
Dobra przechodze do punktow bez ktorych moje odburzanie by sie nir udalo :
-poznanie mechanizmow nerwicy
-akceptacja zaburzenia
-potraktowanie wszystkich objawow somatycznych ,myli ,obaw itd jako calos (wrzucenie wszystkiego do jednego wora z napisem NERWICA)
-OCZYWISCIE DZIALANIE CZYLI WPROWADZENIE WSZYSTKICH METOD RADZENIA SOBIE Z NERWICA W ZYCIE I PRAKTYKOWANIE TEGO SUMIENNIE
-RZYZYKOWANIE NA WSZYSTKO CO NERWICA ARAKOWALA
-postawa przyjacielska wobec siebie
-zycie pomino objawow ,zycie z nerwica nie nerwica
-Oczywiscie IGNOROWANIE TEJ SUKI
Nie napisalem tu nic nowego to wszystko jest tutaj na forum pieknie ,wspaniale wytlumaczone ,wszystko zalezy od nas czy z tego skorzystamy.
Ze swojej strony chce podziekowac :
Administratorom:Divin ,Victor,Ciasteczko
Sebzero ,Arletka,ITI,BruceWayne,ddd,Kondrad W,Nierealna,bart
I wiele wiele innych osob ktory bardzo mi pomogly !!!!

Naprawde dziekuje wam serdecznie za wszystko ,za wasze prace na forum,wsparcie i bezcenna wiedze.Jeszcze raz dziekujeeeeee !!!! Jestescie kochani




