Mam pytanie, jestem młodą osobą i niestety wpadłem w nerwicę i ataki paniki ale moje przekonania które zdobyłem dzięki filmom kłócą się z tym co mówi rodzina
Dostałem kiedyś ataku paniki grając w grę online, nie wiedziałem co to jest i oczywiście byłem w szpitalu i badaniach
Z perspektywy czasu myślę że to nie samo granie zawiniło a presja jaką miałem w życiu bo zacząłem właśnie grać żeby zapomnieć o problemach ale chyba wybuchłem już z emocji
Tak czy inaczej rodzina wie o wszystkim i twierdzi żebym nie grał już bo to przez komputer. Boję się w ogóle podejść już do komputera, a gdy gram to mi serce mocno bije
Raz na pewien czas jeszcze dostanę ataku paniki podczas gry, ale nauczyłem się czym to jest i nie boję się że umrę, ale jest to faktycznie uciążliwe
Wiem że długie granie jest negatywne zdrowotnie ale to nie o to mi chodzi. Chciałbym móc po prostu normalnie zagrać ze znajomymi raz na jakiś czas, cieszyć się, a ciągle mam w głowie słowa że to przez komputer i że będzie jeszcze gorzej jak nie przestanę grać i ciężko mi czerpać z tego przyjemność. I nie wiem czy mam właśnie grać żeby mózg uważał że to nie jest zagrożenie, czy nie grać i mieć spokój bo jak przychodzi atak paniki albo serce mi bije szybko to dostaję opiernicz że po co znowu usiadłem do komputera
Chciałbym po prostu nie bać się tego, nie grać dużo, po prostu raz na jakiś czas z kumplami pograć, dorosłem już do tego że nie siedzę długo przed komputerem. Nie wiem co zrobić w tej sytuacji
