Witajcie!
Troche glupi temat ale nurtuje mnie strasznie. Zauwazylam ze podczas czytania ksiazek derealizacja sie zmniejsza. Kiedy jest ladna pogoda ale bez upalow rowniez jest jakby mniejsza. Natomiast w upal badz szarowe za oknem, po graniu w gry komputerowe oraz kiedy moje cisnienie krwi jest drastycznie male sama derealizacja jest potwornie wielka. Macie podobnie ?

Gry komputerowe w dd potrafią odrealniać jeszcze bardziej. Patrząc w ekran nie skupiasz się na otoczeniu, wpadasz w inną rzeczywistość i psychicznie się odcinasz. O ile bez zaburzenia nerwicowego po wstaniu od kompa się możesz łatwo rozruszać i z powrotem załapać kontakt z otoczeniem i postrzeganiem go, o tyle filtr DD nie umożliwia tego w taki sposób i może być jakoś pogłębiony. W upał na pewno człowiek się robi mniej skoncentrowany i ciało nie jest w dobrej kondycji, męczy się chłodzeniem się non stop, a w szarówe może pojawić się obniżenie nastroju. Także myślę, że Twoje obserwacje są trafne. Ale pamiętaj, bez względu na nasilanie się spróbuj działać normalnie.