Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dd a leki ssri
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Cześć, sluchajcie, dlaczego leki antydepresyjne które działają przeciw lękowo oraz benzodiazepiny nie potrafią sobie poradzić z derealizacją skoro jest podobno ona objawem osiowym lęku?
Per aspara ad astra
- bbea
- Forumowy szyderca
- Posty: 413
- Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25
A pytałeś o to psychiatry?
Jest teoria ze brakuje dopaminy a SSRI na to nie działają. Poza tym mało komu chyba leki znoszą lęki całkowicie. Leków jest tyle i tyle kombinacji ze chyba trzebaby kilka lat próbować się wstrzelić. Dlatego ja rezygnuje. Nie mam cierpliwości do tego próbowania.
Miałam ochote na sulpiryd w małej dawcę żeby podnieść dopamine ale to tez jest loteria. Niektórym już chyba w małej dawcę obniża skoro dziewczyny dostają mlekotoku.
Nie odpowiedziałam na twoje pytanie ale nie wiem czy ktoś ma taka wiedzę żeby odpowiedzieć;)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Ciężko spotkać żeby ktoś napisał - biorę miesiąc xanax i znikło dd, a dlaczego skoro miesiąc jest całkowicie bez lęku? Chyba organizm zdążył się uspokoić?..
Dąże do tego że połączenie derealizacji tylko z uczuciem lęku jest conajmniej nie wystarczające, wiele osób nie odczuwa uczucia lęku, strachu, a derealizacje dalej mają..
Dąże do tego że połączenie derealizacji tylko z uczuciem lęku jest conajmniej nie wystarczające, wiele osób nie odczuwa uczucia lęku, strachu, a derealizacje dalej mają..
Per aspara ad astra
- bbea
- Forumowy szyderca
- Posty: 413
- Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25
Tak jak ja zrozumiałam materiały forumowe i jak ja to widzę: zanim się uspokoisz i lęk zniknie to już dd jest rozkręcone na maksa i myślisz o tym non stop. I później już niestety twoja uwaga jest na to zwrócona.p.karnia1 pisze: ↑21 lipca 2018, o 16:06Ciężko spotkać żeby ktoś napisał - biorę miesiąc xanax i znikło dd, a dlaczego skoro miesiąc jest całkowicie bez lęku? Chyba organizm zdążył się uspokoić?..
Dąże do tego że połączenie derealizacji tylko z uczuciem lęku jest conajmniej nie wystarczające, wiele osób nie odczuwa uczucia lęku, strachu, a derealizacje dalej mają..
Mi jednak jak się uspokoiłam sporo objawow dd zniknęło. Ale samo egzystencjonalne dp zostało:(
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Co do dopaminy to nie do końca prawda, próbowałem wellbutrin który dopamine podnosi i co, nie pogl a wręcz podniósł lęki. Tu bardziej chodzi o jakieś połączenia neuronalne w przysadce, coś takiego czytałem na jakiejś mądrej stronie
a co do mojego psychiatry? Olewa temat dd jak by był u mnie bez znaczenia. Tylko walka z lękiem i terapia

Per aspara ad astra
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
A jak jest z dd i odstawianiem ssri? Podczas łykania paro miałam dd, ale teraz po odstawienu to już nie wiem czy to dd, bo zupełne wyłączenie mózgu. Zero poczucia czasu i przestrzeni. Nic. Żadnego czucia rzeczywistości.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Odstawiłam tydzień temu, a brałam ponad rok. Weszłam kilka dni temu na moklobemid, ale objawy odstawienne zwalają mnie z nóg.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Moklobemid ciekawy lek, pisz jak tam za jakiś czas bo jestem ciekawy, dobra alternatywa dla ssri ludzie chwalą
a oprócz paro próbowałaś coś? Paro to silny lek ale naj mniej selektywny dlatego wywołuje najwięcej skutków ubocznych, dlatego też tak się teraz czujesz, zjazd po paro może trochę potrwać, nie licz że po tygodniu powinno być ok, ale napewno możesz być pewna że pogorszenie jest tymczasowe i wkoncu minie, trzeba tylko zagrysc zęby chodź to trudne i przeczekać. Moklobemid szybko powinien się wkręcić więc też objawy odstawienne patoksetyny powinien złagodzić

Per aspara ad astra
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
P.karnia ja odstawiałam masę leków, w tym z ssri i snri esci i duloksetynę, zero objawów fizycznych poza lekkimi zawrotami, bo psychicznie ciut gorzej, ale bez dd, po prostu lekki zjazd. A z paro, to psychika totalnie nie wiadomo co i jak, już nie wspominając o mdłościach i wymiotach. Ciekawi mnie ile to może potrawać taka karuzela.
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.