Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
koniec dd ale cos zostalo..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 183
- Rejestracja: 23 lipca 2015, o 13:32
Witajcie.. ogolnie mysle, ze dd ustapilo.. nie czuje aby napisac, ze jestem pewna.. nie potrafie cieszyc sie z tak ogromnej zmiany przez pozostaly lęk I ogrom mysli. Jest jakby normalnie mimo tych dwoch pozostalych. Jedyne co mnie trapi to taki brak przezywania wszystkiego.. tzn. Robie wszystko tak jak zylam wczesniej, nie analizuje otoczenia I swoich odczuc (czasem minimalnie :p) ale analiza zostala chyba wlasnie przez ten brak emocjonalnosci.. jestem w sklepie, kupuje to co sprawia mi "przyjemnosc" ale nie odczuwam nic.. wiem, ze emocje wroca, ale kiedy.. przykro mi, ze nie ciesze sie z zabawy z synkiem, ze nie odczuwam nic.. dzien mija a ja sie czuje jakbym nic dzis nie zrobila, nie przezyla.. to brak emocji czy mooze jednak jeszcze dd? Na dodatek mam teraz sytuacje w zyciu, ktorej powinnam zwrocic 100% uwagi a nie potrafie. Co raz czesciej odczuwam zlosc na to zaburzenie.. mam ochote je wyklinac.. chce sie cieszyc z zycia bo mam je piekne, choc bylo trudno.. ale gdzie nie jest..
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Powiem krotko, na wszystko potrzeba czasu Zycie nie konczy sie za chwile, a zreszta sam po sobie wiem ze jak inaczej sie spojrzy na zaburzenie to mozna sie tez cieszyc wieloma sprawami je majac.
Tak juz jest w zaburzeniu ze czesc odchodzi po poczatku, czesc zostaje i schodzi wolniej a szczegolnie odciecie od emocji. Trzeba miec dla tej sprawy duze wyrozumienie i cierpliwosc, bo zlapalo cie i nie ma wyjscia rzucanie sie po prostu nie pomoze.
A tu masz wpis vica on w sumie tez o tym mowi:
co-utrudnia-przeszkadza-w-odburzeniu-t4298.html
Tak juz jest w zaburzeniu ze czesc odchodzi po poczatku, czesc zostaje i schodzi wolniej a szczegolnie odciecie od emocji. Trzeba miec dla tej sprawy duze wyrozumienie i cierpliwosc, bo zlapalo cie i nie ma wyjscia rzucanie sie po prostu nie pomoze.
A tu masz wpis vica on w sumie tez o tym mowi:
co-utrudnia-przeszkadza-w-odburzeniu-t4298.html
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Zajmij się po prostu życiem i sprawami codziennymi, pozostałe odczucia zostaw z boku i one miną... szybciej niż Ci się wydaje. Tylko to zrób. Olej.