Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica depresja schizo ???

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
zielonarina
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 24 sierpnia 2013, o 21:04

24 sierpnia 2013, o 21:17

Witam szukam pomocy slow wsparcia mam nadzieje ze je tutaj znajde ?????????? 5 lat temu zachorowałam na depresje i nerwice lękową, z dnia na dzien. Nikt nie wiedział co mi się dzieje, myślalam ze to problemy z sercem lub innymi narządami. Jednak okazalo sie ze czeka mnie wizyta u psychiatry. Tak diagnoza nerwcia lękowa i depresja '' wszystko uleczalne''. Bardzo cierpialam wtedy nawet przestalam dbac o sibie. mam 24 lata. wtedy miałam 19.
Dostałam paroksetyne i przeszło. Nie zaczelam nigdy terapii ale probowalam. Mam ojca alkoholika mieszkalam z nim dosc dlugo rodzicie pozniej sie roziwedli teraz ojciec sie wyprowadzil i mieszkam z mama. Od tamtej pory mialam dwa razy nawroty takiego stanu. pozniej bralam kolejny raz cital i tez mi pomogl. bardzo jestem wrazliwa jak to powiedział lekarz, po rozstaniach i nieudanych związkach bardzo cierpiałam. I się wtedy zaczynało. Chyba nie umiem byc sama ale teraz nie chce sie z nikim wiazac. otoz znow wrocilo, poszlam dalej do lekarza bardzo go lubie i potrafi mnie wesprzec. dostalam mozarin ktory biore od miesiaca i nie widze poprawy wrecz przeciwnie mam ataki paniki lęki płacze uciska mnie wszędzie wrazenie jakbym miala umrzeć. lekarz powiedzialm przez telefon zebym odstawila i przyszla we wtorek i mam tego nie brac pewnie bedzie chcial zmienic. ale przecieżcital pomog wiec dlaczego esci nie????najgorsze jest to że wkrecam sobie albo faktycznie tak jest. Wydaje mi sie ze mam schozofrenie nie wychodze wcale z domu zamknelam sie w dobie przyajciele to rozumieja wyciagaja mnie ale ja nie chce stalam sie nerwowa siedze i czytam tylko na internecie o tym. Wydaje mi sie jakbym slyszala wlasne mysli w glowie dzis nawet jak bylam sama w domu to krzyczalam do poduszki zeby sprawdzic czy oglupieje ie zaczne robic cos glupiego... czy to schizofrenia czy objaw po prostu nerwicy ?? boje sie ze oszaleje mam tego dosc :(
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

24 sierpnia 2013, o 23:58

Objaw nerwicy, odpowiedzialem ci w drugim temacie, a co do lekow ze nie zadzialal, to niestety czasem tak jest ze nie zadziala i trzeba zmienic.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
frezio
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 26 listopada 2010, o 21:52

26 sierpnia 2013, o 19:15

Nie zwariujesz i to na pewno nie schizofrenia
ODPOWIEDZ