Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
	1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jak sobie pomóc? Czemu tak ciężko?
- 
				smutna111
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 22
 - Rejestracja: 16 stycznia 2018, o 16:04
 
Mam pytanie. Jakie są najlepsze no jakby to napisać sposoby na pokonanie DD co mam robić aby sobie odpuscilo i poszło i nigdy nie wrocilo ? Jak sobie radzić w gorszy dzień i kiedy stan jest podwyzszony? Proszę o odpowiedz... Tkwie w tym juz troche czasu i nie wiem co mam robić. Czemu jest tak ciężko? 
			
									
									
						- Nipo
 - Dyżurny na forum Odważny VIP
 - Posty: 1549
 - Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
 
Na wszystko recepta jest akceptacja i ignorowanie !!nie ma innej drogi spróbuj a zobaczysz rezultaty wiesz tylko jedno ze akceptacja jest bardzo na poczatku ciężka.Ja właśnie nad tym pracuje,a jak przychodzi kryzys to właśnie wtedy przyłóż się mocniej do akceptacjismutna111 pisze: ↑17 stycznia 2018, o 16:20Mam pytanie. Jakie są najlepsze no jakby to napisać sposoby na pokonanie DD co mam robić aby sobie odpuscilo i poszło i nigdy nie wrocilo ? Jak sobie radzić w gorszy dzień i kiedy stan jest podwyzszony? Proszę o odpowiedz... Tkwie w tym juz troche czasu i nie wiem co mam robić. Czemu jest tak ciężko?![]()
- Nipo
 - Dyżurny na forum Odważny VIP
 - Posty: 1549
 - Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
 
Przesłuchaj sobie divovicasmutna111 pisze: ↑17 stycznia 2018, o 16:20Mam pytanie. Jakie są najlepsze no jakby to napisać sposoby na pokonanie DD co mam robić aby sobie odpuscilo i poszło i nigdy nie wrocilo ? Jak sobie radzić w gorszy dzień i kiedy stan jest podwyzszony? Proszę o odpowiedz... Tkwie w tym juz troche czasu i nie wiem co mam robić. Czemu jest tak ciężko?![]()
- 
				smutna111
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 22
 - Rejestracja: 16 stycznia 2018, o 16:04
 
Dziekuje bardzo za rade, życzę powodzenia w twoich zmaganiach!!Nipo pisze: ↑17 stycznia 2018, o 16:22Na wszystko recepta jest akceptacja i ignorowanie !!nie ma innej drogi spróbuj a zobaczysz rezultaty wiesz tylko jedno ze akceptacja jest bardzo na poczatku ciężka.Ja właśnie nad tym pracuje,a jak przychodzi kryzys to właśnie wtedy przyłóż się mocniej do akceptacjismutna111 pisze: ↑17 stycznia 2018, o 16:20Mam pytanie. Jakie są najlepsze no jakby to napisać sposoby na pokonanie DD co mam robić aby sobie odpuscilo i poszło i nigdy nie wrocilo ? Jak sobie radzić w gorszy dzień i kiedy stan jest podwyzszony? Proszę o odpowiedz... Tkwie w tym juz troche czasu i nie wiem co mam robić. Czemu jest tak ciężko?![]()
![]()
- 
				ewelinka1200
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 1050
 - Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
 
Akceptacja jest sukcesem i jedynym wyjściem z nerwicy
Chwała Bogu mnie puściło ale tylko i wyłącznie dzięki akceptacji
Cokolwiek się ze mną działo działałam od razu
Czyli ,,Ewelina poczekaj to minie to tylko emocje są silne i szaleją ale opadną,,
I tak się stało
Znowu czuję się szczęśliwie
Bez lęków...
To takie zajebiste uczucie
Bo po dluuuga walce bo trzymało mnie długo wreszcie czuję co to radość...
Jak kiedyś wróci a na pewno wróci...
Będę walczyła od nowa...
Bo szczęście jest tego warte...
			
									
									
						Chwała Bogu mnie puściło ale tylko i wyłącznie dzięki akceptacji
Cokolwiek się ze mną działo działałam od razu
Czyli ,,Ewelina poczekaj to minie to tylko emocje są silne i szaleją ale opadną,,
I tak się stało
Znowu czuję się szczęśliwie
Bez lęków...
To takie zajebiste uczucie
Bo po dluuuga walce bo trzymało mnie długo wreszcie czuję co to radość...
Jak kiedyś wróci a na pewno wróci...
Będę walczyła od nowa...
Bo szczęście jest tego warte...
- 
				smutna111
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 22
 - Rejestracja: 16 stycznia 2018, o 16:04
 
A jak długo cie trzymało? I czemu uwazasz ze to wróci?ewelinka1200 pisze: ↑17 stycznia 2018, o 21:22Akceptacja jest sukcesem i jedynym wyjściem z nerwicy
Chwała Bogu mnie puściło ale tylko i wyłącznie dzięki akceptacji
Cokolwiek się ze mną działo działałam od razu
Czyli ,,Ewelina poczekaj to minie to tylko emocje są silne i szaleją ale opadną,,
I tak się stało
Znowu czuję się szczęśliwie
Bez lęków...
To takie zajebiste uczucie
Bo po dluuuga walce bo trzymało mnie długo wreszcie czuję co to radość...
Jak kiedyś wróci a na pewno wróci...
Będę walczyła od nowa...
Bo szczęście jest tego warte...
- 
				ewelinka1200
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 1050
 - Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
 
Tzn źle się wyraziłam...
Chodziło mi o to że będę gotowa jeżeli wróci
Jeszcze pewnie mój mózg będzie reagował lękiem ma stres póki całkiem się nie przestawi hehe
...trzymało mnie parę miesięcy
A na nerwicę choruje praktycznie od dziecka
Nasiliła się 7 lat temu po urodzeniu córeczki
I uwierz mi że to nic innego jak nasze emocje
To wszystko minie...
Ale odpuść analizowanie myśli
I trzymanie się tego że zawsze tak będzie
Bo nie będzie...
Masz nerwicę i cokolwiek się z tobą by działo nie zwracaj uwagi
Chodźby nie wiem co
...
			
									
									
						Chodziło mi o to że będę gotowa jeżeli wróci
Jeszcze pewnie mój mózg będzie reagował lękiem ma stres póki całkiem się nie przestawi hehe
...trzymało mnie parę miesięcy
A na nerwicę choruje praktycznie od dziecka
Nasiliła się 7 lat temu po urodzeniu córeczki
I uwierz mi że to nic innego jak nasze emocje
To wszystko minie...
Ale odpuść analizowanie myśli
I trzymanie się tego że zawsze tak będzie
Bo nie będzie...
Masz nerwicę i cokolwiek się z tobą by działo nie zwracaj uwagi
Chodźby nie wiem co
...
- 
				smutna111
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 22
 - Rejestracja: 16 stycznia 2018, o 16:04
 
Dzięki wielkie! Za rady i pomocewelinka1200 pisze: ↑17 stycznia 2018, o 21:34Tzn źle się wyraziłam...
Chodziło mi o to że będę gotowa jeżeli wróci
Jeszcze pewnie mój mózg będzie reagował lękiem ma stres póki całkiem się nie przestawi hehe
...trzymało mnie parę miesięcy
A na nerwicę choruje praktycznie od dziecka
Nasiliła się 7 lat temu po urodzeniu córeczki
I uwierz mi że to nic innego jak nasze emocje
To wszystko minie...
Ale odpuść analizowanie myśli
I trzymanie się tego że zawsze tak będzie
Bo nie będzie...
Masz nerwicę i cokolwiek się z tobą by działo nie zwracaj uwagi
Chodźby nie wiem co
...
- 
				ewelinka1200
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 1050
 - Rejestracja: 27 listopada 2016, o 15:21
 
A nawet jak wróci...dam radę
To w końcu ...TLKO NERWICA
także głowa do góry można to ogarnąć.Trzymam kciuki
			
									
									
						To w końcu ...TLKO NERWICA
także głowa do góry można to ogarnąć.Trzymam kciuki
- 
				smutna111
 - Zarejestrowany Użytkownik
 - Posty: 22
 - Rejestracja: 16 stycznia 2018, o 16:04
 
Dziękuje,ja tez zycze powodzeniaewelinka1200 pisze: ↑17 stycznia 2018, o 21:46A nawet jak wróci...dam radę
To w końcu ...TLKO NERWICA
także głowa do góry można to ogarnąć.Trzymam kciuki![]()
- 
				Victor
 - Administrator
 - Posty: 6548
 - Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
 
Polecam się najpierw zapoznać:
derealizacja-depersonalizacja-artyku-y.html
			
									
									derealizacja-depersonalizacja-artyku-y.html
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
						Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
