WItam, to ja ponownie.
Ogólnie chodzi mi o to że jak np z kimś rozmawiam to strasznie mnie to męczy, zamula , zwiesza i wszystko strasznie rozkminiam nie moge sie skupić na niczym tylko to co ktoś mówi jest straszną udręką dla mnie, z każdym kolejnym słowem zwiecha mi sie nasila, jak jestem sam tez jest zle ale czuje się mniej zmęczony, ktoś moze wiedziec o co tutaj chodzi ogólnie ;D dziękuje
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Ludzie rozmowa a DD
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Patro1995 , chodzi tutaj o nerwicę , też tak się czułam , ona tak działa chciała by nas zamknąć w domu a najlepiej przykuć do łóżka , ze strachu .
Mimo wszystko rozmawiaj z ludzmi , rób to na co Ty masz ochotę , to co byś robił gdybyś nie miał zaburzenie .
Mnie te rozmowy z ludzmi strasznie męczyły jeszcze ta okropna obcość głosu , ale to mija z czasem .
Mimo wszystko rozmawiaj z ludzmi , rób to na co Ty masz ochotę , to co byś robił gdybyś nie miał zaburzenie .
Mnie te rozmowy z ludzmi strasznie męczyły jeszcze ta okropna obcość głosu , ale to mija z czasem .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .