Siwa ja wiem ze kiedy przychodzi kryzys jest naprawdę ciężko, wiem bo sama przez to przechodziłam, ale da się to naprawdę ogarnąć trzeba tylko uwierzyć w to że to nic innego jak nerwica która przecież nic złego nam nie zrobi, kiedy przychodzą objawy, ataki, lęk zaczynamy się nakrecac, analizować i w tedy ta panika, i dalej tkwi się w tym błędnym kole i od nowa to samo,kiedy przychodzi ten moment gdy masz jakiś objaw, przyzwol na to nie szarp się z tym bo to tylko pogarsza sytuacje, powiedz sobie w myślach ze to tylko nerwica ona nie wyrzadzi ci krzywdy, poprostu organizm tak reaguje na stres, emocje jakie się w nas kumulacja, organizm się przed tym broni dając nam takie objawy i to jest zupełnie naturalne podczas nerwicy, ty się tego nie bój, uwierz w to że to nerwica, tylko nerwica.
-- 6 grudnia 2015, o 22:26 --
Miało być kumuluja
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jakie rady dla nowych ;) ktorzy stawiają pierwsze kroki?
- Joana
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 155
- Rejestracja: 4 kwietnia 2015, o 18:17
Żyć pomimo objawów ,pracować ,spotykać się z ludźmi ,szukać jakiś rozrywek i olewać myśli .Wiem ze to bardzo trudne ,mam nerwice i depresje od półtora roku i nie wierzyłam że z tego wyjde .Mam nadzieje ze jestem na ostatnim zakręcie przed całlkowitą prostą .Tylko praktyka a nie teoria .Teorią to ja byłam naszpikowana po dziurki w nosie ale co z tego jak nic z tym nie robiłam .Nastaw się ze proces może trwać nawet kilka miesięcy .U mnie tyle trwa i jeszcze dużo pracy przede mną.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45
możecie mi nie wierzyć i żyć dalej swoimi lękami,które was nękają lub możecie mi uwierzyć i ludziom z forum i wrócić do swojego dawnego życia-to wasz wybór
- Joana
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 155
- Rejestracja: 4 kwietnia 2015, o 18:17
Nie analizować myśli nie rozkładać ich na czynniki pierwsze bo nie są tego warte .To zwykłe śmieci i nic tu mądrego nie wymyślicie .Nie skupiać sie na tym tylko wziac psa iść na spacer albo ze znajomymi na piwo Taka moja rada
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 211
- Rejestracja: 10 stycznia 2015, o 23:43
Po pierwsze to lęki nas oszukują, bo wskazują nam straszne rzeczy, których w rzeczywistości nie trzeba się obawiać albo nie w takim stopniu.rafi pisze:jak mozna oszukac siebie samego
Po drugie lękom przeciwstawiamy logikę czyli prawdę.
Czyli w żaden sposób siebie nie oszukujemy. Bardziej próbujemy przebić się do prawdy.
No pain - no gain
Rezygnowanie staje się nawykiem
Rezygnowanie staje się nawykiem
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 6 grudnia 2015, o 13:42
nie potrafie zrozumiec tego jak mozna robic cos kiedy lęk jest bardzo silny,jak go pokonac,jakie trzeba miec zaparcie,w czasie ataku to jest walka w glowie na smierc i zycie,wiec byloby to proste jak by mi nie zalezalo na zyciu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43
bo zle na to patrzysz, sluchales w ogole nagran chlopakow na forum? I nie pytam czy masz wiedze tylko czy sluchales nagran albo czytales wpisy z pierwszego dzialu?
Ja ci powiem zupelnie odwrotnie, ze gdyby wazne bylo dla ciebie zycie - rozumiane jako zycie wolne - to spokojnie moglbys byc niereaktywny nawet podczas ataku paniki. bo wlasnie to moze byc zaparciem.
Wiara w iluzje nerwicy pokazuje ze twoje zycie nie jest dla ciebie duzo warte
Walka odbywa sie wtedy gdy boisz sie gdzies wyjsc i wychodzisz mimo strachu ale tak to dobrze jest pozwalac temu przeplywac.
ty nie musisz oszukac sam siebie bo to nerwica oszukuje ciebie i twoj stan emocji, A TY masz go przekonac ze nic ci nie grozi.
ja ci polecam posluchac nagran bo watpie zes je sluchal a jak sluchales to sluchaj tak dlugo dopoki nie zrozumiesz
Ja ci powiem zupelnie odwrotnie, ze gdyby wazne bylo dla ciebie zycie - rozumiane jako zycie wolne - to spokojnie moglbys byc niereaktywny nawet podczas ataku paniki. bo wlasnie to moze byc zaparciem.
Wiara w iluzje nerwicy pokazuje ze twoje zycie nie jest dla ciebie duzo warte

Walka odbywa sie wtedy gdy boisz sie gdzies wyjsc i wychodzisz mimo strachu ale tak to dobrze jest pozwalac temu przeplywac.
ty nie musisz oszukac sam siebie bo to nerwica oszukuje ciebie i twoj stan emocji, A TY masz go przekonac ze nic ci nie grozi.
ja ci polecam posluchac nagran bo watpie zes je sluchal a jak sluchales to sluchaj tak dlugo dopoki nie zrozumiesz
