Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Jak mija Wam dzień
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
W takich sytuacjach zawsze cuda się dzieja z nami zazwyczaj A to córka sie pochorowala? Z dzieciakami to zawsze problem Dlatego ich nie mam
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- mysterious
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 124
- Rejestracja: 13 maja 2010, o 20:18
Victor co za praca?
Rozumiem co za jazdy są z szukaniem i załatwianiem spraw z pracą...
Rozumiem co za jazdy są z szukaniem i załatwianiem spraw z pracą...
Derealizacja, fobia społeczna, osobowość unikająca i zależna...
Chętnie porozmawiam na PW, GG z innymi osobami zmagającymi się z podobnymi problemami. Czekam na wiadomości.
Chętnie porozmawiam na PW, GG z innymi osobami zmagającymi się z podobnymi problemami. Czekam na wiadomości.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Nom sa jazdy ale to tylko i wyłacznie z uwagi na zaburzenie. A praca moja to bedzie donosicielstwo na 3/4 etatu Na razie taki etacik wziąlem żeby się wdrożyć w pracę i zobaczyć jak to w ogóle mi się uda. Ale myśle, że będzie gites.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
jak na razie to skończyłem dziś badania wstepne. Ale musiałem się natrudzić bo w poradni miałem ataki co rusz, nawet miałem ochote wyskoczyć z tego małego pokoiku gdzie badają słuch puszczając w słuchawkach muzyczkę
I musiałem mimo to udawac ze wszystko okey, świrów nawet na pocztę nie biorą
A do pracy pewnie w przyszłym tygodniu wyruszę
I musiałem mimo to udawac ze wszystko okey, świrów nawet na pocztę nie biorą
A do pracy pewnie w przyszłym tygodniu wyruszę
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 52
- Rejestracja: 28 lutego 2011, o 23:41
Mój dzisiejszy dzień?
Do południa sen, w południe terapia a po południu w pracy na drugiej zmianie...
Do południa sen, w południe terapia a po południu w pracy na drugiej zmianie...
Mam tak bardzo mało czasu,
by odszukać to co piękne,
naprawdę piekne...
To co daje mi nadzieję,
co napawa chwile lękiem,
ogromnym lękiem...
by odszukać to co piękne,
naprawdę piekne...
To co daje mi nadzieję,
co napawa chwile lękiem,
ogromnym lękiem...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 23 kwietnia 2011, o 16:59
Cześć:)
Jestem tu jak widać nowa.
Szukam jakiegoś kąta chwilowo do zagrzania.
U mnie dzień mija męcząco.
o 7 rano musiałam z wyrwanym ścięgnem jechać rowerem po trzy chleby.
o 9 chociaż nie wierzę w Boga musiałam świecić koszyk.
o 22 muszę iść na adorację.
o 2 w nocy muszę pomóc sprzątać kościół.
Teraz piekę rurki ,wcześniej piekłam sernik na ciepło.
Czytałam książkę przez 10 minut.
I siedze czekam żeby nastawić kolejną porcję rurek.
chce miec trochę czasu by się przespać.
Zazdroszczę Thazek.
Powodzenia w pracy
Jestem tu jak widać nowa.
Szukam jakiegoś kąta chwilowo do zagrzania.
U mnie dzień mija męcząco.
o 7 rano musiałam z wyrwanym ścięgnem jechać rowerem po trzy chleby.
o 9 chociaż nie wierzę w Boga musiałam świecić koszyk.
o 22 muszę iść na adorację.
o 2 w nocy muszę pomóc sprzątać kościół.
Teraz piekę rurki ,wcześniej piekłam sernik na ciepło.
Czytałam książkę przez 10 minut.
I siedze czekam żeby nastawić kolejną porcję rurek.
chce miec trochę czasu by się przespać.
Zazdroszczę Thazek.
Powodzenia w pracy
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
Dzien masz niezle rozplanowany Ja dzis sie obijam jak tylko moge