Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Moje objawy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 listopada 2015, o 15:26
To są objawy jakie zaobserwowałem u siebie od ilus tam lat aż do dziś.
Somatyczne
Dretwienie przedramion i dłoni.
Mrowienie wokół ust.
Szczekoscisk.
Nadmierne pocenie się.
Suchość w ustach.
Uczucie ściągnięcia skóry na głowie i twarzy.
Długotrwałe napięcie mięśniowe,zwłaszcza mięśni pleców i karku.
Marzniecie dłoni,palców u nóg i czubka nosa(podczas stresu).
Skurcz żołądka.
Przyspieszone tętno.
Skoki ciśnienia.
Dziwne widzenie np.jak patrzę na wiatrak prądotworczy to wydaje mi się on jak zabawkowy.
Zatykanie uszu.
Jakanie się podczas dużego stresu.
Drgawki,trzęsienie się.
Szybki oddech.
Wrażenie że komory nosowe się poszerzyly,przez co jest mi lepiej oddychać.
Zawroty głowy.
Falowanie przedmiotów.np.jak patrzę na kant framugi od drzwi.
Pieczenie skóry
I pewnie jeszcze parę innych ale nie chcę mi się już tu ich więcej podawać.
-- 6 grudnia 2015, o 01:27 --
Psychiczne.
Lęk.
Panika.
Wrażenie że za chwilę coś eksploduje,wydazy się.
Strach w ciemności.
Tu jeszcze krótko dodam do somatycznych bo mi się przypomnialo(momentami bardzo wyostrzony słuch,że jak dziecko krzyknie to aż boli,duże ja bym to nazwał laskotanie w klatce piersiowej podczas lęku i jak się bujam np.na bujawce,duże pragnienie picia wody).
Strach że ktoś za mną idzie jak usłyszę jakiś szelest albo szmer(w nocy).
Złość(uczucie gotowania się wewnątrz).
Duże podnicenie.
Ogólny niepokój.itp.
-- 6 grudnia 2015, o 01:49 --
Mentalne.
Zamknięcie się w sobie.
Nieśmiałosc.
Uczucie bezradności.
Ciągla ochota wygadania się komukolwiek.
Wyrzuty sumienia.
Uległosc.
Latwowiernosc.
Mała odporność na stres i krytykę innych.
Obawy różnego rodzaju.np.o zdrowie,co ludzie powiedzą.
Unikanie kontaktów między ludzkich,choć tu zauważam postępy ☺.
Miałem taki okres że chciałem wszystko naprawiać i każdego przepraszać za to co komuś kiedyś tam coś.
Iście na łatwiznę.
Kłamstwa,oszukiwanie samego siebie (ale tu też już game over).
Naiwność przez duże N.
Nadwrażliwość.No i nie wiem co jeszcze.
Chciałem się z Wami tym wszystkim podzielić,trochę mi lżej a i może komuś to też się przyda choć by do porównania.Narazie.
Somatyczne
Dretwienie przedramion i dłoni.
Mrowienie wokół ust.
Szczekoscisk.
Nadmierne pocenie się.
Suchość w ustach.
Uczucie ściągnięcia skóry na głowie i twarzy.
Długotrwałe napięcie mięśniowe,zwłaszcza mięśni pleców i karku.
Marzniecie dłoni,palców u nóg i czubka nosa(podczas stresu).
Skurcz żołądka.
Przyspieszone tętno.
Skoki ciśnienia.
Dziwne widzenie np.jak patrzę na wiatrak prądotworczy to wydaje mi się on jak zabawkowy.
Zatykanie uszu.
Jakanie się podczas dużego stresu.
Drgawki,trzęsienie się.
Szybki oddech.
Wrażenie że komory nosowe się poszerzyly,przez co jest mi lepiej oddychać.
Zawroty głowy.
Falowanie przedmiotów.np.jak patrzę na kant framugi od drzwi.
Pieczenie skóry
I pewnie jeszcze parę innych ale nie chcę mi się już tu ich więcej podawać.
-- 6 grudnia 2015, o 01:27 --
Psychiczne.
Lęk.
Panika.
Wrażenie że za chwilę coś eksploduje,wydazy się.
Strach w ciemności.
Tu jeszcze krótko dodam do somatycznych bo mi się przypomnialo(momentami bardzo wyostrzony słuch,że jak dziecko krzyknie to aż boli,duże ja bym to nazwał laskotanie w klatce piersiowej podczas lęku i jak się bujam np.na bujawce,duże pragnienie picia wody).
Strach że ktoś za mną idzie jak usłyszę jakiś szelest albo szmer(w nocy).
Złość(uczucie gotowania się wewnątrz).
Duże podnicenie.
Ogólny niepokój.itp.
-- 6 grudnia 2015, o 01:49 --
Mentalne.
Zamknięcie się w sobie.
Nieśmiałosc.
Uczucie bezradności.
Ciągla ochota wygadania się komukolwiek.
Wyrzuty sumienia.
Uległosc.
Latwowiernosc.
Mała odporność na stres i krytykę innych.
Obawy różnego rodzaju.np.o zdrowie,co ludzie powiedzą.
Unikanie kontaktów między ludzkich,choć tu zauważam postępy ☺.
Miałem taki okres że chciałem wszystko naprawiać i każdego przepraszać za to co komuś kiedyś tam coś.
Iście na łatwiznę.
Kłamstwa,oszukiwanie samego siebie (ale tu też już game over).
Naiwność przez duże N.
Nadwrażliwość.No i nie wiem co jeszcze.
Chciałem się z Wami tym wszystkim podzielić,trochę mi lżej a i może komuś to też się przyda choć by do porównania.Narazie.
[b]Konfrontujesz_Akceptujesz_Ignorujesz-Triumfujesz[/b]
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45
powiem Ci,że też miałem dużo objawów i wg mnie jedyny sposób na pokonanie tego,to przełamywanie wszystkich naraz albo po kolei,jeżeli jesteś np.uległy to rób wszystko,żeby to zmienić ja robiłem identycznie,żeby wyjść z zaburzenia potrzeba wielu godzin ciężkiej,mozolnej pracy nad sobą to jest słuszna droga
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 listopada 2015, o 15:26
Myślę że najbardziej cieszę się z tego że je wogole zauważam,te swoje przypadłości,bo tak naprawdę jak do tej pory poza moim zaburzeniem świata nie widziałem.A uległosc jest u mnie chyba jedną z mocniejszych,więc jest nad czym pracować.Dziękuję za wsparcie miłego dnia.M
[b]Konfrontujesz_Akceptujesz_Ignorujesz-Triumfujesz[/b]
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Mario mnie psychiatra tak ładnie powiedziała "pani ma pełen wachlarz objawów nerwicy, po prostu wszystkie:)"
Gdybym mogła to bym postawiła ptaszki przy każdym objawie jakie wymieniłeś;)
Najwiiecej niepewności miałam przy dretwieniu ust, twarzy i rąk bo od razu podejrzewałam jakaś poważną chorobę
i nie chciało mi sie wierzyć że nerwica może dać taki objaw. A jednak;)
Gdybym mogła to bym postawiła ptaszki przy każdym objawie jakie wymieniłeś;)
Najwiiecej niepewności miałam przy dretwieniu ust, twarzy i rąk bo od razu podejrzewałam jakaś poważną chorobę
i nie chciało mi sie wierzyć że nerwica może dać taki objaw. A jednak;)
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 listopada 2015, o 15:26
Witaj Marianna.No tak,ja też mam na to dowód.miałem go już nawet 7lat temu wychodząc że szpitala.Czy to nie paradoks że dopiero teraz zaczynam to rozumieć albo raczej się z tym godzić? pozdrawiam serdecznie.M
-- 8 grudnia 2015, o 09:16 --
Ps.Ta analiza pokazuje mi jak łatwo dawałem i w sumie daję ponieść emocjom.Bo najpierw przecież były duże stresy,potem ataki paniki,następnie natrectwa aż po derealizacje,wyczerpanie psychiczne i fizyczne aż po dziś.Teraz wiem że byłem bardzo w to wszystko zaangażowany,szedłem z prądem nerwicy,czas zacząć to odkrecac.
-- 8 grudnia 2015, o 09:16 --
Ps.Ta analiza pokazuje mi jak łatwo dawałem i w sumie daję ponieść emocjom.Bo najpierw przecież były duże stresy,potem ataki paniki,następnie natrectwa aż po derealizacje,wyczerpanie psychiczne i fizyczne aż po dziś.Teraz wiem że byłem bardzo w to wszystko zaangażowany,szedłem z prądem nerwicy,czas zacząć to odkrecac.
[b]Konfrontujesz_Akceptujesz_Ignorujesz-Triumfujesz[/b]
- martusia1979
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 921
- Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28
Witam, pod wszytstkimi sie podpisuje ! Nie jesteś sam!
Ten wątek już istnieje zwróć na to uwagę jak zakładasz nowe
nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszyc ... t3492.html
Ten wątek już istnieje zwróć na to uwagę jak zakładasz nowe

nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszyc ... t3492.html
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
- Thori
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 226
- Rejestracja: 23 stycznia 2015, o 13:24
Wiatraki prądotwórcze są super! Dokładnie jak zabaweczki. Przyznam się, że jak pomykam ciężarówką w Eurotrucku, to tam przy drogach jest ich pełno
Co robi Thori? Zatrzymuje ciężarówkę, obraca kamerką i gapi się na monitor, jak wiatraki się obracają
Co do objawów, które wypisałeś, też je miałam, kilka z nich mam do dzisiaj, ale nie przeszkadzają mi, bo po prostu one określają mnie, jako osobę. Nieśmiałość, czasami zdarza mi się unikać ludzi, bywam nadwrażliwa, odporność na stres jest u mnie niska. Tyle, że to składa się na taką Thori, jaką jestem
To po co z tym walczyć? Po co na siłę upodabniać się do innych? Ja to ja
Oryginał 


Co do objawów, które wypisałeś, też je miałam, kilka z nich mam do dzisiaj, ale nie przeszkadzają mi, bo po prostu one określają mnie, jako osobę. Nieśmiałość, czasami zdarza mi się unikać ludzi, bywam nadwrażliwa, odporność na stres jest u mnie niska. Tyle, że to składa się na taką Thori, jaką jestem



-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 listopada 2015, o 15:26
Hej.Tak,akceptacja jest bardzo ważna,a mi szczerze mówiąc jeszcze jej trochę brak.W trakcie trwania terapii owiedziałem do psychologa"wie Pan,jeśli bym tylko mógł to wykasowalbym to wszystko co siedzi w mojej głowie,przez co cierpię,a on do mnie ale to jest przecież pańskie życie.Tu już mam nawet przykład,a i po tym co do mnie piszecie też to widzę.Ale mimo to mam już jakieś tam małe sukcesy na swoim koncie☺.Chodźmy takie że nie wspieram się już tabletkami,drinkami czy masturbacja,tylko biorę to wszystko jak ja to mowie "na czczo"bo osobiście myślę że tak jest najskuteczniej do niej dojść.
[b]Konfrontujesz_Akceptujesz_Ignorujesz-Triumfujesz[/b]
- Jerry
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 835
- Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12
Hmm, ale żeby aż porzucać masturbację? Łooo panie...
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
- Jerry
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 835
- Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12
A przynajmniej nowy rząd jej jeszcze nie zakazał... Więc tym bardziej trzeba korzystać!Adela pisze:Hehe przeciez masturbacja to nic zlego....
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 listopada 2015, o 15:26
Hej.
Tylko by sprobowali zakazac! Pewnie ze to nic zlego i jaka ekstaza (-:
Nie mowie tu o abstynecji bo przeciez zadna skrajnosc nie jest dobra.
Tylko o tym ze nie bede zaraz lecial i lapal za "gruszke" zeby wyluzowac stresa jak to kiedys bywalo (-;
Tylko by sprobowali zakazac! Pewnie ze to nic zlego i jaka ekstaza (-:
Nie mowie tu o abstynecji bo przeciez zadna skrajnosc nie jest dobra.
Tylko o tym ze nie bede zaraz lecial i lapal za "gruszke" zeby wyluzowac stresa jak to kiedys bywalo (-;
[b]Konfrontujesz_Akceptujesz_Ignorujesz-Triumfujesz[/b]
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 365
- Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01
Jesli ci to pomaga. ..to czemu nie....byle bys sobie krzywdy niechcacy nie zrobil hehe
A tak calkiem serio....jesli uwazasz ze jest to zbyt nagminne to znajdz sobie jakies zastepcze zajecie.Moze jakis sport?
A tak calkiem serio....jesli uwazasz ze jest to zbyt nagminne to znajdz sobie jakies zastepcze zajecie.Moze jakis sport?
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.
Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.