Postanowiłam, że naskrobię kilka słów o sobie
Jako, że znam już forum troszkę, bo siedzę na nim cichaczem od kilku miesięcy 
, mam już pewne podstawy, ale cały czas się uczę, pracuję nad sobą, żeby było jak najlepiej. Pisałam tu kiedyś jakieś pościki z pytaniami, ale nadal pozostawałam anonimowa 
Nerwiczka dopadła mnie jakiś rok temu, słynnym atakiem paniki. Początkowo wszystkim znana masakra. Nie godziłam się jednak na takie samopoczucie od samego początku, więc mimo okropnych emocji, wychodziłam do ludzi. Nie miałam wielu objawów somatycznych, z kolei cały czas prześladowała mnie myśl, że ta gehenna nigdy się nie skończy i tak pozostanie na zawsze, męczył mnie totalny lęk przed lękiem, poczucie beznadzieii, wariowania, brak uczuć-to takie najważniejsze Na dzień dzisiejszy jest duuuuużo lepiej, jestem na takim etapie, że potrafi być już bezobjawowo, aleee przychodzi też czas mega kryzysowy, z mocnymi stanami depresyjnymi, gdzie zaczynam panikować, brak mi jeszcze dystansu do tych stanów i chciałabym to jeszcze ogarnąć, mam nadzieje z Waszą pomocą No więc witam oficjalnie
Ania
Pozdrawiam !!!
