Każdy dzień zaczynam od takiej kupy, staram się tym nie przejmować. Zauważyłam, że problem mi się wzmaga po zjedzeniu owoców. Stoperan to chyba nie jest lęk do codziennego użytku.

Wiem właśnie... to może kupić coś na IBS żeby złagodzić, słyszałam że bardzo skuteczne są jakieś krople

Kataraka pisze: ↑

21 grudnia 2017, o 10:13

Jak sobie poradzić z rzadkimi kupami w nerwicy?? Mam problem bo lęk umiejscowił mi się w brzuchu i jelitach.... jakie leki na IBS są skuteczne na to? Może kupić STOPERAN??

Stoperan ok, ale nie za często, raczej doraźnie. Spróbuj Klaudia Iberogast.

Mam to samo co autorka postu i nie polecam stoperanu! Chyba, że czasem już naprawdę w kryzysowej sytuacji ale nie za często. Wiem o czym mówię bo sama byłam uzależniona od stoperanu, potrafiłam brać go codziennie... Na początku mi pomagał i czułam się lepiej ale potem nawet już jak go wzięłam i tak miałam lęk i parcie i chodziłam do toalety i o dziwo coś wyciskałam.. To tylko oznacza jaką siłę mają nasze myśli, że pomimo leku dalej potrafisz coś zrobić w tej toalecie ale w sumie nie były to już biegunki, ale nie polecam ponieważ ciągle nasz brzuch stopujemy, po długim stosowaniu miewałam bolesne zaparcia co też mnie bardzo stresowały..

Ja mam też hopla na punkcie parcia na stolec. I co ciekawe, kilka razy zdarzyło mi się mieć sraczkę i zdążyłam. Raz nawet miałam napad przed powrotem z obcymi ludzmi do domu. Umówiłam się z kolegą koleżanki i oczywiście biegunka, a tu przede mną trzy godziny jazdy do domu. Jeszcze grad padał. Myslałam, że tam umrę na tym miejscu pasażera, już w głowie kreśliłam scenariusze jak przepraszam kolesia, jak daję mu kasę na myjnie, jak siedzę z tą kupą. Innym razem nad morzem ulewa, dziecko płacze, a ja w tawernie na kiblu, a do domku pół godziny drogi i wiecie co?
nie posrałam się i tych wspomnień się trzymam.