Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
zdesperowana3180
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 40
- Rejestracja: 1 kwietnia 2017, o 19:59
9 maja 2017, o 21:08
margo13 pisze: ↑9 maja 2017, o 20:51
chcialabym powiedziec ze nie daje rady i sie poddac ale poki co mam jeszcze troche sily do walki .nikomu nie zycze tych stanow najgorzej jak sie nie ma wsparcia i jesz sie samemu
zastanawiam mnie ile sie z tego wychodzi bo jestem na tej drodze .tylko nie mialam takiego napiecia jak teraz i dodam ze nic nie robie na sile -nie wiedzialam ze tak boli <boks> co za kupa
Ja tez tak mam ale nie przejmuj sie dzis rano mialam taki stan deprechy bo tak sie tym wszystkim przejmuje ze myslalam ze nie wstane z lozka czulam sie jak gowno normalnie. Najgorsze jest to ze znowu wrocily mysli ze to schiz. Ale nie pękam i Ty tez musisz dac rade trzymaj sie.
-
Żabka
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 9 maja 2017, o 20:09
9 maja 2017, o 21:48
Witam ja jestem tutaj nowa choruję na nerwicę prawie 4 lata. Na początku miałam ogromne ataki paniki teraz są trochę mniejsze ale i tak intensywne czasami. Chciałam iść do psychologa na terapię indywidualną ale mieszkam w UK i tutaj trudno o
polskiego psychologa. W Polsce byłam na jednej wizycie u psychiatry która przepisała od razu mi leki ale ja ich nie biore. Myślę że aktywność tutaj bardzo mi pomoże ponieważ na co dzień w pracy i w domu nie mam osób które zrozumiały by mnie. A prawda jest taka że nerwicę trzeba przeżyć żeby zrozumieć.
-
margo13
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 3 maja 2017, o 07:38
9 maja 2017, o 22:15
dokladnie .ja mam 3 lata tez nic nie biore -tez nie mieszkam w polsce choc bylam to malo co mi pomogl .znajoma polecila mi super psycholog ale szla na urlop maciezynski ale dala mi zdanie co pracuje we mnie ,co pani dala ta choroba; i tak zaczelam sie odkrecac
MA moze ktos muzyke co pomaga na napiecia
-
margo13
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 97
- Rejestracja: 3 maja 2017, o 07:38
11 maja 2017, o 19:44
i znow nazbieralam i mam dola .lek przed smiercia bujanie bol brzucha i glowy i leki czasem mysle czy nie wrocic do lekow
