Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Mocna Nietolerancja Pokarmowa Sorbitol,Fruktoza

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Nienormal
Nowy Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 2 grudnia 2025, o 01:14

2 grudnia 2025, o 01:54

Mieszkam w Niemczech. W wieku 18 lat byłem zupełnie zdrowy, pełen energii i planów. Wtedy poznałem dziewczynę z Polski na pewnym portalu. Po 10-godzinnej podróży pojechałem do niej i spędziliśmy razem kilka dni. Po paru miesiącach wynająłem mieszkanie i przeprowadziła się do mnie. Żyliśmy razem sześć lat.

W tym czasie moje zdrowie zaczęło się gwałtownie pogarszać. Pojawiły się silne bóle brzucha, wzdęcia, ogromne problemy z wypróżnianiem, mdłości i uczucie „guli” w gardle. Doszła do tego depresja. Stan pogarszał się tak bardzo, że musiałem przestać pracować wymiotowałem, odbijało mi się bez przerwy, byłem całkowicie wyczerpany.

Zajął się mną zespół pięciu specjalistów. Przez dwa lata wykonali prawie wszystko:
– 3× kolonoskopia
– 3× gastroskopia
– liczne inne badania
– długotrwałe leczenie pantoprazolem

Niestety po tych dwóch latach lekarze rozłożyli ręce. Wystawili pismo, że zrobili wszystko, co w ich mocy, ale nie wiedzą, jak mi pomóc.

Dopiero kolejny lekarz skierował mnie na test oddechowy. Wyszła bardzo silna nietolerancja sorbitolu i fruktozy, które znajdują się praktycznie wszędzie w owocach, warzywach, przyprawach, słodyczach, gumie do żucia, lekach, paście do zębów, napojach czy nawet w przetworzonym mięsie. Zauważyłem też, że nie toleruję wielu innych słodzików. Każdego dnia mam bóle brzucha i mdłości, zależnie od tego, co zjem. Tak naprawdę funkcjonuję jedynie dzięki probiotykom i marihuanie choć mam jej już dość, bo używam jej nie dla przyjemności, ale żeby w ogóle jakoś przeżyć.

Do tego wszystkiego dochodził ogromny stres w związku. Moja była partnerka manipulowała mną, szantażowała samobójstwem. Pierwsze trzy lata były piękne, kolejne trzy były piekłem. Próbowałem się rozstać wiele razy, liczyłem na zmiany, ale nic się nie poprawiało. Mimo ogromnego cierpienia nadal ją kochałem, ale musiałem zakończyć ten związek, bo psychicznie już nie dawałem rady. Zacząłem stawać się agresywny, co nie było do mnie podobne skutek wyczerpania i ciągłego napięcia wystraszyłem się tego

Minęło dopiero sześć miesięcy, a ona już jest w nowym związku. Ja natomiast wciąż próbuję dojść do siebie fizycznie i psychicznie. Dałem jej wszystko: miłość, wsparcie, swoje zdrowie. A zostałem z niczym. Lekarze szukają teraz szpitala, który mógłby zająć się mną kompleksowo zarówno fizycznie, jak i psychicznie stacjonarnie ale to trwa.

Mam dopiero 24 lata, a czuję się jakbym miał za sobą całe życie cierpienia .Mam też te nadmierne myślenie (Overthinking) którego nie mogę wyłączyć ....nie mogę zasnąć teraz bez tabletki quetapiny nie ważne co bym zrobił nie jestem w stanie wyłączyć myśli i sprawić by były pozytywne... Ciężko myśleć pozytywnie ...
Kiedyś mogłem jeść wszystko, dziś każdy posiłek to ryzyko bólu. Jestem wyczerpany, samotny i walczę z depresją i ciągłym bólem
Zostałem na mieszkaniu pełnym wspomnień gdzie rekwizyty zostały a aktorzy odeszli 4 ściany ktore kiedyś były mym domem są teraz mym więzieniem

Czy zna ktoś inne substancje o mocnym działaniu przewic mdłościom i bólu..tylko nie opioidy i beznosy szukam alternatyw dla marichuany która mi jeszcze bardziej zdrowia nie zniszczy a pomoże

Chciałbym porozmawiać z kimś, kto ma nietolerancję sorbitolu lub fruktozy ...albo po prostu z kimś kto przeszedł przez podobne trudności. Ciężko mi z tym wszystkim samemu, więc jeśli ktoś ma ochotę czasem ogólnie pogadać to bardzo chętnie.


---
ODPOWIEDZ