Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Dziwny objaw - niestety nawrót

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
hetman999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 22 marca 2016, o 13:55

24 stycznia 2021, o 13:17

Hej,
Dawno mnie tu nie było - pewnie ze 2,5 roku.

Zrobiłem w tym czasie wiele życiowych kroków, przeżyłem straszny wypadek, ale co najważniejsze: wyszedłem z nerwicy - miałem spokój, niemal całkowicie.

Chciałem nawet napisać posta, że już niemal po sprawie, ale jakoś brakowało czasu.
Aż tu nagle z własnej głupoty, w wyniku sporego konfliktu w pracy, który należało potraktować jak wszystko: bez presji, któregoś ranka w październiku zauważyłem, że coś się zmieniło. Niestety.

Po 2 miesiącach względnego przyzwyczajania nastąpiła zapaść z początkiem roku, i to jest to, o co chcę zapytać.

Robiłem coś z liczbami i nagle zareagowałem na nierówne liczby - jakaś myśl przyszła, że powinny być równe :roll:
I to od tego czasu, zacząłem zwracać uwagę na jakieś nierówności, liczby, coś, co odstępuje od ogólnego schematu.

Szlag mnie trafia. Nie powoduje to reakcji nerwicowej, ale czuję takie napięcie i skręcanie przy tym.
CO MAM Z TYM ZROBIĆ? CZY MOGĘ WAS PROSIĆ O JAKIEŚ RADY?
Awatar użytkownika
grzeslaw
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 185
Rejestracja: 17 czerwca 2018, o 11:27

24 stycznia 2021, o 13:31

Hej. Wydaje mi się, że warto z tym zrobić to samo co z innymi natrętami :D czyli ignorować, ryzykować, ośmieszać
Po paru miesiącach spokoju można się odzwyczaić od odpowiedniego podejścia do takich myśli, ja tak miałem ostatnio
Powodzenia!
hetman999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 22 marca 2016, o 13:55

24 stycznia 2021, o 19:58

Mam wrazenie, ze lęk obral teraz inny kurs, duzo gorszy dla mnie.

Cos jest zle napisane, policzone, nierowne- nagle cos takiego jest namierzane.

Spotakliscie sie z czyms takim? Czy oprocz pracy z myslami, o czym.wspomnial kolega, cos jeszcze powinienem wiedziec/wdrozyc?
Nowy7
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 390
Rejestracja: 28 maja 2016, o 09:33

24 stycznia 2021, o 20:14

Cześć, to jest oczywiście OCD, inaczej zaburzenie kompulsywno-obsesyjne jak np. mycie rąk, czy to co piszesz że przeszkadzają Ci nierówne liczby i jak takie miały by zostać czujesz niepokój, lęk dlatego czujesz ogromną potrzebę aby były równe. W przypadku OCD trzeba właśnie robić na przekór np. nie myć rąk czy tak jak w Twoim przypadku zostawić te nierówne liczby, zaniechaj jakiś działań aby były równe. Na początku będzie bardzo ciężko napięcie będzie ogromne ale musisz to po prostu przeczekać i za jakiś dłuższy czas coraz mniej będzie Ci to przeszkadzać aż z czasem minie zupełnie. Warto oczywiście wdrożyć ignorowanie, akceptację, ale przede wszystkim niereaktywność, pozostań biernym i nie rób nic aby było coś dobrze, aby było równe itd. Jak pisałem na początku będzie jeszcze gorzej jak zaczniesz tak robić ale ma to Cię nie zniechęcać bo to jest jedyna słuszna droga na ponowną wolność od tego typu natręctw. Tak samo aby pozbyć się ataków paniki musisz wychodzić aby minęły jednak jak je masz to wyjścia to ostatnie o czym wtedy myślisz, lecz mimo to trzeba wychodzić i się oswajać aż wszystko ustąpi.
hetman999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 85
Rejestracja: 22 marca 2016, o 13:55

24 stycznia 2021, o 21:36

Twój wpis nie nastroił mnie dobrze - zaraz włączyły mi się wizje detektywa Monka - z serialu.
ALe ja nie mam ataków paniki. Rzeczywiście, czasem się delikatnie spocę - to oznaka, że system się niestety włączył.

U mnie raczej włączyły się takie mini fobie - wkręty. Miałem tak kiedyś, tyle, że nie w takich ilościach jednocześnie. Były już myśli - ale tu bałagan, tyle tu błędow itp. Błędy robiłem wtedy ochoczo, a bałagan zostawiałem jeszcze więszy.

Myślę więc, że to nie do końca, to co napisałeś.
W każdy razie, dzięki za komentarz.
ODPOWIEDZ