
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Myśli natrętne, agresywne, że kogoś zabuje, zrobie krzywde
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 267
- Rejestracja: 23 września 2013, o 22:32
Jak ja o tym myślę np. w tej chwili to nie czuje lęku, bo po prostu na logicznej plaszczyźnie wiem, ze to nie jest możliwe. I Ty masz tak samo Pati, że może troszke sie przestraszyłaś reakcji, że nie wpadłaś w panikę i , ze mogłabys to zrobic, ale dobrze wiesz, ze byś nie mogła ! bo to tylko głupia lękowa myśl i tyle 

-
- Gość
Nierealna, miałem tak samo, tzn nie mam lęków już przed tym że np moge wyskoczyć z okna, mimo że na początku miałem ale zrozumiałem jak to działa i przestałem sie bać i wiele razy zdarzało mi sie że myśl sie pojawiała a nie odczuwałem lęku,niepokoju i w głowie myśl "nie boje sie więc to moze sie stać, albo tego chce" wydaje mi sie że to kolejny trik nerwicy, lęk przed tym że nie masz lęku na temat złej myśli, mimo że w podświadomości go masz. Gdybyś sie zaczeła bać to było by ok, ale sie nie bałaś i zaczełaś analizować, miałem tak wiele razy 

- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
No tak xd tylko teraz mam nerwice i takie sytuacje powoduja u mnie- no ja tez bym tak mogla zrobic- a kiedys nawet nie szlam za tym, tylko byl 100% negatyw dotyczacy takiej sytuacji.
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Glosno bylo ostatnio o tej sprawie zabicia rodzicow i stad ludzie podpytuja teraz o to zabicie kogos wiecej niz wczesniej. Jak slusznie Patka zauwazylas po prostu jestes ciagle w stanie lękowym i teraz takie sytuacje oraz mysli poddajesz nie normalnej analizie ale robisz to bardziej poprzez lęk.
Zabicie kogos... jasne ze jest na wyciagniecie reki, chwila moment i po sprawie, jak sie tak zastanowie na ta chwile to co za problem walnac kogos nozem w szyje? Czy osiagalne? No przeciez, ze tak.
ALE osoby, ktore tego dokonuja sa pod wplywem srodkow odurzajacych albo zwyczajnie zawsze byli psycholami badz sa sprowokowani jakas konkretna sytuacja, zyciowa.
ALE NIGDY nie ma tak, ze masz nerwice - MYSLI i kogos zabijasz bo najzwyczajniej w swiecie zabijanie kogos nie wynika z mysli
Zabicie kogos... jasne ze jest na wyciagniecie reki, chwila moment i po sprawie, jak sie tak zastanowie na ta chwile to co za problem walnac kogos nozem w szyje? Czy osiagalne? No przeciez, ze tak.
ALE osoby, ktore tego dokonuja sa pod wplywem srodkow odurzajacych albo zwyczajnie zawsze byli psycholami badz sa sprowokowani jakas konkretna sytuacja, zyciowa.
ALE NIGDY nie ma tak, ze masz nerwice - MYSLI i kogos zabijasz bo najzwyczajniej w swiecie zabijanie kogos nie wynika z mysli

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Oj Vić jak ty potrafisz poprawic humor <33
Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 8 grudnia 2014, o 15:38
nierealna! witaj w klubie u mnie oczywiście dziadek poruszył temat tych nastolatków przy stole, jak tylko zaczął o tym mówić wręcz wyzwałam go czy nie ma innych tematów, już sam początek o tej historii wywołał strach, że gdy usłyszę całą historię będzie tragedia ...
-- 28 grudnia 2014, o 20:02 --
dziękuję green! świetnie czytało mi się Twoje posty! dziękuję
-- 28 grudnia 2014, o 20:02 --
dziękuję green! świetnie czytało mi się Twoje posty! dziękuję

- munka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 581
- Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06
a macie tak..ze uslyszycie, ze kogos zabito..no np. w Waszej okolicy i macie tak mysl ' a jak ja to zrobilem/am i np. nie pamietam?'..bo mnie jak przestalo dreczyc, ze moge cos komus zrobic...to teraz mam, ze juz zrobilam tyle, ze nie pamietam...grr
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 8 grudnia 2014, o 15:38
ja takich myśli jeszcze nie miałam, jestem pewna co robię a co nie, chodź już mam sklerozę w tym wieku ! ale to kolejny objaw nerwicowy ... kolejna myśl którą sobie wkręcasz i analizujesz, więc się nie martw.
mnie ostatnio najbardziej dręczy, nie że zrobię komuś krzywdę impulsywnie, ale że zacznę planować jakieś morderstwo jak jakiś psychol od A do Z ... masakra i raz mnie to śmieszy bo przecież to głupie a czasem to tylko płakać mi się chce.. no nic jestem świeżakiem mam objawy nerwicy dopiero od ok półtora miesiąca, dobranoc.

-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 17 lutego 2014, o 14:47
Teraz przyszla moja kolej na odswiezenie tematu-niestety
Nie potrafie sb poradzic z ta mysla , ze zrobie cos synowi . Czuje sie jak psychopatka. Boje sie , ze dojdzie do tego , ze bede chciala sb udowodnic -tak ja to zrobie!!! Juz widze czarne scenariusze mojego zycia. Kres zycia normalnego...Juz mysli samobojcze łaża mi po glowie. Tak sie nie da zyc
Nie umiem normalnie funkcjonowac . Czemu akurat w niego trafilo!!!!!!!


- Yayatoure
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 266
- Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29
Może nie próbuj na siłę sobie radzić z tą myślą. Niestety za bardzo się spiełaś na te myśli o synu (monietta Cię podkręciła) i dlatego one Ci atakują. Pogadaj z nimi 2-3 dni i powinno odpuścićIlona pisze:Teraz przyszla moja kolej na odswiezenie tematu-niestetyNie potrafie sb poradzic z ta mysla , ze zrobie cos synowi . Czuje sie jak psychopatka. Boje sie , ze dojdzie do tego , ze bede chciala sb udowodnic -tak ja to zrobie!!! Juz widze czarne scenariusze mojego zycia. Kres zycia normalnego...Juz mysli samobojcze łaża mi po glowie. Tak sie nie da zyc
Nie umiem normalnie funkcjonowac . Czemu akurat w niego trafilo!!!!!!!

- Yayatoure
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 266
- Rejestracja: 12 lutego 2014, o 15:29
Z nerwicą walczysz od jakiegoś czasu, czy doszło do jakiejś tragedii? NIE i nie dojdzie, bo to tylko nerwica. Jedyne co Ci grozi to dyskomfort w związku z tymi myślami, nic więcej. Także wszystko w Twoich rękach jak długo to będzie trwać. Weź też poprawkę, że przez ciążę jesteś rozregulowana. Pamiętaj, że jeszcze 3-4 tygodnie temu miałaś dużego powera do walki, śmiałaś się z myśli, a teraz po prostu dopuściłaś je do siebie i rozkminiasz.
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
bo to jest duża różnica gadać z tymi myślami i walczyć a z nimi gadać i nie walczyć. MAJĄ BYĆ ONE DLA CIEBIE NIJAKIE, JAK KAŻDA INNA MYŚL, NIECH SOBIE PŁYNĄ. Wiem, że łatwo powiedzieć... no ale Ilonka wkręcasz się od 2ch tygodni i jak widzisz nic się nie wydarzyło prócz Twojego cierpienia.Ilona pisze:Ja juz z nimi gadam 2 tygonie. Boje sie , ze to nie ma konca. Ze tak juz zostanie, az dojdzie do tragedii.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 56
- Rejestracja: 17 lutego 2014, o 14:47
Wie. Tylko ja nie porafie przestac o tym myslec. Podswiadomie wiem , ze mu nic nie zrobie, wiec skad to sie wszystko bierze? chcialabym aby to zniklo z mojej glowy raz na zawsze...
-- 31 grudnia 2014, o 09:28 --
Kamien, ale ja nie potrafie pogodzic sie z faktem , ze je mam. Ja nie walcze , ale chcialabym aby ich nie bylo. Ile to czasu one moga tak plynac ?
Przeciez to sie idzie wykonczyc.
-- 31 grudnia 2014, o 09:28 --
Kamien, ale ja nie potrafie pogodzic sie z faktem , ze je mam. Ja nie walcze , ale chcialabym aby ich nie bylo. Ile to czasu one moga tak plynac ?
