Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Natretne przypominanie sie snow lub sytuacji, deja vu

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

1 maja 2015, o 20:39

Podczas zasypiania jest to hipnagogia, coś zwykłego dla ludzi i nie jest to zadnym zaburzeniem.

Boss ja natomiast jestem pewien, zę ni ejest to ani schizofrenia ani psychoza, nie ma czegoś takiego jak mini atak psychozy co chwila, a przecież sam mówisz, ze zdarza ci się to nagminnie a do tego psychoza nie ma takich objawów.
Co do padaczki to skoro miałes eeg i wyszło okey to przecież to jest badanie nastawione głównie na padaczkę.

Ja podczas zaburzenia miałem takie wspomnienia z róznych sytuacji i chwil, wydarzeń czy gier i sądzę, z eu ciebie to jest jednak powodem, szczególnie, że wyjątkowo się na tym skupiasz.
Na forum choćby Maddie miała tak, ze deja vu miała prawie co chwila w ciągu dnia.
W każdym razie podczas zaburzenia takie rzeczy są możliwe bo się to zdarza nam i innym.

Oczywiście jesli wątpisz to pobadaj się, poodwiedzaj neurologów, tyle, że jeśli nic nie wychodzi w badaniach, neurologowie nic nie widzą no to co dalej szukać?
Nie bardzo wiem co ma to np wspólnego ze schizofrenią jak ta choroba ni eobjawia się chwilowymi wspomnieniami podczas napięcia, ani psychoza.

Wiem, że w padaczacie coś takieg jest mozliwe bo sam kiedyś sobie ją wkrecałem :) jednak no nie masz jej nadal stwierdzonej :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

2 maja 2015, o 09:47

no tak nie mam stwierdzonej , ale istnieją takie małe napady już nawet nie pamiętam jak one się dokładnie nazywają (mikro-padaczka czy coś takiego)
Odnośnie badania eeg to i ludzie którzy chorują potrafią mieć dobry wynik . Podobno ujawnia się to przy silnym stresie albo jakiś emocjach bądź przy padaczce .
Jak dla mnie to jest niepojęte , pamiętam ze z początku miałem takie normalne wspomnienia i to jeszcze rozumiałem . Czuję się jakbym śnił podczas takiej akcji ...
"Wola psychiki daje wyniki"
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

2 maja 2015, o 12:12

Grubo wątpię w to boss, zawsze można coś podpasować sobie, szczególnie przy objawach myślowo - obrazowych. Zawsze można dojść do wniosku, zę badanie wyjdzie dobrze nawet u ludzi chorych.

Problemem w tym jest boss to, że jeśli masz to od zaburzenia to te wątpliwości i wiedza totalna o padaczce ci będa to utrzymywały.

Ale dobra, napisz w takim razie inne objawy jakie masz i to wszystkie i to nawet te, które są słabsze.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

2 maja 2015, o 12:33

wiem że mogę dodawać od siebie i szukać choroby . No więc tak
Zazwyczaj przed takim atakiem , nagle jestem bardzo śpiący , nerwowy , rozkojarzony do takiego stopnia że trudno mi z kimś logicznie rozmawiać może wkleję dokładny opis
"w płacie skroniowym mają też swój początek napady z objawami psychicznymi, takimi jak zjawisko deja vecu (poczucie już przeżytego), deja vu (poczucie już widzianego), jamis vecu (poczucie nigdy nie przeżytego) i jamis vu (poczucie nigdy niewidzianego), natrętne i przykre wspomnienia, napady myślowe"
do tego odcięcie na max poziom , jakbym miał wyjść z siebie ,zazwyczaj kończy się to atakiem paniki , czasami bólem głowy .
Byłem u tego neurologa ale babka nie była wgl obeznana w temacie , przepisała mi depakine 300 , 1 tabletkę na wieczór . Szczerze jak brałem przez 1 tydzień to było lepiej , ale znow to wraca . Przy takich atakach o mojej wyobraźni nawet nie wspominam ,,,
"Wola psychiki daje wyniki"
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

2 maja 2015, o 12:58

Trzeba było nie przerywac tej depakiny ( bo tak zrozumiałem) bo ona działa jednak długofalowo a depakine przy zaburzeniach także się przepisuje.

Ale ja pytałem o inne objawy, masz tylko takie wyrywkowe napady czy też masz na co dzień jakieś objawy odrealnienia, może niepokój czujesz? Stany depresyjne, cokolwiek innego codziennie poza tymi napadami?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

2 maja 2015, o 13:22

Victor pisze:Trzeba było nie przerywac tej depakiny ( bo tak zrozumiałem) bo ona działa jednak długofalowo a depakine przy zaburzeniach także się przepisuje.

Ale ja pytałem o inne objawy, masz tylko takie wyrywkowe napady czy też masz na co dzień jakieś objawy odrealnienia, może niepokój czujesz? Stany depresyjne, cokolwiek innego codziennie poza tymi napadami?
Tą depakine biorę cały czas tylko akurat już się kończy .
No tak ogólnie to zaczęło sie 8 miesięcy temu typowy nerwico , ataki paniki , dd , obawy , lęk ,stany depresyjne , taki standard powiedzmy . Wszystko fajnie czytałem forum , oglądałem nagrania itp , nawet już byłem tak 60% odburzony , ale w tym wszystkim pojawiły się te dziwne ataki , przez pierwsze miesiące miałem 24/7 na dobę lęk i dd , później to róznie z tym bywało , zawsze wpadała to jakaś nowa wkrętka , no ale ten objaw jest inny niż taki typowo nerwicowy .
tutaj nawet wszystko opisałem : bos-dawid-m-historia-jeszcze-niezdrowy-t5339.html
"Wola psychiki daje wyniki"
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 maja 2015, o 21:14

Boss oczywiście nie jestem lekarzem aby bawić się w diagnozowanie mini ataków padaczki skroniowej :D Ale jednak coś mi mówi, że u ciebie udziałem w tym jest po prostu zaburzenie, całokształt tego wszystkiego o tym w sumie mówi.

Nie jest to objaw wyjątkowo częsty ale przy dd tak bywa, że sa objawy, które nie wystepują u większości.
Ja natomiast bardzo dobrze pamiętam swój "pierwszy raz" z tym odjazdem w przeszłość uczuciowo, emocjonalnie i pamięciowo.

Zrobiłem sobie kanapkę i wracałem z kuchni do pokoju, już miałem siadać do komputera jak nagle moje uczucia i emocje zmieniły się na te sprzed jakiegoś czasu wstecz (kiedy akurat grałem w grę). Oczywiście depersonalizacja natychmiastowo zwiekszyła się, próbowałem się jakoś zagadać, zając czymś ale nadal w "teraźniejszości" były tylko jakby moje oczy i jaźń a uczucia, emocje i pamięć, obrazy pamięciowe jakby w przeszłości.
Oczywiście po jakimś czasie mineło ale za to pojawił się mega lęk i atak paniki, nie moglem się uspokoic po tym z parę godzin, przeszło mi napięcie po tym jak się mocno wypłakałem, ze mam dosc.
Powtarzało mi się to potem aż w którymś momencie minęło, i to jeszcze jak ogólnie zaburzenie miałem aktywne. Bardzo czesto po tym dostawałem ataku paniki, oczywiście dd się zwiekszało, czułem się potem zmeczony ale to sądzę ze strachu.
Tak więc w zaburzeniach lękowych to jest możliwe.

Przerobiłem po tym "padaczki", skroniową również.

Natomiast jesteś młody gośc to trzeba się przebadać, jeśli cię twoja obecna neurolog nie satysfakcjonuje to idź do kogoś innego, powtórz sobie eeg jak chcesz, i poszukaj neurologa z którym mógłbyś na tematy padaczki pogadac, wyjaśnić wątpliwości i otrzymac wyjaśnienie.
Żebyś po prostu miał większą mozliwość przyjęcia tego co tobie jest i co tobie się dzieje, a, ze powtarza ci się to czesto to też po prostu tak trzeba aby pewnośc mieć.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

3 maja 2015, o 22:20

wiem własnie , czytałem na forum zagranicznym o dd i stanach deja vu , dużo osób o tym wspominało i niektóre opisy są podobne .

Z tego co wywnioskowałem to może być padaczka która jest efektem stresu i silnych emocji bo i tak może się zdarzyć nie ma co się oszukiwać , albo u mnie dd tak się objawia i tyle .
Ale po wczorajszej akcji przed spaniem , nie jestem w stanie uwierzyć że to jest zwykłe dd . Pomyślałem że pójdę jeszcze raz do innego neurologa , opiszę mu to dokładnie i zobaczymy co on na to powie . Wiem że może trochę dodaję od siebie , no ale ,,, nie jestem w stanie uwierzyć jak mi walnie obrazem mentalnym ze snu który mi się śnił 5-6 lat temu czy ujj go wie ile lat temu , i czuję się jakbym przeżywał to jeszcze raz emocjonalnie a o samym dd to nawet nie wspominam podczas takiej akcji .
Nawet nie chodzi o to czy to padaczka czy coś innego bo mam to w dupie , po prostu to mi nie daje spokoju , będę jechał autem czy coś , jebnie mi takie coś i dupa :roll: . Zobaczę co mi powie neurolog
"Wola psychiki daje wyniki"
AnetkaM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 12 października 2014, o 13:12

5 maja 2015, o 21:30

Ale przeciez podczas tego nie masz calkowitego odlotu, prawda? Bardziej reagujesz na to strachem, nie?

Bo widzisz mam kolezanke ktora ma wlasnie napady padaczki skroniowej i przede wszystkim ona od poczatku do konca ataku nic nie pamieta bez mala, ma odlot, jest odlaczona w tym czasie, padaczka skroniowa czesto powoduje zanik pamieci w danej chwili przy mega bolu glowy.
Widzialam ja pare razy podczas tego, wiec wydaje mi sie boss ze masz to co i ja :)
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

5 maja 2015, o 21:38

AnetkaM pisze:Ale przeciez podczas tego nie masz calkowitego odlotu, prawda? Bardziej reagujesz na to strachem, nie?

Bo widzisz mam kolezanke ktora ma wlasnie napady padaczki skroniowej i przede wszystkim ona od poczatku do konca ataku nic nie pamieta bez mala, ma odlot, jest odlaczona w tym czasie, padaczka skroniowa czesto powoduje zanik pamieci w danej chwili przy mega bolu glowy.
Widzialam ja pare razy podczas tego, wiec wydaje mi sie boss ze masz to co i ja :)
hmm ma jakieś "Dziwne" zachowania itp ? hmm ale żyje chyba sb normalnie bez większych ograniczeń ? : )
teoretycznie nie mam , tzn wiem co się ze mną działo ale dokładnie sb nie jestem w stanie przypomnieć , ale u mnie jest to zbyt często i wolę iść się upewnić do lekarza i wiedzieć co i jak .
"Wola psychiki daje wyniki"
AnetkaM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 58
Rejestracja: 12 października 2014, o 13:12

5 maja 2015, o 21:40

Moze to glupio zabrzmi ale na pewno na co dzień lepiej niz ja z nerwicami :) i pewnie ty :)
Oczywiscie padaczka to kiepska choroba, nie chce tego umniejszac ale ona na co dzien zyje zupelnie zwyczajnie, pracowalam z nia w jednej firmie 5 lat, to wyksztalcona kobieta, i dosc rozrywkowa ale ma po prostu napady jak to w padaczce bywa, ktore przychodza nagle a czasem po jakis sytuacjach. I ona w ogole nie zachowuje sie dziwnie, a podczas napadu lapie sie za glowe i cos mamrocze pod nosem i musi sie polozyc, ma duzy bol i czasem sie przy tym poslini a potem wraca do wladz umyslowych.

Jasne boss rozumiem ze chcesz isc do lekarza, ale tak Ci tylko mowie ze w sumie to nie do konca tak wyglada jak to opisujesz.
ODPOWIEDZ