Cześć wszystkim!

Chciałem podzielić się swoim doświadczeniem.

Od wielu lat leczę się farmakologiczne i psychoterapeutycznie. Doszedłem do etapu, kiedy zacząłem czuć się na tyle dobrze, żeby odstawić leki. Odstawienie nie powiodło się, pomimo paru prób.

Chcę to napisać do osób mających wątpliwość odnośnie leków. Leki antydepresyjne są super wynalazkiem. Ja być może już bym nie żył, gdyby nie te leki.

Dużo daje wsparcie, dużo daje psychoterapia. Ale dobrze dobrane leki po prostu ratują człowieka.

Piotrek

Leczę się na depresję od ponad 20 lat z różnym skutkiem. Mam okresy remisji na parę lat , a potem znowu od początku. obecnie jestem w dołku, smutno mi, ji jestem przygnębiona , ale mam znadzieję że to niedługo minie i znów będe się mogła cieszyć życiem.

Hej. Czy ktoś z was też tak miał? Nerwica lękowa. Najpierw brałam 8 tygodni Escitalopram. Żadnych efektów oprócz tego, że miałam totalny jadłowstręt. Trzy tygodnie temu zmiana leku na asentrę. Pierwsze dwa tygodnie 50 i było w miarę. Tydzień temu zwiększyłam dawkę na 75 i się zaczęło. Totalne mdłości, lęki itp. Znowu schudłam. Dzisiaj 9 dzień i jest gorzej. Co robić ? Pomóżcie.