Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Jak wy sobie radzicie w takim przypadku?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
wojteczek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 98
Rejestracja: 17 maja 2016, o 13:46

26 grudnia 2016, o 14:06

Witam
Jak większość wie mam problem z natrętem samobója. Ostatni miesiąc był bardzo dobry i naprawdę byłem na dobrej drodze do odburzenia :hercio:
Niestety jakiś tydzień temu znajomy wbił samobója. Jak się o tym dowiedziałem chciałem się od tego odciąć bo wiem, że analiza tego nie ma sensu. No ale niestety całe moje otoczenie jak to w takich przypadkach bywa ciągle o tym rozmawia i co gorsza dzwoni i mi o tym opowiada. Siłą rzeczy wszystkiego się dowiedziałem no i gość kompletnie bez problemów był. Żona, dziecko dwumiesięczne, dobrze prosperująca firma i nikt nic nie wie ani rodzina ani żona. Oczywiście nie muszę wam tłumaczyć jaka lawina myśli mi nachodzi.
Generalnie gdyby to się stało za miesiąc-dwa to pewnie byłbym gotowy a tak to jakby ktoś nożem rozciął ledwo co zrośniętą ranę. Jak zrobiłem przez ostatnie miesiące 10 kroków w przód to teraz mam 12 w tył. Znowu nie chcę zostawać sam i nic mnie nie cieszy.
Jak wy sobie z tym radzicie?
Jakoś się pozbieram bo nie mam wyjścia. :)
emek16
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: 17 listopada 2015, o 11:37

26 grudnia 2016, o 14:40

Chyba jednak gość bez problemów nie był skoro sobie walną samobója a co z wkrętami z akceptować przeczekać skoro znikły już raz i uspokoiły się to i drugi raz znikną.
ODPOWIEDZ