Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

koniec dd ale cos zostalo..

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Paul1na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32

28 września 2015, o 19:45

Witajcie.. :) ogolnie mysle, ze dd ustapilo.. nie czuje aby napisac, ze jestem pewna.. nie potrafie cieszyc sie z tak ogromnej zmiany przez pozostaly lęk I ogrom mysli. Jest jakby normalnie mimo tych dwoch pozostalych. Jedyne co mnie trapi to taki brak przezywania wszystkiego.. tzn. Robie wszystko tak jak zylam wczesniej, nie analizuje otoczenia I swoich odczuc (czasem minimalnie :p) ale analiza zostala chyba wlasnie przez ten brak emocjonalnosci.. jestem w sklepie, kupuje to co sprawia mi "przyjemnosc" ale nie odczuwam nic.. wiem, ze emocje wroca, ale kiedy.. przykro mi, ze nie ciesze sie z zabawy z synkiem, ze nie odczuwam nic.. dzien mija a ja sie czuje jakbym nic dzis nie zrobila, nie przezyla.. to brak emocji czy mooze jednak jeszcze dd? Na dodatek mam teraz sytuacje w zyciu, ktorej powinnam zwrocic 100% uwagi a nie potrafie. Co raz czesciej odczuwam zlosc na to zaburzenie.. mam ochote je wyklinac.. chce sie cieszyc z zycia bo mam je piekne, choc bylo trudno.. ale gdzie nie jest..
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

28 września 2015, o 22:10

Powiem krotko, na wszystko potrzeba czasu :) Zycie nie konczy sie za chwile, a zreszta sam po sobie wiem ze jak inaczej sie spojrzy na zaburzenie to mozna sie tez cieszyc wieloma sprawami je majac.
Tak juz jest w zaburzeniu ze czesc odchodzi po poczatku, czesc zostaje i schodzi wolniej a szczegolnie odciecie od emocji. Trzeba miec dla tej sprawy duze wyrozumienie i cierpliwosc, bo zlapalo cie i nie ma wyjscia rzucanie sie po prostu nie pomoze.
A tu masz wpis vica on w sumie tez o tym mowi:
co-utrudnia-przeszkadza-w-odburzeniu-t4298.html
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
bart26
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 2216
Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00

28 września 2015, o 22:26

Moje gratki :DD . I jak ddd napisal cierpliwosci a bedzie ci dane odczuc to co pragniesz .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

29 września 2015, o 09:02

Zajmij się po prostu życiem i sprawami codziennymi, pozostałe odczucia zostaw z boku i one miną... szybciej niż Ci się wydaje. Tylko to zrób. Olej.
Paul1na
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32

29 września 2015, o 13:30

będę żyć tak jak żyłam dawniej, mam nadzieję, że ten smutek to ze zmęczenia i też minie.. poczekam na radość.. przecież w końcu musi przyjść a mój powód radości jest koło mnie.. synek.
ODPOWIEDZ