Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

nadzieja1234 · 25 kwietnia 2020, o 09:21

Nowy7 pisze: ↑
25 kwietnia 2020, o 09:15

nadzieja1234 pisze: ↑
25 kwietnia 2020, o 07:32

Nowy7 pisze: ↑
23 kwietnia 2020, o 19:21

Nie tylko ja, każdy prawie ma objawy i myśli które wymieniłaś. Zaglądałaś do działu o dd, encyklopedii objawów dd ? Obejrzyj sobie też koniecznie film na youtube o objawach dd tam jest wszystko zawarte + omawiane są właśnie myśli jakie się w tych stanach pojawiają. Na pewno powinien Cie ten film uspokoić, że nie ma tutaj żadnych powodów do niepokoju. Ja miałem dd, wyszedłem z niego lecz po ogromnym stresie znowu się pojawiło i aktualnie mam te stany. No ale jak napisałem przez ogromny stres znowu się pojawiły.

A mogę dopytać o jedną rzecz, bo nie do końca rozumiem ten objaw ... rano jak wstaje to czuje się pusta jakbym nie widziala czym jest świat, ludzie... i co ja tu robię .... nie czuje nic jakbym obudziła się gdzieś ale nie wiem co to i po co i kim jestem, nie czuje emocjonalnie nic w tym kierunku przez co mam poczucie że mi już odwaliło ... patrzę i nie wiem że to w koło mnie to świat i on jest.... mocne odcięcie albo już psychiczne jakieś odchyły ..
Miałeś coś takiego ?
Przecież to klasyczny pierwszy objaw o jakim się mówi w tych stanach. Logicznie powiesz gdzie jesteś, jak masz na imię itd. ale totalnie tego nie czujesz. Myślisz że już się zatraciłaś bo totalnie nic do Ciebie nie dociera i wszystko budzi ogromne zdziwienie. Nic nie jest normalne, masz cały czas myśli co czym jest, po co to jest, dlaczego itd. Nie są to żadne odchyły tylko stany dd. I jak sama napisałaś że nie czujesz emocjonalnie nic przecież dokładnie tym są stany dd - odcięciem emocjonalnym od świata i od samego siebie. Nie martw się tym, każdy tak to odczuwa i ma takie myśli/objawy

Bardzo Ci dziekuje za odpowiedz

bardzo się przestraszyłam objawow bo moje dd wcześniej miało zupelnię inne odczucia i wpadłam teraz w koło lękowe przez własne głupie nakręcanie się, powoli staram się wykręcać z tego i każdego dnia jest coraz lepiej, ale gdzieś ta niepewność jest ehh no nic dziekuje jeszcze raz

teraz czas chyba porządnie się przyłożyć do odburzania

Nipo · 25 kwietnia 2020, o 14:12

franixxx pisze: ↑
25 kwietnia 2020, o 00:19
Jak juz chcecie wkrecac sobie jakies choroby to blagam niech to nie bedzie udar albo zawał, bo juz dawno byscie nie zyli, poczytajcie czym jest udar

PIsalem prace licencjacka o udarze

znerwicowana_ja · 25 kwietnia 2020, o 19:15

Nipo pisze: ↑
24 kwietnia 2020, o 16:40

Margola245 pisze: ↑
24 kwietnia 2020, o 16:01

Nipo pisze: ↑
24 kwietnia 2020, o 15:13
Nerwuski powiedzcie mi czy mieliście bądź macie takie coś mianowicie taki dziwny ból głowy jakby uciskowy od tyłu głowy głównie czasem promieniujący do czoła.W sumie promieniuje on chyba od karku bo z szyjnym kręgosłupem mam problemy ale kurde dziwne to jest bo rano wstaje i już to czuję :/ myślicie się że nakręcam ? Może to ciśnieniowe ? Oczywiście nakręcony jestem troszkę na udar :p
A i jeszcze dochodzi czasem takie spięcie trochę mięśni twarzowych głównie szczęka :/ czasem takie uczucie drętwienia :/
Napiszcie coś nerwuski jakie macie doświadczenia ?
Ps.nie ma tego pierwszy raz ale kurcze trochę mnie to nakręciło.
Myślicie że to spięcie mięśni ?
Jeszcze dodam że mnie mrowi lewa ręka i lewą stopa :/
Może być od napięcia, ale też od kręgosłupa jeśli masz jakieś problemy. Mnie fizjo pomogła na tego rodzaju ból, co nie oznacza, że nerwica nie nasilała go.
Mi to właśnie co jakiś czas nawraca :/ a jeszcze w pracy dużo jeżdżę autem i to tez nie pomaga :/ a jak sobie z tym poradziłaś ?

Też mam takie bóle, mnie fizo powiedzial ze to od napięcia nerwowego, kark ramiona barki wszystko sie napina a napiecie tych miesni powoduje bóle głowy, u mnie jeszcze szczekoscisk.mam tez zmiany zwyrodnieniowe ale napięcie i bole od stresu. U Ciebie Możliwe tez ze to oo części masz od kręgosłupa skoro dretwieje Ci ręka i stopa . Ale bardziej i to obstawiam ze nerwica. Mnie pomoga relaksacja jacobsona, joga nidra, medytacje które wprowadzają mnie w bardzo głęboki relaks, ale prawdziwymi wybawieniem jest dla mnie mata z kolcami,polgodzinna sesja leżenia na kolcach a czuje sie jak po super mocnym masażu. Fizio powiedział ze taka maga doskonale rozluźnia i uspokaja uklad nerwowy.

Nipo · 25 kwietnia 2020, o 19:16

znerwicowana_ja pisze: ↑
25 kwietnia 2020, o 19:15

Nipo pisze: ↑
24 kwietnia 2020, o 16:40

Margola245 pisze: ↑
24 kwietnia 2020, o 16:01

Może być od napięcia, ale też od kręgosłupa jeśli masz jakieś problemy. Mnie fizjo pomogła na tego rodzaju ból, co nie oznacza, że nerwica nie nasilała go.
Mi to właśnie co jakiś czas nawraca :/ a jeszcze w pracy dużo jeżdżę autem i to tez nie pomaga :/ a jak sobie z tym poradziłaś ?
Też ma taki bóle, mnie fizo powiedzial ze to od napięcia nerwowego, kark ramiona barki wszystko sie napina a napiecie tych miesni powoduje bóle głowy, u mnie jeszcze szczekoscisk. Możliwe tez ze to oo części masz od kręgosłupa skoro dretwieje Ci ręka i stopa . Ale bardziej i to obstawiam ze nerwica. Mnie pomoga relaksacja jacobsona, joga nidra, medytacje które wprowadzają mnie w bardzo głęboki relaks, ale prawdziwymi wybawieniem jest dla mnie mata z kolcami,polgodzinna sesja leżenia na kolcach a czuje sie jak po super mocnym masażu. Fizio powiedział ze taka maga doskonale rozluźnia i uspokaja uklad nerwowy.

Ja się staram stosować roler ale wiesz trochę nie bardzo z regularnością :p

Stef · 25 kwietnia 2020, o 21:31

Weteranka pisze: ↑
21 kwietnia 2020, o 09:26

Stef pisze: ↑
20 kwietnia 2020, o 18:27
@Weteranka
Obecnie D mam powyżej minimum. Codziennie zażywam witaminy D, B12, K, Magne B6 forte. Do tego łykam 50 "Apsiryny" (Asertin)
Powyżej minimum to za mało. Organizm musi się nasycić I odbudować. Dobrze by bylo gdybyś miał przynajmniej w połowie normy. Szczegolnie, że przy stresie witamina d jest szybko pochlaniana

Święte słowa. Witamin na pewno mi brakowało, przez śmieciowe jedzenie. Wypułkałem kawą - w pracy piłem taka rozpuszczalna: proszek i granulki, co jest straszną głupotą...
Nie wiem czy nasze zaburzenia to nie mix braku witamin, stresu, osobowości...

Dziękuję Ci za dobre słowa, faktycznie SLA to chyba by jednak szybciej przebiegało. Tym bardziej że dziś bardzo ciężko pracowałem i czułem się w miarę normalnie (pełna funkcjonalność)., Teraz tylko mi tylko w uszy ciśnie... ale potym co już przeżyłem, to jest pestka

laura503@interia.pl · 26 kwietnia 2020, o 16:00

Witam, czy ktoś miał takie myśli mocne impulsy? Mam strach,że mogę zrobić mojemu psu krzywdę w sferze seksualnej, i mam STRASZNE MOCNE IMPULSU JAKBY CZUJE ZE WSTANE I TO ZROBIĘ MIESZKSM Z SIOSTRA W POKOJU I JAK JEJ NIE MA A JA JESTEM W KUCHNI TO MAM MYSLI ZE POJDE I ZROBIE TO MOJEMU PSU ALE TAKIE REALNE MYSLI "IDZ I TO ZRÓB" JA TO CZUJE CALA SOBA NAWEY JAK SIEDZE ZE WSTAJE I IDE I TO ROBIE. To mnie tak dołuje że siedzie i płacze i pójdę się że się poddam tym impulsom

jakbym stała na balkonie i czuła że już spadam tylko mocniej to czuje,czy to też typowe impuslu? Czy ktoś miał też takie mocne ? Jakby czuł że to chciał i to zrobi:( proszę o odpowiedź:( ja nawet nie umiem być sama w pokoju z nim, bo aż mnie trzepie i czuje to zrobię i muszę wyjść z pokoju

czy to na pewno nerwica??!!!!:(

Alex88 · 26 kwietnia 2020, o 16:22

laura503@interia.pl pisze: ↑
26 kwietnia 2020, o 16:00
Witam, czy ktoś miał takie myśli mocne impulsy? Mam strach,że mogę zrobić mojemu psu krzywdę w sferze seksualnej, i mam STRASZNE MOCNE IMPULSU JAKBY CZUJE ZE WSTANE I TO ZROBIĘ MIESZKSM Z SIOSTRA W POKOJU I JAK JEJ NIE MA A JA JESTEM W KUCHNI TO MAM MYSLI ZE POJDE I ZROBIE TO MOJEMU PSU ALE TAKIE REALNE MYSLI "IDZ I TO ZRÓB" JA TO CZUJE CALA SOBA NAWEY JAK SIEDZE ZE WSTAJE I IDE I TO ROBIE. To mnie tak dołuje że siedzie i płacze i pójdę się że się poddam tym impulsom jakbym stała na balkonie i czuła że już spadam tylko mocniej to czuje,czy to też typowe impuslu? Czy ktoś miał też takie mocne ? Jakby czuł że to chciał i to zrobi:( proszę o odpowiedź:( ja nawet nie umiem być sama w pokoju z nim, bo aż mnie trzepie i czuje to zrobię i muszę wyjść z pokoju czy to na pewno nerwica??!!!!:(

Poczytaj sobie.

kompendium-wiedzy-nerwicy-natr-ctw-impulsy-t10337.html

Marcin98 · 27 kwietnia 2020, o 13:41

Cześć, mam jeszcze jedno pytanko.

Parę dni czułem się świetnie, aż przyszło mi myśleć o schizofrenii, w głowie natretne, dziwne mysli, że ktoś bliski zamieni się w "coś" i będzie chciał mi zrobić krzywde, boje się, że spojrzę na kogoś i zobaczę w nim coś dziwnego, że zacznę słyszeć głosy, co chwila sprawdzam czy jest ok, znowu przyszło zmęczenie, kurde nie bardzo wiem co mam robić, a i najważniejsze, znowu mysli, że może zacznę wierzyć w te natrety, może faktycznie jestem chory, chociaż psycholog powiedział, że nerwiczka, a ja mam dosyć bo czuję się jak 5 letnie dziecko, podpowie ktoś, coś?

znerwicowana_ja · 27 kwietnia 2020, o 16:55

laura503@interia.pl pisze: ↑
26 kwietnia 2020, o 16:00
Witam, czy ktoś miał takie myśli mocne impulsy? Mam strach,że mogę zrobić mojemu psu krzywdę w sferze seksualnej, i mam STRASZNE MOCNE IMPULSU JAKBY CZUJE ZE WSTANE I TO ZROBIĘ MIESZKSM Z SIOSTRA W POKOJU I JAK JEJ NIE MA A JA JESTEM W KUCHNI TO MAM MYSLI ZE POJDE I ZROBIE TO MOJEMU PSU ALE TAKIE REALNE MYSLI "IDZ I TO ZRÓB" JA TO CZUJE CALA SOBA NAWEY JAK SIEDZE ZE WSTAJE I IDE I TO ROBIE. To mnie tak dołuje że siedzie i płacze i pójdę się że się poddam tym impulsom jakbym stała na balkonie i czuła że już spadam tylko mocniej to czuje,czy to też typowe impuslu? Czy ktoś miał też takie mocne ? Jakby czuł że to chciał i to zrobi:( proszę o odpowiedź:( ja nawet nie umiem być sama w pokoju z nim, bo aż mnie trzepie i czuje to zrobię i muszę wyjść z pokoju czy to na pewno nerwica??!!!!:(

Ja mialam impulsy i myśli ze zrobię dziecku krzywde. Będąc w kuchni bałam sie nozy bo myślałam ze juz lada moment chwyce za nóż i...... Albo porawialam kolderke i balam sie ze go udusze. Typowe natretne myśli,męczące, sprawiając ból straszaki. Te impulsy o których mówisz tłumaczylam sobie ze to jest po prostu tak bardzo silne uczucie lęku. Minęło jak zaczęłam olewac. Do tej pory zdarza się ze mam jeszcze takie myśli czy impulsy ale nauczyłam sie olewac i puszczać je wolno. Wpisz w Google taka frazę "zaraz stanie sie cos strasznego" i przeczytaj pierwszy link który się otworzy. To będzie plik pdf do zapisania. Rewelacja!! Pomoze Ci zrozumieć czym sa te myśli. Trzymam kciuki.

franixxx · 28 kwietnia 2020, o 12:35

To są Twoje myśli, a myśli to nie Ty. Jak bedziesz odczuwala to z tym psem to podejdz wez go na rece i poglaskaj, gwarantuje, ze nic sie nie stanie

Panikarz · 28 kwietnia 2020, o 14:51

Czy ktokolwiek miał taki dziwy objaw bólowy? Mianowicie potylica, a konkretnie w tym miejscu gdzie tył czaszki najbardziej wystaje, na połączeniu płatów, (bliżej góry niż podstawy czaszki) boli gdy tylko ja na czymś położę, na poduszce, podłodze podczas ćwiczeń czy nawet jak trochę mocniej nacisne dłonią. Mam też wrażenie uginania czaszki w tym miejscu podczas ucisku i cichego chrupniecia którego niestety chyba nie słychać poza czaszka bo nie udało mi się go nagrać. Miałem robiona tomografię ale wszystko w porządku według opisu. Także nie wiem sam co z tym robić. W połączeniu z problemami z połykaniem bardzo boje się że to jakaś dziwna choroba a nie tylko (lub aż) nerwica

Margola245 · 28 kwietnia 2020, o 23:12

Nipo pisze: ↑
24 kwietnia 2020, o 16:40

Margola245 pisze: ↑
24 kwietnia 2020, o 16:01

Nipo pisze: ↑
24 kwietnia 2020, o 15:13
Nerwuski powiedzcie mi czy mieliście bądź macie takie coś mianowicie taki dziwny ból głowy jakby uciskowy od tyłu głowy głównie czasem promieniujący do czoła.W sumie promieniuje on chyba od karku bo z szyjnym kręgosłupem mam problemy ale kurde dziwne to jest bo rano wstaje i już to czuję :/ myślicie się że nakręcam ? Może to ciśnieniowe ? Oczywiście nakręcony jestem troszkę na udar :p
A i jeszcze dochodzi czasem takie spięcie trochę mięśni twarzowych głównie szczęka :/ czasem takie uczucie drętwienia :/
Napiszcie coś nerwuski jakie macie doświadczenia ?
Ps.nie ma tego pierwszy raz ale kurcze trochę mnie to nakręciło.
Myślicie że to spięcie mięśni ?
Jeszcze dodam że mnie mrowi lewa ręka i lewą stopa :/
Może być od napięcia, ale też od kręgosłupa jeśli masz jakieś problemy. Mnie fizjo pomogła na tego rodzaju ból, co nie oznacza, że nerwica nie nasilała go.
Mi to właśnie co jakiś czas nawraca :/ a jeszcze w pracy dużo jeżdżę autem i to tez nie pomaga :/ a jak sobie z tym poradziłaś ?

Chodziłam na fizjo jakiś czas, a potem stosowałam ćwiczenia jaki mi przepisał fizjoterapeuta. Zauważyłam, że pogarszało się jak olewałam ćwiczenia. Z nerwicą natomiast nadal staram się sobie poradzić do końca, ale już bez presji jaka była wcześniej.

nadzieja1234 · 29 kwietnia 2020, o 17:52

Nie wierze że ja się tak kobieta luźna w udach czuje, nie czuje się człowiekiem ani świat nie jest taki sami, jakbym trafiła na inna planetę się czuje i była czymś dziwnym .... dd serio daje takie chore odczucia .... jakby wszytsko się zmieniło na świecie tak się czuje a ja nie chce w nim żyć !!! Odwala mi juz

nadzieja1234 · 29 kwietnia 2020, o 18:29

Serio ja już zwariowałam chyba

nie wiem nie ogarniam ze świat istnieje a ja na nim jestem

Weteranka · 2 maja 2020, o 01:58

Weteranka pisze: ↑
20 kwietnia 2020, o 13:19
Czy jest tu ktoś z ciągłą suchością ust, gardła, nosa I pieczeniem oczu? Już wkręcam sobie zespół Sjoegrena. Od grudnia pokasluję I miewam bole w klatce piersiowej. Mialam rtg klatki, echo serca, ekg, holtera, morfologia. Wszystko ok. A teraz od miesiaca ta suchość. Do lekarza dostac się teraz I zrobic badania nierealne...

Ja już nie daję rady z tą suchością. Udało mi się zrobić szereg badań: morfologia, ob, crp, rf, ana, mocz, proby wątrobowe, kwas moczowy, cukier, tarczycowe, anty-ccp I wszystkie badania są w normie! Reumatolog na razie wyklucza zespół Sjogrena, ale czasem bywa tak, że złe wyniki pojawiają się później. Mam jeszcze odwiedzic okulistę, ale nie wiem kiedy to nastąpi. Badania mnie ucieczyły., ale jednak nie uspokoiły. Nie mogę normalnie funkcjonować I nic nie pomaga. Cierpię na bezsenność, a jak coś wezmę to suchość jest jeszcze większa...nie daję rady psychicznie. Przepraszam, że ti piszę, ale chcę się wyżalić