Jeśli boisz się, że mu nie dasz rady fizycznie, to rozumiem, że on ma wstać i na siłę Cię trzymać czego nie mogłabym nazwać inaczej niż lękiem przed gwałtem. Możliwość przerwania seksu w momencie kiedy przekroczona zostaje jakaś granica nie jest masakryczną kontrolą. Jakby Cię facet poprosił żebyś przestała coś robić, bo np. go boli, to byś przestała i każdy normalny człowiek też by przestał. Jeśli będziesz się umawiać z normalnym miłym chłopakiem, którego poznasz i zobaczysz, że jest fajny, to na pewno nie zrobi Ci krzywdy.

Myślę, że problem tkwi też w tym, że generalizujesz. Martwisz się na zapas kimś, kogo jeszcze nie znasz, zamiast martwić się już konkretną osobą, która ma twarz i imię. A nie hipotetycznym człowiekiem z przyszłości.

hehhe i tu masz racje kochana, dziękuję bardzo za pomoc

-- 27 lipca 2014, o 22:21 --
tylko to jest pogmatwane bo ja z jednej strony mam takie fantazje że ostry seks i w ogóle ale boję sie ze juz do konca zycie nie bede uprawiala ostrego seksu bo bede miala lęk ze o ' on juz za ostro czy tam za szybko to ja juz dostane lęku wiesz o co chodzi.. '

Jak poznasz kogoś, z kim najpierw będziesz w stanie uprawiać "standardowy" seks i ten ktoś będzie ogólnie fajnym normalnym człowiekiem, delikatnym, szanującym Cię, to będziecie mogli pogadać o fantazjach i zacząć je realizować bez obaw. Będziesz mu już ufać i będziesz miała do tego podstawy, bo będzie to konkretna osoba, która będzie miała u Ciebie jakąś reputację. Jeśli zaś poznasz jakiegoś wariata, który będzie patrzył na Ciebie jak na obiekt zaspokajania swoich żądz, to chyba zdążysz zwiać zanim pozwolisz mu się dotknąć. Bo posiadanie fantazji nt. ostrzejszego seksu ma niewiele wspólnego z realną chęcią bycia poniżoną w jakiś sposób.

no 100% racji tylko ze te mysli sa natretne wiec sie pojawiaja non stop....ta mysl jest bardziej taka cos w tym stylu ( po seksie zalozmy) " no ok bylo fajnie nie chcialas przestac, a co by bylo gdybys chciala a on nie przestal, skad wiesz ze by przestal, nie wiesz tego " cos w tym stylu chodzi o pierwszy seks z nowopoznannym chlopakiem rozumiesz..

Zaczęło się wczoraj. Takie dziwne uczucie jak byłam na mieście. Myśli typu jak to jest, że chodzę,że przekładam nogami, czułam się taka jakaś jakbym nie miała nic siły i bałam się, że mogę upaść i zastanawiałam się czy naprawdę nie mam siły albo na ile nie mam siły. Później jak jakaś baba która chyba miała coś z głową zaczęła do mnie gadać w autobusie. Później myśli typu a jak to była jakaś zjawa? jak to mi się tylko wydawało? i ogromny lęk że to halucynacje albo omamy miałam. / oczywiście nie poddałam się i to wszystko akceptowałam i ignorowałam.

Dziś byłam w kościele, zobaczyłam krzyż i zaraz myśl, że zaraz się go wystraszę i to będzie znaczyć ze może jestem opętana. Następna myśl z racji tego, że w kościele było duszno dotycząca oddychania, następna, że zemdleję gdyż tak wyszło że od południa nic nie zjadłam. I potem to masakryczne dziwne uczucie chyba derealizacji i myśli typu czym jest normalność, dlaczego seks jest normalny a np zabicie kogoś już nie( i już myśl ' o boże ja tego nie wiem, a jak kogoś zabiję pewnie mnie weźmiecie za wariatkę), kontrolowałam non stop swoje zachowanie, gdy ruszyłam głową albo gdy zrobię jakąś głupią minę jak siedzę sama to zaraz ogromny lęk, że to nie jest normalne zachowanie i czym powinno być normalne zachowanie.

Zawsze byłam blisko wyjścia z nerwicy ale zdałam sobie sprawę, że blokowała zawsze mnie właśnie dd. Bo z tym nigdy nie mogłam sobie poradzić . Te uczucia dziwności szczególnie teraz dotyczące normalności. Czemu jest tak że seks jest normalny że niektóre rzeczy są akceptowalne i uważane za normalne a inne nie. Teraz to się czuję jak chora psychicznie, otępiała..
Wcześniej miałam natrętny na temat seksu a teraz dd na temat seksu co jest jeszcze gorsze. Bo już widzę że gdy będzie miało dojść do zbliżenia to dostanę lęku i natrętów czy to aby na pewno ten seks jest normalny a jak tak to czemu tak jest, czemu ludzie są tak stworzeni, czemu tak czemu siak . co robić ??:( już nie mam siłyy

Whyistat ty od dawna poruszasz kwesti enatrect chocby o ten seks, i widac ze bardzo w te mysli wierzysz, nadajes zim duzoa wartosc. Dlatego tak sie u ciebie dzieje, dlatego masz lęki, dlatego ciagle masz jakies wkrety.
Jednym slowem bardzo zyjesz nerwica i tymi zagrywkami jakimi ona pogrywa.
Ze swojej strony odsylam cie do tematow ktktore ostatnio zakladalas, tam te wszystkie odpowiedzi nadal sa aktualne.
Wszystko co opisujesz to zaburzenie lekowe.