Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica a kawa

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Fadam
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 15 lipca 2018, o 16:07

13 sierpnia 2018, o 15:34

Witam, jeszcze parę tygodni temu kiedy piłem kawę albo coś co ma kofeinę czułem się okropnie, duża derealka i częste bardzo nie przyjemne uczucie wyrzutu adrenaliny. Dzisiaj po dłuższej przerwie spróbowałem kawy z 4 łyżeczek i czuje się nawet dobrze, nie mam uczucia nie pokoju, derealziacji ani ataków lęku. Czy to oznacza że mogę już pić kawę i że powoli się odburzam skoro już nie reaguje źle na kofeinę?
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

13 sierpnia 2018, o 15:37

Fadam pisze:
13 sierpnia 2018, o 15:34
Witam, jeszcze parę tygodni temu kiedy piłem kawę albo coś co ma kofeinę czułem się okropnie, duża derealka i częste bardzo nie przyjemne uczucie wyrzutu adrenaliny. Dzisiaj po dłuższej przerwie spróbowałem kawy z 4 łyżeczek i czuje się nawet dobrze, nie mam uczucia nie pokoju, derealziacji ani ataków lęku. Czy to oznacza że mogę już pić kawę i że powoli się odburzam skoro już nie reaguje źle na kofeinę?
Na logikę- jeśli czujesz się ok, to czemu miałbyś nie pic? Moim skromnym zdaniem kawa nie ma aż takiego znaczenia.
Ale swoją droga, 4 łyżeczki??? ;)
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

13 sierpnia 2018, o 15:58

Fadam pisze:
13 sierpnia 2018, o 15:34
Witam, jeszcze parę tygodni temu kiedy piłem kawę albo coś co ma kofeinę czułem się okropnie, duża derealka i częste bardzo nie przyjemne uczucie wyrzutu adrenaliny. Dzisiaj po dłuższej przerwie spróbowałem kawy z 4 łyżeczek i czuje się nawet dobrze, nie mam uczucia nie pokoju, derealziacji ani ataków lęku. Czy to oznacza że mogę już pić kawę i że powoli się odburzam skoro już nie reaguje źle na kofeinę?
Hmm powiem tak.To może zależeć od dnia.Przynajmniej u mnie tak jest.Nieraz po wypiciu kawy jest ok a nieraz coś strasznego.Dlatego zrezygnowałam całkowicie z picia i dobrze mi z tym.Swoja droga 4 łyżeczki to chyba przesada
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
grzeslaw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 17 czerwca 2018, o 11:27

14 sierpnia 2018, o 10:57

Też myślę że to może zależeć od dnia. Ja czasem po kofeinie czuje się pozytywnie pobudzony, a bywa że dostaję napadu lęku
ODPOWIEDZ