Ta nerwica jest nie normalna, pewnie zaraz usłyszę zmień podejscie no i dobrze potrzebuje kopa. Zastanawiam się ile razy bede upadać. Lepiej sobie ostatnio radziłam z myślami potrafiłam wytłumaczyć sobie dużo rzeczy. Kupiłam książkę " Naucz sie zyc" tak na marginesie polecam jest super. Bylam na meczu, robiłam rzeczy które moze bym nie zrobiłam , poszłam do domu strachu, do kościoła bez makijażu o dziwo nie wystraszyłam ludzi ogolnie mniej planowałam więcej spontaniczności. No ale jak oczywiście głupie myśli sie pojawiły bo oczym tu rozmyślać same sie pchają jak nie drzwiami to oknem. No bo analiza musi byc i myśl :"ze sie nie wyleczę". Byłam dzis straszne opanowana spokojna, racjonalnie myślałam, ale nie STOP musiałam pobudzić swój układ nerwowy tak jakby mozg sie domagał. Mozg sobie wyćwiczył pewien schemat odczuwania. Niby to znam i rozumiem, a jednak. Poczułam sie dzis dziwnie bez tych myśli i taka spokojna . I znów analiza, ze inaczej nie zadręczać inaczej nie umiem, ze bede zawsze tak myśleć,itp przeszłam burze teraz jest ok. Musze zaczac znow tluc divovica, które polecacie bo idzie zwariować.A tak w ogóle kto tak mial?

Polecam zamienić słowo nerwica na UMYSŁ i masz sprawcę, To Twój umysł nie znosi spokoju, albo umysł dzisiejszego człowieka, nerwica to jest jeden z jego trybów Poczytaj na temat uspokojenia umysłu np poprzez praktykę uważności

harii pisze: ↑

16 sierpnia 2017, o 15:06

Polecam zamienić słowo nerwica na UMYSŁ i masz sprawcę, To Twój umysł nie znosi spokoju, albo umysł dzisiejszego człowieka, nerwica to jest jeden z jego trybów Poczytaj na temat uspokojenia umysłu np poprzez praktykę uważności

No nad ta uważnością to ja musze jeszcze popracować. Ale i tak jestem uważniejszą niż kiedys potrafię więcej obserwować. Polecasz jakies książki ? Wiem ze trening uwaznosci obniza poziom leku poniewaz mozg nie jest ani w przyszlosci ani przeszlosci. Jest tu i teraz.

Wiesz co aktualnie przerabiam książkę mindfulness trening uważności wyd. samo sedno i kolejny raz się nią znudziłem. chyba za wiele chcą żeby człowiek zaczał robić. Myśłę że małe kroczki

Ja aktualnie działam sam na zasadzie skupiam się na oddechu, obserwuję myśli, uświadamiam to sobie i wracam do oddechu i to daje mi najwięcej, świetmnie jest zaobserwować jaki natłok dobija się do Twojej uwagi

Dodatkowo praktykuje system Caligraphy health system Chińczcyka którego do PL ściągnęła Dagmara Skalska ta od Projektu egoistka, płyta jest do kupienia w najnowszym Numerze Yoga Ayurweda

https://www.youtube.com/watch?v=K27EEHeErFM

harii pisze: ↑

17 sierpnia 2017, o 09:37

Wiesz co aktualnie przerabiam książkę mindfulness trening uważności wyd. samo sedno i kolejny raz się nią znudziłem. chyba za wiele chcą żeby człowiek zaczał robić. Myśłę że małe kroczki

Ja aktualnie działam sam na zasadzie skupiam się na oddechu, obserwuję myśli, uświadamiam to sobie i wracam do oddechu i to daje mi najwięcej, świetmnie jest zaobserwować jaki natłok dobija się do Twojej uwagi

Dodatkowo praktykuje system Caligraphy health system Chińczcyka którego do PL ściągnęła Dagmara Skalska ta od Projektu egoistka, płyta jest do kupienia w najnowszym Numerze Yoga Ayurweda

https://www.youtube.com/watch?v=K27EEHeErFM

witaj, dzieki za odpowiedz ja właśnie szukam jakiś ćwiczeń , o książce słyszałam i zastanawiałam się nad jej kupieniem. Co do oddechu nie stosowałam bo ciężko mi się zmobilizować bo nie wiem od czego zacząć na codzien oddycham plytko. Często boli mnie w okolicach klatki piersiowej i czuje jakbym miała kamień położony na sercu. Skalska uwielbiam, śledzę jej fb i czytam nowe posty. Można powiedziec ze zajmujesz się troszkę medytacja?
Mój trening uwaznosci polega na tym ze obserwuje sobie ludzi patrzę jak ubrani. Czasami zaśmieje sie w duchu. Czasami na ich zachwianiu sie skupiam widzę bledy i widzę myśl:" uff nie musze byc idealna "sprawdzam ich reakcję. To mi pomaga ale to takie moje male kroczki bo nikt mi nie pokazał jak to robic. Dlatego mam parcie na ta uważność bo jest ważna.

Ja oddycham po kwadracie
1. głęboki wdech
2. trzymam powietrze
3. wypuszczam
4. odpoczynek

Liczę przy każdej czynności, po 10-15 razach odpuszcza napięcie, a skupiasz się na oddechu. A jak Ci się nie chce to idź na basen i tam oddech ćwiczy się sam, o ile pływasz krytymi stylami