Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja historia pomocy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
akofalska
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 5 grudnia 2020, o 17:39

30 grudnia 2020, o 19:50

Dzień dobry, zaczęło się u mnie od nudności przez dwa dni we wrześniu,apatia, następnie przestałam w odniesieniu do chłopaka tęsknić, przestałam być zazdrosna, z czasem lepiej czułam się jak go nie było. Zaczęły mi chodzic złe mysli(Rzeczy złe które się wydarzyły w związku)miałam kołatania serca, budziłam się w nocy zestresowana, drżenie mięśni, prądy lęku nieprzyjemne prądy gdy mnie dotykał, lęk przed nim. Jednak zostałam jeszcze do grudnia z nim i objawy się nasiliły, obgryzanie paznokci ciągły lek, brak chęci podejmowania jakiejkolwiek aktywności. Jednak podejmowałam aktywnosc z partnerem wbrew sobie i to chyba pogorszyło moj stan.Problemy z koncentracja. Stwierdzono u mnie poki co dysocjacje. Jest to 1 raz u mnie jesli chodzi o zaburzenia. Czy ktoś miał podobnie i z tego wyszedł?
Nie wiem co myslec bardzo się boje a poki co dostaje leki od 2 tygodni i nie ma żadnej różnicy. Czuje się dobrze tylko po lorafenie a tego nie można uzywac często. Ogólnie na samych lekach jestem pełna lęku przerażenia, mam pustkę w głowie i amnezję dotycząca przeszłości. Ogólnie czuje się fatalnie. Może ktoś zna podobny przypadek, jakoś mi pomoze.. chciałabym bardzo być zdrowa i strasznie się boje
ODPOWIEDZ