Natknęłam się na to forum przypadkiem. Mam 20 lat.
Mniej więcej od 13-go roku życia borykam się z depresją? Coś zostało stwierdzone, ale w sumie nie wiadomo co. Chodziłam na terapię i niby było lepiej. Ale do tej pory pojawiają się u mnie samobójcze myśli, boję się ludzi, boję się życia.
Po ostatnim długim ataku paniki (który trwał tydzień), zostałam "nareszcie" skierowana do psychiatry i psychologa. Co będzie dalej to zobaczymy.
Po za tym mam wspaniałego mężczyznę, który mnie wspiera przez już ponad 3 lata. Marzę o tym, by strach przestał kontrolować moje życie. Liczę, że tu znajdę stosowne wsparcie i jakoś razem damy radę.
cóż. na razie chyba tyle o mnie.
