Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

leki leki leki

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

4 października 2014, o 22:00

siemka:D
mam głupie pytanie dotyczące brania leków. Tak po ludzku jakby ktos powiedzial jak dzialaja ssri i benzo. Bo sobie wkrecam, ze jak sie jest na lekach to sie jest troszke innym czlowiekiem, w tym sensie ze bez leków np kiedys nie bylbym w stanie wyjsc z domu albo cos w tym stylu a dzieki nim moglem.

wiem, ze to pytanie to zapewne kolejny natręt, bo powiedzialem sobie, ze dam sobie rok na zmaganie sie z nerwica a jak mi sie nie uda bo stanie sie cos gorszego jakies natrectwa wieksze czy cos to wroce do lekow a ze sie boje wrocic do lekow( sztuczna odwaga itp itd) to stad te mysli i pytania.
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
N-e-r-w-u-s
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 891
Rejestracja: 28 lutego 2014, o 17:36

4 października 2014, o 22:07

Leki zagłuszają objawy nerwicy jeśli są dobrze dobrane :P inaczej mowiac pomagaja przetrwac zły okres. a benzo nie jest do brania jak ssri ze bierzesz codziennie rano benzo sie bierze doraznie.
Moim zdaniem leki to ostatecznosc.
;witajka W chwili obecnej bardzo rzadko zaglądam na forum z powodów osobistych. Co za tym idzie brakiem czasu.... Na PW w miarę możliwości odpowiem ;)
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

4 października 2014, o 23:09

Nie jest się innym człowiekiem, ale ma się ustabilizowany nastrój, dzięki czemu można pracować nad swoim myśleniem, bez poczucia, że na pokładzie szaleje sztorm. ;) ssri zajmują się zwrotnym wychwytywaniem serotoniny(neuroprzekaźnika), tzn. że normalnie w komórkach nerwowych serotonina w części ulega zatraceniu w pewnym momencie, a ssri ją wychwytują i zawracają jej bieg, wzmacniając "sygnał" przekaźników w mózgu. Tym samym poprawia się nastrój. Ale na pewno nie robi z Ciebie innego człowieka. :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
ODPOWIEDZ