Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Kortyzol z rana jak śmietana? Czyli o porannym skanowaniu

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Ania_taka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 26 maja 2023, o 17:28

9 czerwca 2023, o 22:45

Zumba paro działa na mnie genialnie, jeden skutek uboczny przy zwiększaniu dawki się pojawiał, takie strzykanie w głowie, nazywałam to tak, jakby ktoś w głowie cykał zdjęcie. Drugi, bardziej uciążliwy, to były nocne poty. Ale takie ogromne, że bluzka po spaniu do wyciskania, jakby mnie wiadrem oblali, prześcieradło z ceratą musiałam kupić. Ale i tak uważam że te skutki uboczne są niczym w porównaniu do dobroczynnego wpływu na moje objawy. Poza tym kompletnie nie czułam nic, żadnego spłycenia emocji, wszystko grało.
Ja od 10 lat jestem też w terapii psychodynamicznej - bardzo dużo mi pomogła.
Powoli myślę też o CBT z ERP, ale to w przyszłości może. Zumba, nie miej żalu że wcześniej czegoś nie zrobiłaś. Ważne co robisz teraz!

Zankagrzanka91 słyszałam o takich problemach z pamięcią, ja znowu mam wrażenie że mam słabsza pamięć tego, co było kiedyś. Ale myślę że korzyści z przyjmowania leków przewyższają skutki związane z pamięcią.
Layla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 17 czerwca 2022, o 14:17

10 czerwca 2023, o 09:14

To mnie pocieszyłyście z tym, że zawsze się znajdzie coś, co działa 😊 Ania_taka, mam już córkę, dlatego postanowiłam, że odpuszczam, bo to nie był pierwszy raz kiedy nerwica uderza w myśli o ciąży i dziecku. Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w tym postanowieniu, bo jak się dobrze poczuję, to pewnie znowu mi się zachce drugiego 😂 Niby teoretycznie można zachodzić na niektórych lekach, ale chyba wolałabym zamknąć ten temat, skoro powoduje on takie wstrząsy.
Ania_taka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 26 maja 2023, o 17:28

10 czerwca 2023, o 12:05

Layla pisze:
10 czerwca 2023, o 09:14
To mnie pocieszyłyście z tym, że zawsze się znajdzie coś, co działa 😊 Ania_taka, mam już córkę, dlatego postanowiłam, że odpuszczam, bo to nie był pierwszy raz kiedy nerwica uderza w myśli o ciąży i dziecku. Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać w tym postanowieniu, bo jak się dobrze poczuję, to pewnie znowu mi się zachce drugiego 😂 Niby teoretycznie można zachodzić na niektórych lekach, ale chyba wolałabym zamknąć ten temat, skoro powoduje on takie wstrząsy.
Jakbym czytała o sobie sprzed kilku lat ;) mam córkę, już ma 18 lat, wiele razy zastanawiałam się nad drugim dzieckiem, był nawet moment że jak lepiej się poczułam to się z byłym staraliśmy. Ale przez kilka miesięcy się nie udało a mi wróciły objawy i wróciłam do leków. Choć temat był poruszany jeszcze nie raz. Jednak musiałabym ciążę przejść na lekach, a strasznie się bałam żeby nie zaszkodziły. Ja jestem z tych, że zaraz miałabym poczucie winy, i nie wyobrażałam sobie żyć z takim poczuciem do końca życia...
Vesper
Nowy Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 11 czerwca 2023, o 06:49

11 czerwca 2023, o 06:53

Jestem właśnie w trakcie nawrotu mimo brania leków. Obecnie najbardziej dokucza mi właśnie poranny lęk. Budzę się i po chwili wszystko zaczyna się nakręcać. Puszcza dopiero popołudniu 🙁 jak sobie z tym radzić? Jestem w trakcie zmiany i zwiększenia leku.
Ania_taka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 26 maja 2023, o 17:28

11 czerwca 2023, o 07:03

Vesper pisze:
11 czerwca 2023, o 06:53
Jestem właśnie w trakcie nawrotu mimo brania leków. Obecnie najbardziej dokucza mi właśnie poranny lęk. Budzę się i po chwili wszystko zaczyna się nakręcać. Puszcza dopiero popołudniu 🙁 jak sobie z tym radzić? Jestem w trakcie zmiany i zwiększenia leku.
Piszesz że jesteś w trakcie zmiany i zwiększania dawki leku. Niektóre leki przy wchodzeniu na większą dawkę początkowo mogą nasilać objawy.... Ale wszystko powinno wrócić do normy.
Layla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 17 czerwca 2022, o 14:17

11 czerwca 2023, o 09:20

Vesper pisze:
11 czerwca 2023, o 06:53
Jestem właśnie w trakcie nawrotu mimo brania leków. Obecnie najbardziej dokucza mi właśnie poranny lęk. Budzę się i po chwili wszystko zaczyna się nakręcać. Puszcza dopiero popołudniu 🙁 jak sobie z tym radzić? Jestem w trakcie zmiany i zwiększenia leku.
Chyba tylko tak, jak tutaj wcześniej pisano, czyli żyć i wykonywać codzienne czynności mimo to. Ja sobie powtarzam, że to tylko uczucie, dyskomfort itd. A przecież jest wiele osób, które muszą się mierzyć z różnymi rodzajami bólu na co dzień. Czyli sprowadzam ten lęk po prostu do rodzaju odczucia (bo w zasadzie tym jest).
ODPOWIEDZ