Witam wszystkich, jestem tutaj nowy. Od kilku mieisęcy mam skoki pulsu i przy tym uczucie że zemdlęję, strasznie mnie to rpzeraza bo mam uczucie, ze za chwilę serce mi stanie. Mam tak kilkanaście razy dziennie. Biore już propanolol na to i zoloft 150 mg od 3 miesięcy ale nie widze żadnych zmian. Jak moge sobie z tym pomóc? Dodam że serce mam zdrowe całkowicie bo jestem przebadany wżdłuż i wszerz. Codziennie też czuję wielkie napięcie. Zaczeło się od zwolnienia z pracy i bez mała uwięziło mnie w to w domu. Ktoś coś poradzi? Z góry dziękuję!!

Hey a znasz może materiały? Jeśli nie to polecam na starter forumowy wyjaśnienie mechanizmów reakcja-walcz-uciekaj-czyli-nerwica-atak-t3411.html
Wiktora część hstotrii o zaburzeniu podsumowanie-wszystkich-wpisow-vica-nerwicy-t5951.html i divovicka na maksa odburzanie-wed-divovica.html
No i nagranie Vica o sercu ale nie ma tego chyba na kanale teraz więc tu wysyłam https://www.emocjobranie.pl/nagranie-nerwica-serca/
Jak ogarniesz to dawaj znac dalej co myślisz będzie dobrze

Codzienne napięcie znam bardzo dobrze. Takie epizody z sercem też miałem. Chyba najlepiej nauczyć się z tym żyć aż minie. Ja już nie mam takich napadów ale teraz inne somaty przy napięciu mam.