Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Krótka porada

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
SCF
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 888
Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57

21 października 2017, o 18:23

Mam taki dylemat.
Otóż jutro rano czeka mnie bardzo mocny wysiłek fizyczny jako ze chcę wziąć udział w biegu. Nie ukrywam że zalezy mi na tym by w miarę dobrze wypaść. Niestety nerwica się odezwała i już dziś mialem z tego powodu nie najlepsze spanie. Jak tej nocy bedzie podobnie to nawet nie mam co tam iść bo to bedzie klapa totalna.
Wiem że to zalezy od mojego nastawienia czy ja bede spał czy nie. No ale właśnie w tym problem że caly dzień nie mogę się wyciszyć i oderwac od natretnego myslenia o nadchodzącej nocy. Jedyne co sensownego mi przychodzi do glowy to polozyc sie spac bardzo wczesnie czyli w zasadzie niedługo - wieksza szansa że więcej pośpię. No ale jak nerwica mnie ściśnie to moge nawet całej nocy nie przespać. A póki co jestem mocno zdenerwowany i nie potrafię tego zmienić.
Co innego w sensie ogólnym jak sobie mogę powiedzieć ze nie tej to nastepnej nocy nie pośpię. No ale tu musze pospać tej nocy nastepna mnie nie interesuje.
SCF
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 888
Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57

22 października 2017, o 05:53

Sam sobie poradziłem
Temat do zamknięcia
ODPOWIEDZ