Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jakie rady dla nowych ;) ktorzy stawiają pierwsze kroki?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Joannaw27
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 20 czerwca 2015, o 00:12

6 grudnia 2015, o 22:26

Siwa ja wiem ze kiedy przychodzi kryzys jest naprawdę ciężko, wiem bo sama przez to przechodziłam, ale da się to naprawdę ogarnąć trzeba tylko uwierzyć w to że to nic innego jak nerwica która przecież nic złego nam nie zrobi, kiedy przychodzą objawy, ataki, lęk zaczynamy się nakrecac, analizować i w tedy ta panika, i dalej tkwi się w tym błędnym kole i od nowa to samo,kiedy przychodzi ten moment gdy masz jakiś objaw, przyzwol na to nie szarp się z tym bo to tylko pogarsza sytuacje, powiedz sobie w myślach ze to tylko nerwica ona nie wyrzadzi ci krzywdy, poprostu organizm tak reaguje na stres, emocje jakie się w nas kumulacja, organizm się przed tym broni dając nam takie objawy i to jest zupełnie naturalne podczas nerwicy, ty się tego nie bój, uwierz w to że to nerwica, tylko nerwica.

-- 6 grudnia 2015, o 22:26 --
Miało być kumuluja
COCO JUMBO I DO PRZODU
Awatar użytkownika
Joana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 4 kwietnia 2015, o 18:17

6 grudnia 2015, o 22:30

Żyć pomimo objawów ,pracować ,spotykać się z ludźmi ,szukać jakiś rozrywek i olewać myśli .Wiem ze to bardzo trudne ,mam nerwice i depresje od półtora roku i nie wierzyłam że z tego wyjde .Mam nadzieje ze jestem na ostatnim zakręcie przed całlkowitą prostą .Tylko praktyka a nie teoria .Teorią to ja byłam naszpikowana po dziurki w nosie ale co z tego jak nic z tym nie robiłam .Nastaw się ze proces może trwać nawet kilka miesięcy .U mnie tyle trwa i jeszcze dużo pracy przede mną.
War Machine
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 13 sierpnia 2015, o 16:45

6 grudnia 2015, o 22:50

możecie mi nie wierzyć i żyć dalej swoimi lękami,które was nękają lub możecie mi uwierzyć i ludziom z forum i wrócić do swojego dawnego życia-to wasz wybór
Awatar użytkownika
Joana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 4 kwietnia 2015, o 18:17

6 grudnia 2015, o 22:57

Nie analizować myśli nie rozkładać ich na czynniki pierwsze bo nie są tego warte .To zwykłe śmieci i nic tu mądrego nie wymyślicie .Nie skupiać sie na tym tylko wziac psa iść na spacer albo ze znajomymi na piwo Taka moja rada
Fine
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 10 stycznia 2015, o 23:43

6 grudnia 2015, o 23:07

rafi pisze:jak mozna oszukac siebie samego
Po pierwsze to lęki nas oszukują, bo wskazują nam straszne rzeczy, których w rzeczywistości nie trzeba się obawiać albo nie w takim stopniu.
Po drugie lękom przeciwstawiamy logikę czyli prawdę.
Czyli w żaden sposób siebie nie oszukujemy. Bardziej próbujemy przebić się do prawdy.
No pain - no gain
Rezygnowanie staje się nawykiem
rafi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 6 grudnia 2015, o 13:42

7 grudnia 2015, o 20:20

nie potrafie zrozumiec tego jak mozna robic cos kiedy lęk jest bardzo silny,jak go pokonac,jakie trzeba miec zaparcie,w czasie ataku to jest walka w glowie na smierc i zycie,wiec byloby to proste jak by mi nie zalezalo na zyciu
helpmi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 535
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43

7 grudnia 2015, o 21:11

bo zle na to patrzysz, sluchales w ogole nagran chlopakow na forum? I nie pytam czy masz wiedze tylko czy sluchales nagran albo czytales wpisy z pierwszego dzialu?

Ja ci powiem zupelnie odwrotnie, ze gdyby wazne bylo dla ciebie zycie - rozumiane jako zycie wolne - to spokojnie moglbys byc niereaktywny nawet podczas ataku paniki. bo wlasnie to moze byc zaparciem.
Wiara w iluzje nerwicy pokazuje ze twoje zycie nie jest dla ciebie duzo warte :)

Walka odbywa sie wtedy gdy boisz sie gdzies wyjsc i wychodzisz mimo strachu ale tak to dobrze jest pozwalac temu przeplywac.
ty nie musisz oszukac sam siebie bo to nerwica oszukuje ciebie i twoj stan emocji, A TY masz go przekonac ze nic ci nie grozi.

ja ci polecam posluchac nagran bo watpie zes je sluchal a jak sluchales to sluchaj tak dlugo dopoki nie zrozumiesz :)
ODPOWIEDZ