Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Filmy i seriale
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 888
- Rejestracja: 1 grudnia 2013, o 09:57
Takie mam pytanie do użytkowników forum. Czy każdy z was lubi ogladac filmy i seriale lub czytać książki ?
Ja jako dziecko nie rozumialem jak można oglądać filmy skoro sa takie nudne albo jak mozna czytać ksiazki jak to kest takie męczące i nudne. Byłem troglodytą. Obecnie nadal nie lubię czytac książek i nadal nie lubię filmów a w szczególności seriali którymi w dzisiejszych czasach się niemal wszyscy zachwycają tylko ten netflix i netflix. Ostatnio bylem chory to sobie odpaliłem netflixa i po godzinie skakania po filmah i serialach skapitulowalem bo wszystko mnie pptwornie nudziło- wolałem się pouczuc do doktoratu albo pozmywać naczynia i puścić sobie do tego muzykę z antyradia.
Jedyna roznica między kiedyś a dziś to taka ze książki owszem i czytam ale wyłącznie jakieś zawierające fakty naukowe lub historyczne filmy ogladam ale głównie oparte na faktach albo hisyoryczne albo dokumentalne albo popularnonaukowe. Nudzą mnie strasznie wymyslone przez kogoś historie wszystkie wydają mi sie oklepane i zwyczajnie nudne.
Czasem zdarzy mi się obejrzec jakiś film o innym charakterze niz nadmienilem ale to z reguły z kimś i dla towarzystwa a samemu zdarzało się to niesamowicie rzadko...
Pytanie czy jestem odosobniony w tej kwestii ?
Rzecz wyglada tak że potem nie mam tematów do rozmów xD
Ja jako dziecko nie rozumialem jak można oglądać filmy skoro sa takie nudne albo jak mozna czytać ksiazki jak to kest takie męczące i nudne. Byłem troglodytą. Obecnie nadal nie lubię czytac książek i nadal nie lubię filmów a w szczególności seriali którymi w dzisiejszych czasach się niemal wszyscy zachwycają tylko ten netflix i netflix. Ostatnio bylem chory to sobie odpaliłem netflixa i po godzinie skakania po filmah i serialach skapitulowalem bo wszystko mnie pptwornie nudziło- wolałem się pouczuc do doktoratu albo pozmywać naczynia i puścić sobie do tego muzykę z antyradia.
Jedyna roznica między kiedyś a dziś to taka ze książki owszem i czytam ale wyłącznie jakieś zawierające fakty naukowe lub historyczne filmy ogladam ale głównie oparte na faktach albo hisyoryczne albo dokumentalne albo popularnonaukowe. Nudzą mnie strasznie wymyslone przez kogoś historie wszystkie wydają mi sie oklepane i zwyczajnie nudne.
Czasem zdarzy mi się obejrzec jakiś film o innym charakterze niz nadmienilem ale to z reguły z kimś i dla towarzystwa a samemu zdarzało się to niesamowicie rzadko...
Pytanie czy jestem odosobniony w tej kwestii ?
Rzecz wyglada tak że potem nie mam tematów do rozmów xD
- andrew
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 119
- Rejestracja: 15 marca 2014, o 20:21
Może pewno tak być ze kogos to nudzi, ale moze tez nie dajesz temu szansy bo w godzinę to się w serial nie wkrecisz. a do tego nie chodzi o netflix bo nie ma on wszystkich seriali które sa naprawde kozackie. wejdz w świat pirataSCF pisze: ↑22 lutego 2020, o 12:36Takie mam pytanie do użytkowników forum. Czy każdy z was lubi ogladac filmy i seriale lub czytać książki ?
Ja jako dziecko nie rozumialem jak można oglądać filmy skoro sa takie nudne albo jak mozna czytać ksiazki jak to kest takie męczące i nudne. Byłem troglodytą. Obecnie nadal nie lubię czytac książek i nadal nie lubię filmów a w szczególności seriali którymi w dzisiejszych czasach się niemal wszyscy zachwycają tylko ten netflix i netflix. Ostatnio bylem chory to sobie odpaliłem netflixa i po godzinie skakania po filmah i serialach skapitulowalem bo wszystko mnie pptwornie nudziło- wolałem się pouczuc do doktoratu albo pozmywać naczynia i puścić sobie do tego muzykę z antyradia.
Jedyna roznica między kiedyś a dziś to taka ze książki owszem i czytam ale wyłącznie jakieś zawierające fakty naukowe lub historyczne filmy ogladam ale głównie oparte na faktach albo hisyoryczne albo dokumentalne albo popularnonaukowe. Nudzą mnie strasznie wymyslone przez kogoś historie wszystkie wydają mi sie oklepane i zwyczajnie nudne.
Czasem zdarzy mi się obejrzec jakiś film o innym charakterze niz nadmienilem ale to z reguły z kimś i dla towarzystwa a samemu zdarzało się to niesamowicie rzadko...
Pytanie czy jestem odosobniony w tej kwestii ?
Rzecz wyglada tak że potem nie mam tematów do rozmów xD

- ottovonjaszczur
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 91
- Rejestracja: 25 października 2019, o 01:31
Ja bardzo lubię książki i filmy, nawet samemu wymyślam fabuły do takowych. Staram się jakoś rozwijać w tych tematach też, oglądać te tak zwane klasyki, lepsze rzeczy, pisać coś, wyrabiać sobie gust, zdobywać wiedzę jednak obawiam się, że z nas dwóch to ty masz lepsze podejście, a mnie oglądanie i czytanie tego wszystkiego przez lata i angażowanie emocjonalne w to, tylko nawciskało do głowy głupot. Trudno mi to porzucić bo to jednak moja "pasja", ale boję się, że przez to będę nieżyciowy.
- violettavillas
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 95
- Rejestracja: 4 stycznia 2020, o 21:29
Mam podobnie, też kocham wymyślone historie i sama je wymyślam, ale przez to mam poczucie, że marnuję życie, bo moje zainteresowania są niepraktyczne. Co mi z tego, że znam się na muzyce, serialach, filmach i literaturze? Tylko tyle, że uciekam od prawdziwego życia w fantazję.ottovonjaszczur pisze: ↑22 lutego 2020, o 18:25Ja bardzo lubię książki i filmy, nawet samemu wymyślam fabuły do takowych. Staram się jakoś rozwijać w tych tematach też, oglądać te tak zwane klasyki, lepsze rzeczy, pisać coś, wyrabiać sobie gust, zdobywać wiedzę jednak obawiam się, że z nas dwóch to ty masz lepsze podejście, a mnie oglądanie i czytanie tego wszystkiego przez lata i angażowanie emocjonalne w to, tylko nawciskało do głowy głupot. Trudno mi to porzucić bo to jednak moja "pasja", ale boję się, że przez to będę nieżyciowy.
"Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta."
- ottovonjaszczur
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 91
- Rejestracja: 25 października 2019, o 01:31
na przykład dzisiaj cały dzień pracowałem, coś robiłem, ale w głowie wymyślałem fabułę do krótkomatrażowego filmu. i jeszcze sobie wmawiam, że ja to zrealizuje i nawet zaczynam obsadzać znajomych w rolach. czy to nie jest dziwne? staram się w tych wyobrażeniach trzymać jakiś możliwości swoich jeszcze, ale przecież to i tak koniec końców jest zwykła ucieczka od rzeczywistości, to znaczy obowiązki wykonuję, raczej nic nigdy przez to nie zawaliłem, ale zdarza mi się zamyślić dość często. w stanie lękowym to wywoływało lęk na początku, teraz jakoś się z tym oswoiłem i mogę brnąć w fantazje.
- violettavillas
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 95
- Rejestracja: 4 stycznia 2020, o 21:29
To nie jest dziwne, masz po prostu bujną wyobraźnię. Dla mnie wręcz totalnie normalne, hehe. Skoro wykonujesz swoje obowiązki, to jest to rodzaj hobby, nie ma się czym martwić. A film może kiedyś zrealizujesz, dlaczego nie.
"Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta."
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Ludzie dzielą się na tych, których interesują książki naukowe, o faktach, obserwacjach, nowinkach, które opowiadają o rzeczywistości otaczającej człowieka i to jest główny czynnik, który ludzi kręci, ale także są ludzie, którzy lubią historie opowiadane, fantastyczne, fikcyjne, nieprawdopodobne.Te drugie mają na celu przekazać dzieło i jakieś wartości oraz wzbudzać emocje.Nie ma nic złego w lubieniu tego czy tamtego.Różnica tkwi tylko w rodzaju odbieranych rzeczy.SCF pisze: ↑22 lutego 2020, o 12:36Takie mam pytanie do użytkowników forum. Czy każdy z was lubi ogladac filmy i seriale lub czytać książki ?
Ja jako dziecko nie rozumialem jak można oglądać filmy skoro sa takie nudne albo jak mozna czytać ksiazki jak to kest takie męczące i nudne. Byłem troglodytą. Obecnie nadal nie lubię czytac książek i nadal nie lubię filmów a w szczególności seriali którymi w dzisiejszych czasach się niemal wszyscy zachwycają tylko ten netflix i netflix. Ostatnio bylem chory to sobie odpaliłem netflixa i po godzinie skakania po filmah i serialach skapitulowalem bo wszystko mnie pptwornie nudziło- wolałem się pouczuc do doktoratu albo pozmywać naczynia i puścić sobie do tego muzykę z antyradia.
Jedyna roznica między kiedyś a dziś to taka ze książki owszem i czytam ale wyłącznie jakieś zawierające fakty naukowe lub historyczne filmy ogladam ale głównie oparte na faktach albo hisyoryczne albo dokumentalne albo popularnonaukowe. Nudzą mnie strasznie wymyslone przez kogoś historie wszystkie wydają mi sie oklepane i zwyczajnie nudne.
Czasem zdarzy mi się obejrzec jakiś film o innym charakterze niz nadmienilem ale to z reguły z kimś i dla towarzystwa a samemu zdarzało się to niesamowicie rzadko...
Pytanie czy jestem odosobniony w tej kwestii ?
Rzecz wyglada tak że potem nie mam tematów do rozmów xD
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 596
- Rejestracja: 18 października 2017, o 09:26
Ja mam podobnie do Ciebie powiem szczerze. Zawsze jako dziecko w pokoju wolałam mieć radio niż tv. A jak już oglądałam TV to głównie sport, lub teraz będzie ostro..... obrady sejmu
seriali nie oglądam, a jedyny program, który oglądam w miarę regularnie i to raz w tygodniu to "drugie śniadanie mistrzów"
Mało filmów mam przerobionych, a jak już mnie coś wkręci to najczęściej kino francuskie, ale to naprawdę rzadko. Nie lubię po prostu spędzać czasu przed TV. Co do książek to też raczej wolę takie co coś wniosą do mojego życia, a nie jakieś wymyślone historyjki. Więc rozumiem twój problem. Każdy z nas jest inny i to dobrze. Kiedyś nie było TV i dostęp do książek też był ograniczony.... Ludzie więcej ze sobą rozmawiali..... I mi to zostało, bo ja lubię pogadać z ludźmi o realnych tematach, a nie o serialu. Taka jestem, lubię siebie za to 
Wczoraj byłem bystry
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
i chciałem zmieniać świat.
Dziś jestem mądry,
więc zmieniam siebie.
Rumi
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 43
- Rejestracja: 22 marca 2018, o 17:53
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
Na razie staram się w żadną nie grać, bo kupiłem sobie "New World" w przedsprzedaży na Steamie i czekam na premierę. Ale chętnie pogrywam obecnie w Age of Wonders III, polecam mam nabite 44 godziny, a kampania ledwie ruszyła.Pewnie dlatego, że ostatni ogrywany przeze mnie scenariusz do tej pory powtarzam w nieskończoność, bo nie mogę go przejść

-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
"Gdybym cię nie spotkał" Połączenie elementów melodramatu i sci fi 
Serial o podróżach między wszechświatami człowieka, który chciał zapobiec tragedii, która spotkała go w jego (śmierć żony i dzieci), jednak różniące się wszechświaty różnią się od siebie.Czy w którymś uda się ocalić wszystkich? No, chyba taki opis nie jest zbyt spamiący
Bardzo klimatyczna muzyka.
Scena, która najbardziej zapadła mi w pamięć
https://www.youtube.com/watch?v=nvsXQsLpA9Q

Serial o podróżach między wszechświatami człowieka, który chciał zapobiec tragedii, która spotkała go w jego (śmierć żony i dzieci), jednak różniące się wszechświaty różnią się od siebie.Czy w którymś uda się ocalić wszystkich? No, chyba taki opis nie jest zbyt spamiący

Bardzo klimatyczna muzyka.
Scena, która najbardziej zapadła mi w pamięć

https://www.youtube.com/watch?v=nvsXQsLpA9Q
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 11 czerwca 2020, o 11:19
Obecnie oglądam "W głębi lasu" polecam. Zaskakująco dobrze zrobiony polski serial kryminalny.