Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
	1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Koszmary senne
- karolax
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 70
 - Rejestracja: 23 czerwca 2020, o 08:41
 
Hej hej, macie tak że podczas zaburzenia macie więcej koszmarów sennych? Przynamniej raz w tygodniu mam  okropne sny, strasznie realistyczne.
			
									
									Jeśli myślisz ze jesteś w najgorszym momencie, to pamiętaj ze to jest tylko moment. Przecież wiesz, że nic co złe też nie może wiecznie trwać.  
   
						- 
				Katja
 - Dyżurny na forum Odważny VIP
 - Posty: 1179
 - Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43
 
Ja potrafiłam mieć codziennie.
https://www.czlowiekczujacy.pl
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
						Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
- NerwowaSzeregowa
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 177
 - Rejestracja: 1 marca 2017, o 18:58
 
Ja rowniez mam codziennie. Wybudzam sie kilka razy. Raz przez mysli samobojcze a raz przez koszmary. Takze nocki mam nieprzespane i tragiczne a za dnia milion objawow psychicxnych. Nie wiem juz co robic
			
									
									
						- 
				HysSpodGory
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 209
 - Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11
 
Koszmary senne to malo powiedziane. Po ataku paniki 16 wrzesnia i wizycie na sor mialem wlaczone delirium jak w goraczce, lęk na innym poziomie, cos jak sny ale bardziej zaburzenia swiadomosci, tak mi trzaskalo w glowie, obrazy mnie miazdzyly i migaly, wybudzajac sie trzaslem sie i jęczalem, teraz boje sie odrzucic leki nasenne.
To dla mnie gorsze niz koszmar.
			
									
									
						To dla mnie gorsze niz koszmar.
- 
				madmag87
 - Gość
 
Też tak myślę, że koszmarów nie ma się co bać, przecież nie ugryzą, można się przebudzić i powiedzieć sobie niezła jazda, lepsze jak film, niczym kino 5D, chcę jeszcze 
			
									
									
						- 
				madmag87
 - Gość
 
Jeszcze dodam, że przestawienie się na takie podejście powoduje, że koszmary się już nie pojawiają (albo raz na ruski rok) więc nici z horrorów 5D 
			
									
									
						- 
				HysSpodGory
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 209
 - Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11
 
Wiesz to tez zalezy od zaburzenia mi sie wydaje, w goraczce takie ataki nocne sa czesto nie do powstrzymania, w przestawianiu rytmu dobowego u mnie np tez ciezko bylo uniknac. Jesli zaburzenie wyniknie z chwilowego lub trwajacego dluzej zaburzenia w mozgu, to ciężko powstrzymac, no ale mi chodzi bardziej o te lęki nocne niz sam koszmar.
					Ostatnio zmieniony 14 stycznia 2022, o 14:31 przez HysSpodGory, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									
						- 
				madmag87
 - Gość
 
No to wiadomo, gorączka to gorączka, pewnie majaki na jawie też możliwe, człowiek już jakby nie decydował sam o sobie, przechodziłam przez to, tak się złożyło, że nawet nie miałam dostępu do środków obniżających temperaturę
A lęki nocne masz przed czymś realnym czy bardziej abstrakcyjnym, jak obecność bytów? Ja miałam poczucie obecności i też wyobraziłam sobie, że to przychodzi jak podobne do podobnego, lękowe do lęku, zamieniłam to na brak lęku i to minęło bezpowrotnie
			
									
									
						A lęki nocne masz przed czymś realnym czy bardziej abstrakcyjnym, jak obecność bytów? Ja miałam poczucie obecności i też wyobraziłam sobie, że to przychodzi jak podobne do podobnego, lękowe do lęku, zamieniłam to na brak lęku i to minęło bezpowrotnie
- 
				HysSpodGory
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 209
 - Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11
 
Nieracjonalny skrajny lęk nie wiadomo przed czym, migajace obrazy, jakby to byl film, uczucie miazdzenia, jakby mozg mial sie zrzygac, ogolnie jakas masakra.madmag87 pisze: ↑14 stycznia 2022, o 14:27No to wiadomo, gorączka to gorączka, pewnie majaki na jawie też możliwe, człowiek już jakby nie decydował sam o sobie, przechodziłam przez to, tak się złożyło, że nawet nie miałam dostępu do środków obniżających temperaturę
A lęki nocne masz przed czymś realnym czy bardziej abstrakcyjnym, jak obecność bytów? Ja miałam poczucie obecności i też wyobraziłam sobie, że to przychodzi jak podobne do podobnego, lękowe do lęku, zamieniłam to na brak lęku i to minęło bezpowrotnie
- 
				HysSpodGory
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 209
 - Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11
 
W dzien to uczucie przeradza sie w pomniejszanie przedmiotow, otoczenia, lub powiekszanie, tak, ze obraz probuje mnie zmiazdzyc, ogolnie to samo uczucie co w nocy (bez leku np) ale w dzien. Cos podobnego opisywal Victor.
- 
				madmag87
 - Gość
 
Ciekawe to, ja miewałam uczucia raczej odwrotne, jakbym urosła 
 a do materiałów nie będę się odnosić, bo ich nie znam, ale to chyba nic zabronionego 
			
									
									
						- 
				HysSpodGory
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 209
 - Rejestracja: 25 października 2021, o 19:11
 
