Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja historia

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Klakier31
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 30 września 2016, o 16:26

30 września 2016, o 17:02

Witam wszystkich forumowiczow :) Poniewaz jest to moj pierwszy post tutaj, nie mam pewnosci co do tego czy jest to odpowiedni dzial. Moja zaburzenia lękowe dały znac o sobie juz pare lat temu, nieraz balam sie ze zrobie komus krzywde, ze moge byc pedofilka, psychopatka itp., ale tylko raz mysli takie doprowadzily mnie do stanu w ktorym poczulam sie jakbym miala zwariowac, ze musze zrobic sobie krzywde bo inaczej skrzywdze innych. Pozniej jednak udalo mi sie nad tymi myslami w miare zapanowac, pojawialy sie sporadycznie raz budzac wiekszy lęk innym razem zaden. Jednak w ostatnim czasie sie nasillyly. A konkretnie 3 miesiace temu, kiedy poznalam wspaniala osobe, po wielu nieudanych probach i poszikiwaniach, w koncu trafiona ta odowiednia (moze na wstepie od razu zaznacze ze jest to kobieta, zawsze pociagaly mnie fizycznie i emocjonalnie i podobaly mi sie bardziej) od poczatku wiedzialam, ze to jest to, mijaly tygodnie, na poczatku bylo wspaniale. Warto zaznaczyc oczywiscie ze jest to moj pierwszy powazny zwiazek. Nagle z dnia na dzien drastyczna zmiana, z totalnie szczesliwej osoby placz, strach scisk w zoladku. Mysli ze nigdy nie pokocham, ze musze uciec i ze nie chce z nia byc, ze zdradze podczas gdy caly czas chce z nia byc. Od 3 miesiecy nieustanna walka. Po wizycie u psychologa i psychiatry stwierdzone zaburzenia lękowo depresyjne. Aktualnie lęk odczuwam nieco mniejszy jednak mysli nie daja mi spokoju. Do tego zrobilam sie strasznie obojetna na wszystko w okol, sama nie wiem co czuje. W jednej chwili wydaje mi sie ze wszystko jest ok, zaraz ze powinnam skonczyc ten zwiazek, podczas gdy ja sama tego nie chce. Zalezy mi mimo to ze boje sie ze tak nie jest, kocham i tez boje sie ze tak nie jest, na sama mysl o tym mam ochote uciec, a nawet nie mam pwodu. Wspanialy zwiazek ze wspaniala osoba, z osoba przy ktorej i z ktora jestem szczesliwa. Ale boje sie ze ja krzywdze. Wie o moim zaburzeniu, przy tym bardzo mocno mnie wspiera. A ja nie moge zniesc tego braku emocji, odczuwania lęku albo kompletnej obojętnosci. Na sama mysl o tym jaki koszmar przeszlam przez ostatnie 3 miesiace chce mi sie plakac, ale nic sie nie zmienilo, nadal jestem zyje, a ona jest przy mnie i nie poddalam sie. Czesto to wszystko wydaje mi sie strasznie obce, jakby takie odlegle. Sa momenty kiedy czuje normalnie i wtedy wiem ze tak powinno byc, najczesciej jak jestem przy niej. Boje sie ze jestem oszustka, i ze nie poradze sobie z tym. Kiedy mysli o tym ze zdradze, ze nie pokocham, ze bede krzywdzic sie nieco oddalily, pojawily sie inne dotyczace mojej orientacji. Zanim to wszystko sie stalo bylam pewna tego kim jestem i czego chce. Nadal tak jest, ale od tych mysli mam potworne zamieszanie w glowie, momentami mam juz wrazenie ze nie wiem kim jestem.... Nie chce odchodzic od kogos na kim mi zalezy.... I teraz pytanie do Was. Czy ktos z was mial podobnie? Czy to normalne w zaburzeniach lękowych? Dlaczego jak kazdy nie moge normalnie byc w zwiazku tylko zamartwiac sie jakimis glupimi myslami...nie wiem juz jak sobie pomóc i chyba jestem na skraju wytrzymalosci psychicznej..
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

30 września 2016, o 17:27

W nerwicy takie rzeczy sa calkiem normalne takze spokojnie. Na forum jest nawet dużo materiałów na ten temat wiec nie czekaj tylko się zapoznaj z nimi i wcielaj w życie. A ja życzę powodzenia :)
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
ODPOWIEDZ