Hub12 pisze: ↑

29 czerwca 2022, o 16:48

Witam wszystkich, przychodzę tu do was z pewnym problemem który mnie spotkał na początku czerwca tego roku. Mianowicie od marca tego roku walczę ze swoim uzależnieniem od pornografii i masturbacji, idzie mi dosyć dobrze, często przegyrwałem z nałogiem (o ile to tak można nazwac) po 3-4 dniach. Kilka razy udało mi się osiągnąć 7-8 dni. No i po pewnym 7 dniu stało się coś co bym chciał totalnie wymazać ze swojej pamięci co spowodowało u mnie prawdopodobnie HOCD. Mojego 7 dnia abstynencji od masturbacji i porno przeglądałem social media (Instagram) natrafiłem piosenkarkę która spowodowała u mnie erekcję i chęć masturbacji więc jak przez jakąś chwilę sie masturbowałem to stwierdziłem że nie chce tego robić i wpadłem na pomysł (głupi pomysł) żeby osiągnąć orgazm poprzez wkładanie palca w tyłek (obrzydliwe lecz byłem strasznie zdeterminowany żeby tylko nie zwalić) zrobiłem to i próbowalem lecz nie przyniosło to żadnych efektów poza nieprzyjemnym uczuciem i odpuściłem. Kładąc się spać pomyślałem że to co zrobiłem było gejowskie i przypomniał mi się filmik porno na który trafiłem rok temu gdzie był trójkąt (2 facetów i dziewczyna lecz faceci penetrowali siebie i dziewczynę jednoczesnie) i przypomniał mi sie ten filmik powodując u mnie erekcję i przez to że wczesniej próbowałem osiągnąc orgamzu przez wkładanie sobie palca w odbyt to skojarzyło mi sie to że ja w tym filmie występuje... przestraszyłem się i nie wiedziałem co robić w nocy, wpadłem w atak paniki miałem milion myśli i serce zaczęło mi walić 4 razy szybciej. Dla upewnienia włączyłem filmik(tej samej nocy) w którym był podobny trójkąt żeby zobaczyć czy dostane erekcji, no i niestety jej dostałem lecz przełączyłem film porno na normalny (hetero) i zmasturbowałem się do niego.((Dodam że od 9 roku życia pornografia jest ze mną a zaczęło się od gazetek i twerkujących dziewczyn na Youtube, pozniej byly filmy pornograficzne a następnie filmy porno lecz mocniejsze, typu: Seks grupowy (gangbang), forced gangbang(scenariusz takich filmow opieral sie na tym ze dziewczyna w nim nie chciala seksu ale zmusili ją siłą), cuckold(zdrada seksualna na którą patrzył partner dziewczyny która uprawia seks z facetem lub innymi facetami). Już w szczegolności wchodząc na strony pornograficzne szukałem tylko i wyłącznie tylko takich filmow bo tylko takie dawały mi większy orgazm dodam że nigdy nie byłem strikte na gejowym porno. No i wracając, po tamtej nocy rano obudzilem się z największym lękem w swoim zyciu, stres zjadał mnie od środka a zjedzenie czegokolwiek o mało nie spowodowało u mnie wymiotów, cały czas miałem myśl że jestem gejem, jadąc rano autobusem do szkoły bałem sie kazdego człowieka tym bardziej tej samej płci. Nie wiedziałem co robić i co ze mną jest, bałem się że jestem homo gdzie od dzieciaka byłem za dziewczynami i byłem w związku z dziewczyną gdzie mialem swoj pierwszy raz. Jadąc autobusem spoglądając na rówiesnikow tej samej płci dostawałem tej dziwnej reakcji w genitaliach gdzie duzo osob z HOCD o tym pisało, spoglądając też mój mózg wmawiał mi że spojrzalem sie na niego bo jestem gejem czy bi. Dziwne reakcje w jądrach po kilku dniach ustąpiły, lecz strach, obawa, zycię w stresie... nie. Przez pierwszy tydzien cały czas szukałem odpowiedzi, analizowalem te myśli, robilem tzw. sprawdzanie sie przy gejowskim i normalnym porno, lecz to tylko bardziej wprowadzało mnie w to błędne koło. Pewnego dnia trafiłem tutaj i przeczytawszy historie jednego z użytkowników ulżyło mi, poczułem ulgę której mi brakowalo przez jakis tydzien, stosowałem sie do rad podanych tutaj i cieszę sie że tutaj trafiłem poniewaz znacznie mi pomoglo z moimi myślami. Pózniej było lepiej i nawet odzyskalem motywacje i swoje przyszlosciowe cele. Niestety troche pózniej zaatakował mnie temat że skoro nie mogę byc gejem to mój mozg wymyślił to że moge być biseksualny. No i ta sama sytuacja, panika, życie w stresie, i brak motywacji do czegokolwiek, dodatkowo miałem znów obraz tego filmu porno jak chodziłem pod prysznic i dostawałem do tego erekcji która jeszcze bardziej robiła mi mętlik w głowie. Też dużą role odegrała tu moja mama gdzie mnie bardzo wspierała i bardzo jej za to dziekuje bo gdy przy etapie o byciu homo nie wiedzialem co sie ze mna dzieje to byłem chodzącym trupem gdzie czekał tylko na to zeby odpocząć i iść spać. Następnie myśli te mnie dręczyły i dręczyły, jak potrafilem nie analizować ich i czuc sie dobrze to i tak wpadałem w analizy i szukanie odpowiedzi w internecie i zobaczywszy artykuł że orientacja moze sie zmienic a biseksualizm może sie odkrywać to znów rozpacz i czułem się po prostu bezradny, myśli nie dawały mi spokoju, że byłem taki od dawna tylko tego nie wiedzialem i że teraz próbuje to wyprzeć, na dodatek naczytałem się o tym że nasze ego wypiera naszą prawdziwą orientacje i to tym bardziej sprawilo to że czułem sie jak gówno. Byłem u Pani psycholog/seksuolog i opowiedziałem jej całą sytuacje i mowila że o zmianie orientacji tutaj nie ma mowy i nerwica też to nie jest. Po wizycie było lepiej i jest w sumie do tej pory ale cały czas sie biję z myślami, i mam nawet myśli że po prostu nie umiem sie z tym pogodzić gdzie nawet nie potrafię sobię wyobrazić że jestem innej orietnacji.
Nie wiem co mam robić, chciałbym już normalnie zyc, bez tych mysli i obaw że jestem gejem, bi czy czymkolwiek innym. Czuję sie lepiej niz w pierwszy tygodniach lecz to czasami wraca i wpadam w rozpacz i daje się ponieść myślą i doszukiwaniem sie odpowiedzi w internecie. Prosiłbym o jakieś dodatkowe rady które i tak juz dostawałem i jestem za nie bardzo wdzięczny

ania.d pisze: ↑

7 lipca 2022, o 07:38

Hub12 pisze: ↑

29 czerwca 2022, o 16:48

Witam wszystkich, przychodzę tu do was z pewnym problemem który mnie spotkał na początku czerwca tego roku. Mianowicie od marca tego roku walczę ze swoim uzależnieniem od pornografii i masturbacji, idzie mi dosyć dobrze, często przegyrwałem z nałogiem (o ile to tak można nazwac) po 3-4 dniach. Kilka razy udało mi się osiągnąć 7-8 dni. No i po pewnym 7 dniu stało się coś co bym chciał totalnie wymazać ze swojej pamięci co spowodowało u mnie prawdopodobnie HOCD. Mojego 7 dnia abstynencji od masturbacji i porno przeglądałem social media (Instagram) natrafiłem piosenkarkę która spowodowała u mnie erekcję i chęć masturbacji więc jak przez jakąś chwilę sie masturbowałem to stwierdziłem że nie chce tego robić i wpadłem na pomysł (głupi pomysł) żeby osiągnąć orgazm poprzez wkładanie palca w tyłek (obrzydliwe lecz byłem strasznie zdeterminowany żeby tylko nie zwalić) zrobiłem to i próbowalem lecz nie przyniosło to żadnych efektów poza nieprzyjemnym uczuciem i odpuściłem. Kładąc się spać pomyślałem że to co zrobiłem było gejowskie i przypomniał mi się filmik porno na który trafiłem rok temu gdzie był trójkąt (2 facetów i dziewczyna lecz faceci penetrowali siebie i dziewczynę jednoczesnie) i przypomniał mi sie ten filmik powodując u mnie erekcję i przez to że wczesniej próbowałem osiągnąc orgamzu przez wkładanie sobie palca w odbyt to skojarzyło mi sie to że ja w tym filmie występuje... przestraszyłem się i nie wiedziałem co robić w nocy, wpadłem w atak paniki miałem milion myśli i serce zaczęło mi walić 4 razy szybciej. Dla upewnienia włączyłem filmik(tej samej nocy) w którym był podobny trójkąt żeby zobaczyć czy dostane erekcji, no i niestety jej dostałem lecz przełączyłem film porno na normalny (hetero) i zmasturbowałem się do niego.((Dodam że od 9 roku życia pornografia jest ze mną a zaczęło się od gazetek i twerkujących dziewczyn na Youtube, pozniej byly filmy pornograficzne a następnie filmy porno lecz mocniejsze, typu: Seks grupowy (gangbang), forced gangbang(scenariusz takich filmow opieral sie na tym ze dziewczyna w nim nie chciala seksu ale zmusili ją siłą), cuckold(zdrada seksualna na którą patrzył partner dziewczyny która uprawia seks z facetem lub innymi facetami). Już w szczegolności wchodząc na strony pornograficzne szukałem tylko i wyłącznie tylko takich filmow bo tylko takie dawały mi większy orgazm dodam że nigdy nie byłem strikte na gejowym porno. No i wracając, po tamtej nocy rano obudzilem się z największym lękem w swoim zyciu, stres zjadał mnie od środka a zjedzenie czegokolwiek o mało nie spowodowało u mnie wymiotów, cały czas miałem myśl że jestem gejem, jadąc rano autobusem do szkoły bałem sie kazdego człowieka tym bardziej tej samej płci. Nie wiedziałem co robić i co ze mną jest, bałem się że jestem homo gdzie od dzieciaka byłem za dziewczynami i byłem w związku z dziewczyną gdzie mialem swoj pierwszy raz. Jadąc autobusem spoglądając na rówiesnikow tej samej płci dostawałem tej dziwnej reakcji w genitaliach gdzie duzo osob z HOCD o tym pisało, spoglądając też mój mózg wmawiał mi że spojrzalem sie na niego bo jestem gejem czy bi. Dziwne reakcje w jądrach po kilku dniach ustąpiły, lecz strach, obawa, zycię w stresie... nie. Przez pierwszy tydzien cały czas szukałem odpowiedzi, analizowalem te myśli, robilem tzw. sprawdzanie sie przy gejowskim i normalnym porno, lecz to tylko bardziej wprowadzało mnie w to błędne koło. Pewnego dnia trafiłem tutaj i przeczytawszy historie jednego z użytkowników ulżyło mi, poczułem ulgę której mi brakowalo przez jakis tydzien, stosowałem sie do rad podanych tutaj i cieszę sie że tutaj trafiłem poniewaz znacznie mi pomoglo z moimi myślami. Pózniej było lepiej i nawet odzyskalem motywacje i swoje przyszlosciowe cele. Niestety troche pózniej zaatakował mnie temat że skoro nie mogę byc gejem to mój mozg wymyślił to że moge być biseksualny. No i ta sama sytuacja, panika, życie w stresie, i brak motywacji do czegokolwiek, dodatkowo miałem znów obraz tego filmu porno jak chodziłem pod prysznic i dostawałem do tego erekcji która jeszcze bardziej robiła mi mętlik w głowie. Też dużą role odegrała tu moja mama gdzie mnie bardzo wspierała i bardzo jej za to dziekuje bo gdy przy etapie o byciu homo nie wiedzialem co sie ze mna dzieje to byłem chodzącym trupem gdzie czekał tylko na to zeby odpocząć i iść spać. Następnie myśli te mnie dręczyły i dręczyły, jak potrafilem nie analizować ich i czuc sie dobrze to i tak wpadałem w analizy i szukanie odpowiedzi w internecie i zobaczywszy artykuł że orientacja moze sie zmienic a biseksualizm może sie odkrywać to znów rozpacz i czułem się po prostu bezradny, myśli nie dawały mi spokoju, że byłem taki od dawna tylko tego nie wiedzialem i że teraz próbuje to wyprzeć, na dodatek naczytałem się o tym że nasze ego wypiera naszą prawdziwą orientacje i to tym bardziej sprawilo to że czułem sie jak gówno. Byłem u Pani psycholog/seksuolog i opowiedziałem jej całą sytuacje i mowila że o zmianie orientacji tutaj nie ma mowy i nerwica też to nie jest. Po wizycie było lepiej i jest w sumie do tej pory ale cały czas sie biję z myślami, i mam nawet myśli że po prostu nie umiem sie z tym pogodzić gdzie nawet nie potrafię sobię wyobrazić że jestem innej orietnacji.
Nie wiem co mam robić, chciałbym już normalnie zyc, bez tych mysli i obaw że jestem gejem, bi czy czymkolwiek innym. Czuję sie lepiej niz w pierwszy tygodniach lecz to czasami wraca i wpadam w rozpacz i daje się ponieść myślą i doszukiwaniem sie odpowiedzi w internecie. Prosiłbym o jakieś dodatkowe rady które i tak juz dostawałem i jestem za nie bardzo wdzięczny

Cześć, mnie też HOCD męczy już od dłuższego czasu… Zauważyłam ostatnio, że jak miałam inny „problem” to zelżało znacznie, a jak tamta rzecz minęła, to od razu wróciło. Mam męża, córkę, i niestety HOCD przeszkadza mi w życiu bardzo ;/ Myśli automatycznie pojawiają się przy każdym wyjściu z domu czy oglądaniu filmu… Mój mózg skanuje dosłownie KAŻDĄ kobietę, którą napotkam na swej drodze ‍♀️

Odpowiadając na Twojego posta, dziwi mnie, że psychoterapeutka stwierdziła, że to nie nerwica, bo wygląda właśnie jak klasyczne HOCD. Ja również miewam takie rozkminy, że głowa mała. Ale moja psychoterapeutka też nie pomogła, bo zasugerowała, że może jestem bi, czym dała tylko pożywkę dla mojej nerwicy…

Truskawka43 pisze: ↑

8 lipca 2022, o 13:21

ania.d pisze: ↑

7 lipca 2022, o 07:38

Hub12 pisze: ↑

29 czerwca 2022, o 16:48

Witam wszystkich, przychodzę tu do was z pewnym problemem który mnie spotkał na początku czerwca tego roku. Mianowicie od marca tego roku walczę ze swoim uzależnieniem od pornografii i masturbacji, idzie mi dosyć dobrze, często przegyrwałem z nałogiem (o ile to tak można nazwac) po 3-4 dniach. Kilka razy udało mi się osiągnąć 7-8 dni. No i po pewnym 7 dniu stało się coś co bym chciał totalnie wymazać ze swojej pamięci co spowodowało u mnie prawdopodobnie HOCD. Mojego 7 dnia abstynencji od masturbacji i porno przeglądałem social media (Instagram) natrafiłem piosenkarkę która spowodowała u mnie erekcję i chęć masturbacji więc jak przez jakąś chwilę sie masturbowałem to stwierdziłem że nie chce tego robić i wpadłem na pomysł (głupi pomysł) żeby osiągnąć orgazm poprzez wkładanie palca w tyłek (obrzydliwe lecz byłem strasznie zdeterminowany żeby tylko nie zwalić) zrobiłem to i próbowalem lecz nie przyniosło to żadnych efektów poza nieprzyjemnym uczuciem i odpuściłem. Kładąc się spać pomyślałem że to co zrobiłem było gejowskie i przypomniał mi się filmik porno na który trafiłem rok temu gdzie był trójkąt (2 facetów i dziewczyna lecz faceci penetrowali siebie i dziewczynę jednoczesnie) i przypomniał mi sie ten filmik powodując u mnie erekcję i przez to że wczesniej próbowałem osiągnąc orgamzu przez wkładanie sobie palca w odbyt to skojarzyło mi sie to że ja w tym filmie występuje... przestraszyłem się i nie wiedziałem co robić w nocy, wpadłem w atak paniki miałem milion myśli i serce zaczęło mi walić 4 razy szybciej. Dla upewnienia włączyłem filmik(tej samej nocy) w którym był podobny trójkąt żeby zobaczyć czy dostane erekcji, no i niestety jej dostałem lecz przełączyłem film porno na normalny (hetero) i zmasturbowałem się do niego.((Dodam że od 9 roku życia pornografia jest ze mną a zaczęło się od gazetek i twerkujących dziewczyn na Youtube, pozniej byly filmy pornograficzne a następnie filmy porno lecz mocniejsze, typu: Seks grupowy (gangbang), forced gangbang(scenariusz takich filmow opieral sie na tym ze dziewczyna w nim nie chciala seksu ale zmusili ją siłą), cuckold(zdrada seksualna na którą patrzył partner dziewczyny która uprawia seks z facetem lub innymi facetami). Już w szczegolności wchodząc na strony pornograficzne szukałem tylko i wyłącznie tylko takich filmow bo tylko takie dawały mi większy orgazm dodam że nigdy nie byłem strikte na gejowym porno. No i wracając, po tamtej nocy rano obudzilem się z największym lękem w swoim zyciu, stres zjadał mnie od środka a zjedzenie czegokolwiek o mało nie spowodowało u mnie wymiotów, cały czas miałem myśl że jestem gejem, jadąc rano autobusem do szkoły bałem sie kazdego człowieka tym bardziej tej samej płci. Nie wiedziałem co robić i co ze mną jest, bałem się że jestem homo gdzie od dzieciaka byłem za dziewczynami i byłem w związku z dziewczyną gdzie mialem swoj pierwszy raz. Jadąc autobusem spoglądając na rówiesnikow tej samej płci dostawałem tej dziwnej reakcji w genitaliach gdzie duzo osob z HOCD o tym pisało, spoglądając też mój mózg wmawiał mi że spojrzalem sie na niego bo jestem gejem czy bi. Dziwne reakcje w jądrach po kilku dniach ustąpiły, lecz strach, obawa, zycię w stresie... nie. Przez pierwszy tydzien cały czas szukałem odpowiedzi, analizowalem te myśli, robilem tzw. sprawdzanie sie przy gejowskim i normalnym porno, lecz to tylko bardziej wprowadzało mnie w to błędne koło. Pewnego dnia trafiłem tutaj i przeczytawszy historie jednego z użytkowników ulżyło mi, poczułem ulgę której mi brakowalo przez jakis tydzien, stosowałem sie do rad podanych tutaj i cieszę sie że tutaj trafiłem poniewaz znacznie mi pomoglo z moimi myślami. Pózniej było lepiej i nawet odzyskalem motywacje i swoje przyszlosciowe cele. Niestety troche pózniej zaatakował mnie temat że skoro nie mogę byc gejem to mój mozg wymyślił to że moge być biseksualny. No i ta sama sytuacja, panika, życie w stresie, i brak motywacji do czegokolwiek, dodatkowo miałem znów obraz tego filmu porno jak chodziłem pod prysznic i dostawałem do tego erekcji która jeszcze bardziej robiła mi mętlik w głowie. Też dużą role odegrała tu moja mama gdzie mnie bardzo wspierała i bardzo jej za to dziekuje bo gdy przy etapie o byciu homo nie wiedzialem co sie ze mna dzieje to byłem chodzącym trupem gdzie czekał tylko na to zeby odpocząć i iść spać. Następnie myśli te mnie dręczyły i dręczyły, jak potrafilem nie analizować ich i czuc sie dobrze to i tak wpadałem w analizy i szukanie odpowiedzi w internecie i zobaczywszy artykuł że orientacja moze sie zmienic a biseksualizm może sie odkrywać to znów rozpacz i czułem się po prostu bezradny, myśli nie dawały mi spokoju, że byłem taki od dawna tylko tego nie wiedzialem i że teraz próbuje to wyprzeć, na dodatek naczytałem się o tym że nasze ego wypiera naszą prawdziwą orientacje i to tym bardziej sprawilo to że czułem sie jak gówno. Byłem u Pani psycholog/seksuolog i opowiedziałem jej całą sytuacje i mowila że o zmianie orientacji tutaj nie ma mowy i nerwica też to nie jest. Po wizycie było lepiej i jest w sumie do tej pory ale cały czas sie biję z myślami, i mam nawet myśli że po prostu nie umiem sie z tym pogodzić gdzie nawet nie potrafię sobię wyobrazić że jestem innej orietnacji.
Nie wiem co mam robić, chciałbym już normalnie zyc, bez tych mysli i obaw że jestem gejem, bi czy czymkolwiek innym. Czuję sie lepiej niz w pierwszy tygodniach lecz to czasami wraca i wpadam w rozpacz i daje się ponieść myślą i doszukiwaniem sie odpowiedzi w internecie. Prosiłbym o jakieś dodatkowe rady które i tak juz dostawałem i jestem za nie bardzo wdzięczny

Cześć, mnie też HOCD męczy już od dłuższego czasu… Zauważyłam ostatnio, że jak miałam inny „problem” to zelżało znacznie, a jak tamta rzecz minęła, to od razu wróciło. Mam męża, córkę, i niestety HOCD przeszkadza mi w życiu bardzo ;/ Myśli automatycznie pojawiają się przy każdym wyjściu z domu czy oglądaniu filmu… Mój mózg skanuje dosłownie KAŻDĄ kobietę, którą napotkam na swej drodze ‍♀️

Odpowiadając na Twojego posta, dziwi mnie, że psychoterapeutka stwierdziła, że to nie nerwica, bo wygląda właśnie jak klasyczne HOCD. Ja również miewam takie rozkminy, że głowa mała. Ale moja psychoterapeutka też nie pomogła, bo zasugerowała, że może jestem bi, czym dała tylko pożywkę dla mojej nerwicy…

Moja psycholożka twierdziła ze każdy człowiek jest bi, czym tez mi to pogłębiła…najbardziej pomogła mi tutaj ta grupa. Miałam pare miesięcy spokoju i momentami HOCD chce do mnie wrócić i zmuszać do analiz. Zauważyłam, że to wszystko wraca, gdy mam natłok wszystkiego i ogrom stresu, jakby mój mozg uciekał od tych realnych problemów w takie „wymyślone”

Hub12 pisze: ↑

29 czerwca 2022, o 16:48

Witam wszystkich, przychodzę tu do was z pewnym problemem który mnie spotkał na początku czerwca tego roku. Mianowicie od marca tego roku walczę ze swoim uzależnieniem od pornografii i masturbacji, idzie mi dosyć dobrze, często przegyrwałem z nałogiem (o ile to tak można nazwac) po 3-4 dniach. Kilka razy udało mi się osiągnąć 7-8 dni. No i po pewnym 7 dniu stało się coś co bym chciał totalnie wymazać ze swojej pamięci co spowodowało u mnie prawdopodobnie HOCD. Mojego 7 dnia abstynencji od masturbacji i porno przeglądałem social media (Instagram) natrafiłem piosenkarkę która spowodowała u mnie erekcję i chęć masturbacji więc jak przez jakąś chwilę sie masturbowałem to stwierdziłem że nie chce tego robić i wpadłem na pomysł (głupi pomysł) żeby osiągnąć orgazm poprzez wkładanie palca w tyłek (obrzydliwe lecz byłem strasznie zdeterminowany żeby tylko nie zwalić) zrobiłem to i próbowalem lecz nie przyniosło to żadnych efektów poza nieprzyjemnym uczuciem i odpuściłem. Kładąc się spać pomyślałem że to co zrobiłem było gejowskie i przypomniał mi się filmik porno na który trafiłem rok temu gdzie był trójkąt (2 facetów i dziewczyna lecz faceci penetrowali siebie i dziewczynę jednoczesnie) i przypomniał mi sie ten filmik powodując u mnie erekcję i przez to że wczesniej próbowałem osiągnąc orgamzu przez wkładanie sobie palca w odbyt to skojarzyło mi sie to że ja w tym filmie występuje... przestraszyłem się i nie wiedziałem co robić w nocy, wpadłem w atak paniki miałem milion myśli i serce zaczęło mi walić 4 razy szybciej. Dla upewnienia włączyłem filmik(tej samej nocy) w którym był podobny trójkąt żeby zobaczyć czy dostane erekcji, no i niestety jej dostałem lecz przełączyłem film porno na normalny (hetero) i zmasturbowałem się do niego.((Dodam że od 9 roku życia pornografia jest ze mną a zaczęło się od gazetek i twerkujących dziewczyn na Youtube, pozniej byly filmy pornograficzne a następnie filmy porno lecz mocniejsze, typu: Seks grupowy (gangbang), forced gangbang(scenariusz takich filmow opieral sie na tym ze dziewczyna w nim nie chciala seksu ale zmusili ją siłą), cuckold(zdrada seksualna na którą patrzył partner dziewczyny która uprawia seks z facetem lub innymi facetami). Już w szczegolności wchodząc na strony pornograficzne szukałem tylko i wyłącznie tylko takich filmow bo tylko takie dawały mi większy orgazm dodam że nigdy nie byłem strikte na gejowym porno. No i wracając, po tamtej nocy rano obudzilem się z największym lękem w swoim zyciu, stres zjadał mnie od środka a zjedzenie czegokolwiek o mało nie spowodowało u mnie wymiotów, cały czas miałem myśl że jestem gejem, jadąc rano autobusem do szkoły bałem sie kazdego człowieka tym bardziej tej samej płci. Nie wiedziałem co robić i co ze mną jest, bałem się że jestem homo gdzie od dzieciaka byłem za dziewczynami i byłem w związku z dziewczyną gdzie mialem swoj pierwszy raz. Jadąc autobusem spoglądając na rówiesnikow tej samej płci dostawałem tej dziwnej reakcji w genitaliach gdzie duzo osob z HOCD o tym pisało, spoglądając też mój mózg wmawiał mi że spojrzalem sie na niego bo jestem gejem czy bi. Dziwne reakcje w jądrach po kilku dniach ustąpiły, lecz strach, obawa, zycię w stresie... nie. Przez pierwszy tydzien cały czas szukałem odpowiedzi, analizowalem te myśli, robilem tzw. sprawdzanie sie przy gejowskim i normalnym porno, lecz to tylko bardziej wprowadzało mnie w to błędne koło. Pewnego dnia trafiłem tutaj i przeczytawszy historie jednego z użytkowników ulżyło mi, poczułem ulgę której mi brakowalo przez jakis tydzien, stosowałem sie do rad podanych tutaj i cieszę sie że tutaj trafiłem poniewaz znacznie mi pomoglo z moimi myślami. Pózniej było lepiej i nawet odzyskalem motywacje i swoje przyszlosciowe cele. Niestety troche pózniej zaatakował mnie temat że skoro nie mogę byc gejem to mój mozg wymyślił to że moge być biseksualny. No i ta sama sytuacja, panika, życie w stresie, i brak motywacji do czegokolwiek, dodatkowo miałem znów obraz tego filmu porno jak chodziłem pod prysznic i dostawałem do tego erekcji która jeszcze bardziej robiła mi mętlik w głowie. Też dużą role odegrała tu moja mama gdzie mnie bardzo wspierała i bardzo jej za to dziekuje bo gdy przy etapie o byciu homo nie wiedzialem co sie ze mna dzieje to byłem chodzącym trupem gdzie czekał tylko na to zeby odpocząć i iść spać. Następnie myśli te mnie dręczyły i dręczyły, jak potrafilem nie analizować ich i czuc sie dobrze to i tak wpadałem w analizy i szukanie odpowiedzi w internecie i zobaczywszy artykuł że orientacja moze sie zmienic a biseksualizm może sie odkrywać to znów rozpacz i czułem się po prostu bezradny, myśli nie dawały mi spokoju, że byłem taki od dawna tylko tego nie wiedzialem i że teraz próbuje to wyprzeć, na dodatek naczytałem się o tym że nasze ego wypiera naszą prawdziwą orientacje i to tym bardziej sprawilo to że czułem sie jak gówno. Byłem u Pani psycholog/seksuolog i opowiedziałem jej całą sytuacje i mowila że o zmianie orientacji tutaj nie ma mowy i nerwica też to nie jest. Po wizycie było lepiej i jest w sumie do tej pory ale cały czas sie biję z myślami, i mam nawet myśli że po prostu nie umiem sie z tym pogodzić gdzie nawet nie potrafię sobię wyobrazić że jestem innej orietnacji.
Nie wiem co mam robić, chciałbym już normalnie zyc, bez tych mysli i obaw że jestem gejem, bi czy czymkolwiek innym. Czuję sie lepiej niz w pierwszy tygodniach lecz to czasami wraca i wpadam w rozpacz i daje się ponieść myślą i doszukiwaniem sie odpowiedzi w internecie. Prosiłbym o jakieś dodatkowe rady które i tak juz dostawałem i jestem za nie bardzo wdzięczny