Chciałbym porozmawiać ze swoją mamą do której mam wielki żal.Chciałbym jej powiedzieć jak się czuje itd.
Bardzo dużo się kłócimy.Jest dużo niedomówień, a następnie "Ciche dni".Łatwo powiedzieć porozmawiaj z nią na spokojnie.Ale między nami się bardzo wiele wydarzyło.Dużo sobie powiedzieliśmy złych rzeczy za które pewnie obaj żałujemy.Widze, że jej też już się nie chce ciągnąć tych kłotni, które trwają gdzieś 2 lata.Nie jestem wylewny i to mi utrudnia sytuacje.Jak się przemóc i o tym porozmawiać?
Oto moje pytanie:Jak mówić o swoich uczuciach?Jak zacząć rozmowę?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jak mówić o swoich uczuciach?
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Jak? To jest podobnie do sytuacji gdyby ktoś Ci powiedział weź łopatę i wykop dół, Ty byś spytał jak, a ktoś by Ci odpowiedział - po prostu to zrób 
Jeżeli stwierdzasz - łatwo powiedzieć - to tak naprawdę wiesz jak to zrobić tylko się wahasz i cofasz przed tym. A zwykle kiedy mówi się - łatwo powiedzieć - to właśnie to należy zrobić
Stań przed lustrem i powiedz na głos to co chciałbyś powiedzieć mamie, a potem (mimo strachu, zażenowania) zrób to w rzeczywistości. Nie musisz zaczynać od razu z grubej rury, możesz choćby na początku przekazać chęci zmiany w Waszej relacji, zaproponować inne mówienie do siebie, wybadać teren, bo być może mama myśli podobnie a nie wie JAK to zrobić
W kłótniach najgorsze są eskalatory (zwykle przez nie ostatecznie rozpadają się związki), czyli słowa, które tylko non stop podgrzewają atmosferę, są emocjonalne, bolą i przez to ciągle sobie obydwie strony o nich przypominają, wzbudzając czasem złość bez powodu, zły humor, niechęć jak się tylko na kogoś patrzy itp.
Jeżeli u Ciebie i mamy tak jest, to dobrze najpierw uświadomić sobie, że wiele słów zwykle pada w emocjach, i nikt tak naprawdę nie myśli, ma to jedynie na celu zadanie ciosu. Podstawą jest gotowość do zapomnienia o takich słowach i powstrzymywanie się przy następnych sprzeczkach od używania takich ciosów coraz większych i większych i większych.

Jeżeli stwierdzasz - łatwo powiedzieć - to tak naprawdę wiesz jak to zrobić tylko się wahasz i cofasz przed tym. A zwykle kiedy mówi się - łatwo powiedzieć - to właśnie to należy zrobić

Stań przed lustrem i powiedz na głos to co chciałbyś powiedzieć mamie, a potem (mimo strachu, zażenowania) zrób to w rzeczywistości. Nie musisz zaczynać od razu z grubej rury, możesz choćby na początku przekazać chęci zmiany w Waszej relacji, zaproponować inne mówienie do siebie, wybadać teren, bo być może mama myśli podobnie a nie wie JAK to zrobić

W kłótniach najgorsze są eskalatory (zwykle przez nie ostatecznie rozpadają się związki), czyli słowa, które tylko non stop podgrzewają atmosferę, są emocjonalne, bolą i przez to ciągle sobie obydwie strony o nich przypominają, wzbudzając czasem złość bez powodu, zły humor, niechęć jak się tylko na kogoś patrzy itp.
Jeżeli u Ciebie i mamy tak jest, to dobrze najpierw uświadomić sobie, że wiele słów zwykle pada w emocjach, i nikt tak naprawdę nie myśli, ma to jedynie na celu zadanie ciosu. Podstawą jest gotowość do zapomnienia o takich słowach i powstrzymywanie się przy następnych sprzeczkach od używania takich ciosów coraz większych i większych i większych.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 31 października 2016, o 22:23
Mogłabyś też najpierw napisać na kartce papieru, przelać wszystko, to co chcesz jej powiedzieć, a potem przed lustrem. Tak jak Victor wyżej napisał. Kombinacji jest dużo 
