Skoro czujesz, że powinieneś iść do idź i już. Nie pogorszy Ci się

Nie do końca rozumiem:) Masz lęk przed tym że będziesz sie czuł molestowany czy że powiesz jakos niekontrolowanie "nie"?

przed tym, że sobie wkręcę że to że ktoś mnie dotknąl a ja zaprosestowałem to już molestowanie, bez sensu, no bo mowi sie ze molestowanie to jak ktos cie dotknie a Ty tego nie chcesz...

-- 16 marca 2015, o 00:02 --
i mi sie teraz wkreca ze nawet gdy bede w zwiazku to ktos mnie dotknie a ja powiem ze akurat teaz nie chce i ze to bedzie molestwanie, Mialem taka sytuacje spotykalem sie z kims, a ja strasznie nie lubie sie dotykac po seksie, a bylem dotykany i mowiem ze nie chce i nadal bylem dotykany niby pol zartem pol serio ( jadac samochodem - bylem odwozony do domu0 siedzialem na siedzeniu pasazera a ta osoba co mnie dotykala prowadzila) i non stop mialem tej osoby rękę na kolanach a mówiłem że nie chce bo nie mam ochoty... ale ja czuje ze nie powinienem tego tak przezywac to bylo kiedys i mialem to gdzies a teraz mi sie przypomnialo nagle .. i sie w to wkrecam.

dlatego teraz szukam kiedy mowi sie ze czlowiek jest molestowany

Rozumiem ale Ty nie masz 5 lat i chyba potrafisz respektować własne granice i powiedzieć własnie "stop, nie pozwalaj sobie".
Dlaczego ktoś miałby Ciebie molestować? Jesli ktos będzie natarczywy powiesz - sory ale nie podoba mi sie Twoje zachowanie
i wyjdziesz i tyle.
To nie jest molestowanie tylko szanowanie własnych granic.

ale widzisz, ale ja z tego robie mega problem, z igly widly, co najmniej jakby dotkniecie to byl gwalt ze szczegolnym okrucienstwem.
Nie mialem z tym problemu, jak bylem w zwiazku to tez czasami ja albo on sie jakos tak draznilismy, ale prawnie podchodziloby to pod molestowanie i nikt nie mial z tym problemu a teraz jakies dziwne jazdy mam... ale powoli prestajeo tym myslec. na szczescie jutro praca

Myśl natretna i tyle, przestań to analizować.