegliwosci- potrafia mnie trzymac nawet jakis czas potem same mijaja...
- drzenie rąk
- drzenie ciala.
- objesyjne mysli o danej rzeczy,
- wykonywanie pewnych rzeczy w okreslonej kolejnosci
- łatwo sie denerwuje- wpadam ze skrajnosci w skrajnosc- od fajnego nastroju do totalnego zagubienia
- uczucie osłabienia
- czesto nie mam chęci na nic, nic mi sie nie chce
- płaczliwosc
- brak sytuacji z ktorych szczerze sie ciesze- bez spięcia
- uczucie jakbym była chora, jakbym nie byla zdrowa osobą...
- zaburzenia sexualne- nie odczuwam pelnej satysfakcji a czasem nie mam w ogole chęci na sex
- czasem boje sie ze jak gdzieś pojade to coś mi będzie, zemdleje, dostane biegunki...
- kiedy mam wyjechac sama na noc poza domem- mam mysli ze cos mi bedzie i nikt mi nie pomoże...
- bladosc cery
- czasem przyspieszone bicie serca
jest malo rzeczy jakie sprawiaja mi radosc, nie umiem sie zrelaksować...
boje sie brać psychotropy jakieś, czesto prowadzę auto i nie wiem jak one na mnie wpłyną...
ale czuje ze juz czas aby isc do lekarza...
Teraz chyba kolej na mnie. Kilka lat temu przezyłam traumatyczne chwile. pozbierałam się- a tak przynajmniej mi się wydaje. Nie mysle o tym , ale coś we mnie pozostało. Wiem że mam nerwice, powinnam iśc do lekarza, ale caly czas to odwlekam.
Moje objawy?
- żołądek- przelewanie w jelitach, uczucie ściskania w zoladku, zawsze przed wyjazdem - biegunka- raz lub dwa ide do toalety. denerwuje sie nawet przed spotkaniem ze znajomymi ktore powinny sprawiac mi radosc... kiedy zaczna sie dolegliwosci- potrafia mnie trzymac nawet jakis czas potem same mijaja...
- drzenie rąk
- drzenie ciala.
- objesyjne mysli o danej rzeczy,
- wykonywanie pewnych rzeczy w okreslonej kolejnosci
- łatwo sie denerwuje- wpadam ze skrajnosci w skrajnosc- od fajnego nastroju do totalnego zagubienia
- uczucie osłabienia
- czesto nie mam chęci na nic, nic mi sie nie chce
- płaczliwosc
- brak sytuacji z ktorych szczerze sie ciesze- bez spięcia
- uczucie jakbym była chora, jakbym nie byla zdrowa osobą...
- zaburzenia sexualne- nie odczuwam pelnej satysfakcji a czasem nie mam w ogole chęci na sex
- czasem boje sie ze jak gdzieś pojade to coś mi będzie, zemdleje, dostane biegunki...
- kiedy mam wyjechac sama na noc poza domem- mam mysli ze cos mi bedzie i nikt mi nie pomoże...
- bladosc cery
- czasem przyspieszone bicie serca
jest malo rzeczy jakie sprawiaja mi radosc, nie umiem sie zrelaksować...
boje sie brać psychotropy jakieś, czesto prowadzę auto i nie wiem jak one na mnie wpłyną...
ale czuje ze juz czas aby isc do lekarza...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 23 października 2015, o 11:39
- natrętne myśli
- zawroty głowy
- brak pewności siebie
- strach i lęk
- uczucie stania nad grobem
- osłabienie organizmu
- kołatanie serca
- duszności
- bezdech
- drżenie ciała
- zmiany temperatury ciała
- pocenie się dłoni
- brak koncentracji
- problemy z pamięcią
- ścisk w klatce piersiowej
- skurcz żołądka
- ścisk w gardle
- problemy z przełykaniem
- mdłości
- biegunka lub zaparcie
- odrealnienie
- agorafobia
i pewnie wiele innych o których nie pamiętam lub które dopiero przyjdą hehe
- zawroty głowy
- brak pewności siebie
- strach i lęk
- uczucie stania nad grobem
- osłabienie organizmu
- kołatanie serca
- duszności
- bezdech
- drżenie ciała
- zmiany temperatury ciała
- pocenie się dłoni
- brak koncentracji
- problemy z pamięcią
- ścisk w klatce piersiowej
- skurcz żołądka
- ścisk w gardle
- problemy z przełykaniem
- mdłości
- biegunka lub zaparcie
- odrealnienie
- agorafobia
i pewnie wiele innych o których nie pamiętam lub które dopiero przyjdą hehe
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 11 listopada 2015, o 18:22
Hej,
Ja jestem już przy końcu diagnozowania nerwicy. Jestem pod opieką prywatnie kardiologa (bo u mnie najsilniejsze objawy były z sercem).
Najpierw robiłem wyniki prywatnie (bo nawet do lekarza rodzinnego w moim mieście dostać się....). Wylądowałem nawet na SOR, ale tam mnie wyśmiali, bo wg nich jak nie mam zawału to mam iść leczyć się w POZ. Wszystkie wyniki morfologii (prócz jednego minimalnie podwyższonego), tsh, jonogramu były OK. Później przyszło robione na pogotowiu prawie codziennie EKG (bałem się, że zaraz umrę przez kołatanie serca i latałem codziennie na inny punkt pogotowia). Kardiolog już przy pierwszej wizycie (jeszcze przed badaniami ECHA i Holtera) stwierdził, że to nerwica serducha - obraz na usg sera prawidłowy, brak płynu w osierdziu (?piszę z pamięci), tętnice, zastawki itd w normie. Szedłem w zaparte i robiłem te badania. Teraz tylko czekam na wyniki Holtera i będę prawdopodobnie szedł do psychiatry.
u mnie narastało to od wielu lat i teraz przeżywał jakby apogeum (od miesiąca). Zakładam, że spowodowane to było drgawkami dziecka, przy których na chwilę ją straciliśmy i musiałem w domu robić jej sztuczne oddychanie - od tamtej pory jak tylko widziałem mojego małego szkraba to dostawałem ataku paniki i tak po jakimś czasie, właśnie od miesiąca zaczęło wszystko się dziać. Wcześniej odczuwałem poniższe objawy bardzo rzadko, nawet nie myślałem o nich. Z pięć lat temu miałem minimalne skoki szarpnięć serca i już wtedy lekarz przepisał mi psychotropy na nerwicę, które miałem brać doraźnie - wziąłem może z dwie tabletki przy atakach póki nie przeterminowały się
Te pierwsze objawy, które całkowicie ignorowałem zaczęły u mnie się w wieku młodzieńczym, gdy pani doktor podejrzewała u mnie białaczkę, a okazało się, że jestem uczulony na aspirynę, która obniża u mnie poziom płytek i białych krwinek.
Mimo odbierania wyników i upewniania się, że jest OK i mimo świadomości, że wiedziałem, że jest OK to po kilku minutach miałem od nowa "a może jednak przypadkowo wyniki wyszły OK" - powtarzałem np morfologie wielokrotnie i za każdym razem każde wyniki były praktycznie identyczne, między innymi całyczas dobre, niskie OB, które raczej świadczy o braku jakichkolwiek złych nowin - cały czas na poziomie 1. I ciągle wmawiałem sobie coraz gorsze choroby. Teraz jestem na etapie, że myślę, mimo, iż wiem, że to nieprawda - że mam już przerzuty na wszystkie narządy... to jest straszne Boję się, że zostawię narzeczoną i dziecko, bo umrę w młodym wieku. Nic mnie już nie cieszy.
Teraz tak:
1. Uczucie praktycznie non stop kołatania serca (najgorzej jak leżę na lewym boku wieczorem w łóżku)m
3. Uczucie arytmi serca i szarpnięć oraz dodatkowych skurczów serca (czasami czuję jakby uderzenie serca trwało z sekundę i nie mogło "odbić")
4. Szumy uszne
5. Osłabinie organizmu jak przy odwodnieniu szczegołnie w godzinach od 13 do 18
6. Często pieczenie oczu
7. Zdiagnozowana migrena oczna - ostatnio nasilenie jej w okresie września - ataki co kilka dni, teraz spokój.
8. Lęk przed śmiercią i lekarzami
9. Cięzkie zasypianie
10. Suchość w ustach
11. Wzdęcia, częsta biegunka na przemian z normalnym stolcem
12. Czasami bóle z tyłu pleców na wysokości łopatki lewej i trochę niżej oraz podbrzusza (na przemian z prawe jna lewą stronę)
13. Częstomocz przy mocniejszym kołataniu
14. Mierzę temperaturę od 2miesięcy i całyczas 36,6, mierzę ciśnienie dwa razy dziennie i w okolichac 112-120/70-80, puls od 60 do 88 uderzeń maksymalnie przy
pomiarach
15. 1,5 miesiąca temu zatrucie pokarmowe, a tak to praktycznie nie choruję nigdy
16. Czasami drętwienie lewej nogi
17. W wynikach jedynie minimalnie podwyższone eozynofile ( procentowo, ilościowo w normie )
18. Brak apetytu - ale waga stoi w miejscu od kilku lat - 67-69 kg
19. Uczucie rozmazywania przed oczami
20. Słaba koncentracja
21. Brak możliwości złapania "pełnego" oddechu
Kiedy lepiej?
Na spacerze, jak jestem zajęty czymś (szczególnie jeśli nie mam czasu myśleć)
I zapomniałem o najważniejszym - czuję się jakbym był z metr za głową.
No i najgorzej również jest jak zjem np. syty obiad - wtedy serce jeszcze mocniej bije.
Pozdrawiam wszystkich.
Ah i zapomnaiłem jeszcze o jednej rzeczy - od czasu występowania "apogeum" dostałem również zaburzenia na tle seksualnym - bardzo szybko zacząłem dochodzić, co odzwierciedla się jeszcze bardziej na mojej psychice, bo mam wrażenie, że nie zadowalam partnerki.
Ja jestem już przy końcu diagnozowania nerwicy. Jestem pod opieką prywatnie kardiologa (bo u mnie najsilniejsze objawy były z sercem).
Najpierw robiłem wyniki prywatnie (bo nawet do lekarza rodzinnego w moim mieście dostać się....). Wylądowałem nawet na SOR, ale tam mnie wyśmiali, bo wg nich jak nie mam zawału to mam iść leczyć się w POZ. Wszystkie wyniki morfologii (prócz jednego minimalnie podwyższonego), tsh, jonogramu były OK. Później przyszło robione na pogotowiu prawie codziennie EKG (bałem się, że zaraz umrę przez kołatanie serca i latałem codziennie na inny punkt pogotowia). Kardiolog już przy pierwszej wizycie (jeszcze przed badaniami ECHA i Holtera) stwierdził, że to nerwica serducha - obraz na usg sera prawidłowy, brak płynu w osierdziu (?piszę z pamięci), tętnice, zastawki itd w normie. Szedłem w zaparte i robiłem te badania. Teraz tylko czekam na wyniki Holtera i będę prawdopodobnie szedł do psychiatry.
u mnie narastało to od wielu lat i teraz przeżywał jakby apogeum (od miesiąca). Zakładam, że spowodowane to było drgawkami dziecka, przy których na chwilę ją straciliśmy i musiałem w domu robić jej sztuczne oddychanie - od tamtej pory jak tylko widziałem mojego małego szkraba to dostawałem ataku paniki i tak po jakimś czasie, właśnie od miesiąca zaczęło wszystko się dziać. Wcześniej odczuwałem poniższe objawy bardzo rzadko, nawet nie myślałem o nich. Z pięć lat temu miałem minimalne skoki szarpnięć serca i już wtedy lekarz przepisał mi psychotropy na nerwicę, które miałem brać doraźnie - wziąłem może z dwie tabletki przy atakach póki nie przeterminowały się
Te pierwsze objawy, które całkowicie ignorowałem zaczęły u mnie się w wieku młodzieńczym, gdy pani doktor podejrzewała u mnie białaczkę, a okazało się, że jestem uczulony na aspirynę, która obniża u mnie poziom płytek i białych krwinek.
Mimo odbierania wyników i upewniania się, że jest OK i mimo świadomości, że wiedziałem, że jest OK to po kilku minutach miałem od nowa "a może jednak przypadkowo wyniki wyszły OK" - powtarzałem np morfologie wielokrotnie i za każdym razem każde wyniki były praktycznie identyczne, między innymi całyczas dobre, niskie OB, które raczej świadczy o braku jakichkolwiek złych nowin - cały czas na poziomie 1. I ciągle wmawiałem sobie coraz gorsze choroby. Teraz jestem na etapie, że myślę, mimo, iż wiem, że to nieprawda - że mam już przerzuty na wszystkie narządy... to jest straszne Boję się, że zostawię narzeczoną i dziecko, bo umrę w młodym wieku. Nic mnie już nie cieszy.
Teraz tak:
1. Uczucie praktycznie non stop kołatania serca (najgorzej jak leżę na lewym boku wieczorem w łóżku)m
3. Uczucie arytmi serca i szarpnięć oraz dodatkowych skurczów serca (czasami czuję jakby uderzenie serca trwało z sekundę i nie mogło "odbić")
4. Szumy uszne
5. Osłabinie organizmu jak przy odwodnieniu szczegołnie w godzinach od 13 do 18
6. Często pieczenie oczu
7. Zdiagnozowana migrena oczna - ostatnio nasilenie jej w okresie września - ataki co kilka dni, teraz spokój.
8. Lęk przed śmiercią i lekarzami
9. Cięzkie zasypianie
10. Suchość w ustach
11. Wzdęcia, częsta biegunka na przemian z normalnym stolcem
12. Czasami bóle z tyłu pleców na wysokości łopatki lewej i trochę niżej oraz podbrzusza (na przemian z prawe jna lewą stronę)
13. Częstomocz przy mocniejszym kołataniu
14. Mierzę temperaturę od 2miesięcy i całyczas 36,6, mierzę ciśnienie dwa razy dziennie i w okolichac 112-120/70-80, puls od 60 do 88 uderzeń maksymalnie przy
pomiarach
15. 1,5 miesiąca temu zatrucie pokarmowe, a tak to praktycznie nie choruję nigdy
16. Czasami drętwienie lewej nogi
17. W wynikach jedynie minimalnie podwyższone eozynofile ( procentowo, ilościowo w normie )
18. Brak apetytu - ale waga stoi w miejscu od kilku lat - 67-69 kg
19. Uczucie rozmazywania przed oczami
20. Słaba koncentracja
21. Brak możliwości złapania "pełnego" oddechu
Kiedy lepiej?
Na spacerze, jak jestem zajęty czymś (szczególnie jeśli nie mam czasu myśleć)
I zapomniałem o najważniejszym - czuję się jakbym był z metr za głową.
No i najgorzej również jest jak zjem np. syty obiad - wtedy serce jeszcze mocniej bije.
Pozdrawiam wszystkich.
Ah i zapomnaiłem jeszcze o jednej rzeczy - od czasu występowania "apogeum" dostałem również zaburzenia na tle seksualnym - bardzo szybko zacząłem dochodzić, co odzwierciedla się jeszcze bardziej na mojej psychice, bo mam wrażenie, że nie zadowalam partnerki.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 5 listopada 2015, o 18:09
witam jestem tu nowa moje objawy to: jak patrze w lustro ,to jestem obca sobie, ciągły lęk i niepokój, strach ze zrobie komus krzywde,pocenie sie rąk i nóg ,uderzenia gorąca,pisk w uszach,ciemnosc widzenia,i ogólenie ciągły Lęk!!!!! Już mam tego Dośc ale cóz trzeba życ dalej!!!!
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Witamy na forum , dobrze trafiłas to kopalnia wiedzy , na pewno wyciągniesz stąd coś dla siebie i pomoze Ci to wyjsc z nerwicy .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
-
- Gość
Nie przejmuj się mam takie same objawy jak ty a może i gorsze...też jestem tu nowa ...chcę uzyskać pomoc ...posłuchaj sobie nagrań dużo dają... powodzenia
-- 12 listopada 2015, o 07:14 --
Moje objawy
Okropny ból żołądka , drętwienie rąk, ból głowy, ból w klatce piersiowej, mdłości, brak apetytu, biegunki, zespół jelita drażliwego ból w plecach ,okropny leķ uderzajacy w żołądek, żółte plamki przed oczami,uczucie ze zaraz zwariuje,
-- 12 listopada 2015, o 07:14 --
Moje objawy
Okropny ból żołądka , drętwienie rąk, ból głowy, ból w klatce piersiowej, mdłości, brak apetytu, biegunki, zespół jelita drażliwego ból w plecach ,okropny leķ uderzajacy w żołądek, żółte plamki przed oczami,uczucie ze zaraz zwariuje,
-- 12 listopada 2015, o 07:14 --
Moje objawy
Okropny ból żołądka , drętwienie rąk, ból głowy, ból w klatce piersiowej, mdłości, brak apetytu, biegunki, zespół jelita drażliwego ból w plecach ,okropny leķ uderzajacy w żołądek, żółte plamki przed oczami,uczucie ze zaraz zwariuje,
-- 12 listopada 2015, o 08:32 --
Mam te same objawy bardzo ciężko jest żyć dźwigać taki balast... najgorzej nerwica uderza w mój przewód pokarmowy niesamowite bóle żołądka i jelit przetrwanie burczenie poza tym biegunki i wszystkie wymienione wyżej objawy przez Ciebie... czasami zastanawiam się ile jeszcze zniosę i skąd jak biorę siłę na to wszystko....musisz pójść do lekarza ja biorę leki i trochę mi pomagają bynajmniej mam przerwy w atakach
-- 12 listopada 2015, o 07:14 --
Moje objawy
Okropny ból żołądka , drętwienie rąk, ból głowy, ból w klatce piersiowej, mdłości, brak apetytu, biegunki, zespół jelita drażliwego ból w plecach ,okropny leķ uderzajacy w żołądek, żółte plamki przed oczami,uczucie ze zaraz zwariuje,
-- 12 listopada 2015, o 07:14 --
Moje objawy
Okropny ból żołądka , drętwienie rąk, ból głowy, ból w klatce piersiowej, mdłości, brak apetytu, biegunki, zespół jelita drażliwego ból w plecach ,okropny leķ uderzajacy w żołądek, żółte plamki przed oczami,uczucie ze zaraz zwariuje,
-- 12 listopada 2015, o 07:14 --
Moje objawy
Okropny ból żołądka , drętwienie rąk, ból głowy, ból w klatce piersiowej, mdłości, brak apetytu, biegunki, zespół jelita drażliwego ból w plecach ,okropny leķ uderzajacy w żołądek, żółte plamki przed oczami,uczucie ze zaraz zwariuje,
-- 12 listopada 2015, o 08:32 --
lilisz pisze:witam.
Teraz chyba kolej na mnie. Kilka lat temu przezyłam traumatyczne chwile. pozbierałam się- a tak przynajmniej mi się wydaje. Nie mysle o tym , ale coś we mnie pozostało. Wiem że mam nerwice, powinnam iśc do lekarza, ale caly czas to odwlekam.
Moje objawy?
- żołądek- przelewanie w jelitach, uczucie ściskania w zoladku, zawsze przed wyjazdem - biegunka- raz lub dwa ide do toalety. denerwuje sie nawet przed spotkaniem ze znajomymi ktore powinny sprawiac mi radosc... kiedy zaczna sie dolegliwosci- potrafia mnie trzymac nawet jakis czas potem same mijaja...
- drzenie rąk
- drzenie ciala.
- objesyjne mysli o danej rzeczy,
- wykonywanie pewnych rzeczy w okreslonej kolejnosci
- łatwo sie denerwuje- wpadam ze skrajnosci w skrajnosc- od fajnego nastroju do totalnego zagubienia
- uczucie osłabienia
- czesto nie mam chęci na nic, nic mi sie nie chce
- płaczliwosc
- brak sytuacji z ktorych szczerze sie ciesze- bez spięcia
- uczucie jakbym była chora, jakbym nie byla zdrowa osobą...
- zaburzenia sexualne- nie odczuwam pelnej satysfakcji a czasem nie mam w ogole chęci na sex
- czasem boje sie ze jak gdzieś pojade to coś mi będzie, zemdleje, dostane biegunki...
- kiedy mam wyjechac sama na noc poza domem- mam mysli ze cos mi bedzie i nikt mi nie pomoże...
- bladosc cery
- czasem przyspieszone bicie serca
jest malo rzeczy jakie sprawiaja mi radosc, nie umiem sie zrelaksować...
boje sie brać psychotropy jakieś, czesto prowadzę auto i nie wiem jak one na mnie wpłyną...
ale czuje ze juz czas aby isc do lekarza...
Mam te same objawy bardzo ciężko jest żyć dźwigać taki balast... najgorzej nerwica uderza w mój przewód pokarmowy niesamowite bóle żołądka i jelit przetrwanie burczenie poza tym biegunki i wszystkie wymienione wyżej objawy przez Ciebie... czasami zastanawiam się ile jeszcze zniosę i skąd jak biorę siłę na to wszystko....musisz pójść do lekarza ja biorę leki i trochę mi pomagają bynajmniej mam przerwy w atakach