Siema pytanko do panów trochę głupie ale oddaje mi spokoju, a mianowicie chodzi o stan po wytrysku w ciele jakby jakas dziwny negatywna emocja, tak die poczulem ze myi naszły przy tej emocji że jestem zły jakiś nawet, jsk y złość czy gniew odrazu pomyślałam że nie zapanuje nad soba, kilka sekund i było ok ale żeby przy orgazmie, erekcji takie emocje??

Więcej drąż tematy schizofrenii to będziesz miał jeszcze lepsze myśli a robisz to, bo widać po Twoich postach. W każdej sytuacji można mieć negatywne emocje i myśli jak się czegoś boimy a w nerwicy boimy się stale.

Czkowieku to jest chyba forum więc normalne że gdzieś tam kiedyś zapytałem się o objawy w związku z jakąś choroba psychiczną. Jeśli masz z tym problem to opuść forum alb poprostu nie odpisij bo ja tu wystawiłem post o emocjach w chwilach kiedy pojawiają się bo taka jest relacja organizmu ciała, itp. Tylko że nie taka powinna być jak ja zauważyłem może i masz rację że że strachu odrazu źle odebrałem to co poczulem ale nie wydaje mi się. Niewiem jaki ma to związek z schizofrenia i myslami. Jak facet albo uprawia seks z kobietą i ma wytrysku to czuję się dziwnie jakby miał problem z wyrażeniem tej emocji albo była ona nie adekwatna do sytuacji. Tak samo jak by się masturbował to to samo

Martin ma racje, „pomyślałem, ze nie zapanuje nad sobą”, czyli lek przed utrata kontroli czyli ciagle ta sama gadka. Orgazm wiąże się z wyrzutem wielu hormonów + zmniejsza napięcie i adrenaline. Wiele osób przez nerwice rezygnuje z seksu i masturbacji ze względu na doświadczenia podczas orgazmu. U ciebie wszystko kwestia jest tego, ze we wszystkim doszukujesz sie zagrożenia, utraty kontroli, czegoś dziwnego, niebezpiecznego. Masz mało bodźców zewnętrznych, bo jak mówiłeś nie opuszczasz domu, wiec zaczynasz skupiać się na coraz durniejszych szczegolikow z twojego życia.

Karol90 pisze: ↑

19 lutego 2020, o 13:15

Czkowieku to jest chyba forum więc normalne że gdzieś tam kiedyś zapytałem się o objawy w związku z jakąś choroba psychiczną. Jeśli masz z tym problem to opuść forum alb poprostu nie odpisij bo ja tu wystawiłem post o emocjach w chwilach kiedy pojawiają się bo taka jest relacja organizmu ciała, itp. Tylko że nie taka powinna być jak ja zauważyłem może i masz rację że że strachu odrazu źle odebrałem to co poczulem ale nie wydaje mi się. Niewiem jaki ma to związek z schizofrenia i myslami. Jak facet albo uprawia seks z kobietą i ma wytrysku to czuję się dziwnie jakby miał problem z wyrażeniem tej emocji albo była ona nie adekwatna do sytuacji. Tak samo jak by się masturbował to to samo

Oczywiście, że po to jest forum i też po to aby niektórzy powiedzieli Ci prawdę. To co się wydarzyło analizujesz tylko z uwagi na obawę o utratę kontroli, którą podsycasz i niewiele z nią robisz.
Jeżeli nie chcesz oczywiście słyszeć prawdy to wystarczy napisać, a wtedy napiszę - ta emocja, której doświadczyłeś świadczy o tym, że jesteś blisko utraty kontroli i niedługo myśli się spełnią, dlatego uważaj, bo na drugi raz zrobisz krzywdę partnerce. To lepiej Ci leży?

Nic się nie znacie, nic a nic, to są początki osobowości paranoicznej. ;/ Wymagana konsultacja psychiatryczno-neurologiczna bo tu na forum nikt i tak nic nie może konkretnie wiedzieć. ;/

Karol90 pisze: ↑

19 lutego 2020, o 11:52

Siema pytanko do panów trochę głupie ale oddaje mi spokoju, a mianowicie chodzi o stan po wytrysku w ciele jakby jakas dziwny negatywna emocja, tak die poczulem ze myi naszły przy tej emocji że jestem zły jakiś nawet, jsk y złość czy gniew odrazu pomyślałam że nie zapanuje nad soba, kilka sekund i było ok ale żeby przy orgazmie, erekcji takie emocje??

Opisz to jaśniej, bo nic z tego nie wiadomo.

martinsonetto pisze: ↑

19 lutego 2020, o 13:56

Karol90 pisze: ↑

19 lutego 2020, o 13:15

Czkowieku to jest chyba forum więc normalne że gdzieś tam kiedyś zapytałem się o objawy w związku z jakąś choroba psychiczną. Jeśli masz z tym problem to opuść forum alb poprostu nie odpisij bo ja tu wystawiłem post o emocjach w chwilach kiedy pojawiają się bo taka jest relacja organizmu ciała, itp. Tylko że nie taka powinna być jak ja zauważyłem może i masz rację że że strachu odrazu źle odebrałem to co poczulem ale nie wydaje mi się. Niewiem jaki ma to związek z schizofrenia i myslami. Jak facet albo uprawia seks z kobietą i ma wytrysku to czuję się dziwnie jakby miał problem z wyrażeniem tej emocji albo była ona nie adekwatna do sytuacji. Tak samo jak by się masturbował to to samo

Oczywiście, że po to jest forum i też po to aby niektórzy powiedzieli Ci prawdę. To co się wydarzyło analizujesz tylko z uwagi na obawę o utratę kontroli, którą podsycasz i niewiele z nią robisz.
Jeżeli nie chcesz oczywiście słyszeć prawdy to wystarczy napisać, a wtedy napiszę - ta emocja, której doświadczyłeś świadczy o tym, że jesteś blisko utraty kontroli i niedługo myśli się spełnią, dlatego uważaj, bo na drugi raz zrobisz krzywdę partnerce. To lepiej Ci leży?

Dalej niewiem co ma wspólnego schizofrenia z moim postem? A jeśli chodzi o prawdę to jasne że trzeba pisać tak jak jest a nie Pier... O jakiś głupotach, tylko że Twoja prawda dotyczy jakiegoś postu którego wcześniej pisałem. Były takie obawy o choroby psychiczne i utratę kontroli to i Jeszce się pojawia bo ja długo na forum nie jestem kilka miesięcy więc mimo że jest u mnie lepiej to Copperfield nie jestem żeby pstryknąć palcem i nerwicy nie ma. Moje zapytanie było inne czyli chodziło o emocje w przyjemnych sytuacjach. Miałem dziś tron u psychoterapeuty i niestety ale nie widzi tego jak ty napisałes więc nie zawsze można mieć rację. Nie są to jakieś problemy poważne ale o nie to co napisałeś

ddd pisze: ↑

19 lutego 2020, o 14:02

Nic się nie znacie, nic a nic, to są początki osobowości paranoicznej. ;/ Wymagana konsultacja psychiatryczno-neurologiczna bo tu na forum nikt i tak nic nie może konkretnie wiedzieć. ;/

Widać twoją złość, Przeczytałeś mój ostatni wpis i ironicznie się wypowiadasz. Niewiem po co to robisz czy dlatego że uważasz się za większego bo nie doświadczasz teraz nerwicy. Czy uważasz się za guru teraz bo pisze u ciebie odburzony i na forum masz pozycje wyższa niż Zaburzeni i każdy musi cie sluchac. Tak czy siak głupio zrobiłeś ironicznie podsmiewujac się z innych nie wiem czy taki ktoś powinieneś pouczać innych

Nerwyzestali pisze: ↑

19 lutego 2020, o 14:04

Karol90 pisze: ↑

19 lutego 2020, o 11:52

Siema pytanko do panów trochę głupie ale oddaje mi spokoju, a mianowicie chodzi o stan po wytrysku w ciele jakby jakas dziwny negatywna emocja, tak die poczulem ze myi naszły przy tej emocji że jestem zły jakiś nawet, jsk y złość czy gniew odrazu pomyślałam że nie zapanuje nad soba, kilka sekund i było ok ale żeby przy orgazmie, erekcji takie emocje??

Opisz to jaśniej, bo nic z tego nie wiadomo.

Słuchaj tak jak napisałem, przy erekcji są emocje tak bo to silna emocja i uczucia w tym momencie, a ja zauważyłem że u mnie jakby przy emocji czy to uczucie niewiem było coś dziwnego jakby złość czy gniew, poprostu przy takim doświadczeniu zawsze czułem się dobrze bo to przyjemne rzeczy, a raz czy dwa razy poczulem się nie adekwatnie do sytuacji jakby złość gniew przy tym uczuciu była. Niewiem o co panowie złośliwie i nie na temat piszą gdzieś tam miałem wpisy czy posty w tym roku o takich czy takich sprawach bo grudzień styczeń to był u mnie tragiczny, nerwice mam 7 lat ale tak jak się czułem w tym czasie to nigdy tak nie było więc miałem i nadal trochę jeszcze mam myśli o chorobach psychicznych czy utracie kontroli, ale jest lepiej 8 oby do przodu

Karol90 pisze: ↑

19 lutego 2020, o 13:15

Dalej niewiem co ma wspólnego schizofrenia z moim postem? A jeśli chodzi o prawdę to jasne że trzeba pisać tak jak jest a nie Pier... O jakiś głupotach, tylko że Twoja prawda dotyczy jakiegoś postu którego wcześniej pisałem. Były takie obawy o choroby psychiczne i utratę kontroli to i Jeszce się pojawia bo ja długo na forum nie jestem kilka miesięcy więc mimo że jest u mnie lepiej to Copperfield nie jestem żeby pstryknąć palcem i nerwicy nie ma. Moje zapytanie było inne czyli chodziło o emocje w przyjemnych sytuacjach. Miałem dziś tron u psychoterapeuty i niestety ale nie widzi tego jak ty napisałes więc nie zawsze można mieć rację. Nie są to jakieś problemy poważne ale o nie to co napisałeś

Przeczytaj co napisałeś w poście podkreślę Ci to nawet na czerwono i ewidentnie widziałeś w tym zagrożenie i brały w tym udział myśli lękowe i nie tylko.
Nie chodzi o moją rację, bo i tak wiem, że ją mam pomimo tego, co powiedział terapeuta na ten temat. Miałem kilku i wiem, że nie są to wcale wyrocznie, jeśli chodzi o zaburzenia psychiczne, ale na pewno już nie będę się wtrącał w Twoje zaburzenie, bo w sumie to chciałem dobrze dla Ciebie a dostałem nerwy z Twojej strony.

Karol90 pisze: ↑

19 lutego 2020, o 11:52

Siema pytanko do panów trochę głupie ale oddaje mi spokoju, a mianowicie chodzi o stan po wytrysku w ciele jakby jakas dziwny negatywna emocja, tak die poczulem ze myi naszły przy tej emocji że jestem zły jakiś nawet, jsk y złość czy gniew odrazu pomyślałam że nie zapanuje nad soba, kilka sekund i było ok ale żeby przy orgazmie, erekcji takie emocje??

W temacie zostały zgłoszone 2 posty, ale nie widzę powodu aby je usuwać. ddd jedynie jako weteran bądć bardziej wyrozumiały ;p

Karol90 pisze: ↑

19 lutego 2020, o 20:27

martinsonetto pisze: ↑

19 lutego 2020, o 13:56

Karol90 pisze: ↑

19 lutego 2020, o 13:15

Czkowieku to jest chyba forum więc normalne że gdzieś tam kiedyś zapytałem się o objawy w związku z jakąś choroba psychiczną. Jeśli masz z tym problem to opuść forum alb poprostu nie odpisij bo ja tu wystawiłem post o emocjach w chwilach kiedy pojawiają się bo taka jest relacja organizmu ciała, itp. Tylko że nie taka powinna być jak ja zauważyłem może i masz rację że że strachu odrazu źle odebrałem to co poczulem ale nie wydaje mi się. Niewiem jaki ma to związek z schizofrenia i myslami. Jak facet albo uprawia seks z kobietą i ma wytrysku to czuję się dziwnie jakby miał problem z wyrażeniem tej emocji albo była ona nie adekwatna do sytuacji. Tak samo jak by się masturbował to to samo

Oczywiście, że po to jest forum i też po to aby niektórzy powiedzieli Ci prawdę. To co się wydarzyło analizujesz tylko z uwagi na obawę o utratę kontroli, którą podsycasz i niewiele z nią robisz.
Jeżeli nie chcesz oczywiście słyszeć prawdy to wystarczy napisać, a wtedy napiszę - ta emocja, której doświadczyłeś świadczy o tym, że jesteś blisko utraty kontroli i niedługo myśli się spełnią, dlatego uważaj, bo na drugi raz zrobisz krzywdę partnerce. To lepiej Ci leży?

Dalej niewiem co ma wspólnego schizofrenia z moim postem? A jeśli chodzi o prawdę to jasne że trzeba pisać tak jak jest a nie Pier... O jakiś głupotach, tylko że Twoja prawda dotyczy jakiegoś postu którego wcześniej pisałem. Były takie obawy o choroby psychiczne i utratę kontroli to i Jeszce się pojawia bo ja długo na forum nie jestem kilka miesięcy więc mimo że jest u mnie lepiej to Copperfield nie jestem żeby pstryknąć palcem i nerwicy nie ma. Moje zapytanie było inne czyli chodziło o emocje w przyjemnych sytuacjach. Miałem dziś tron u psychoterapeuty i niestety ale nie widzi tego jak ty napisałes więc nie zawsze można mieć rację. Nie są to jakieś problemy poważne ale o nie to co napisałeś

Jak widzi to w takim razie psychoterapeuta?

Karol90 ty nic nie kumasz. Absolutnie. "Dalej nie wiem co ma wspólnego schizofrenia z moim postem?". A ma to, że to, że po pierwsze jak już ja wspomniałem, czy Martin - pojawia ci się lęk przed utratą kontroli to jedno, a drugie to to, że masz wrażenie, że sobie poradziłeś z lękiem przed schizą, bo APOGEUM minęło. No i to nie do końca prawda, bo to, że apogeum minęło, nie oznacza, że minęło wyczulenie na te tematy, w nerwicy jest tak, że potrzeba trochę czasu zanim stan zagrożenia się uspokoi i na pewno będzie próbowało cię to podejść w różny sposób i ciągle będą ruminacje i analizy, może coraz rzadziej i z mniejszą częstotliwością, ale będą dopóki się to nie uspokoi. To nie jest tak, że to "ZNIKA NAGLE".

Ano święta racja, z ciekawości spojrzałem w posty i zrozumienia nerwicy zero ale to wynikać musi z pomijania materiałów a skupianiu się na tematach straszących i pseudoteoriach lekarzy. Co gorsza potem to roznoszone jest na forum w postaci pytań a zarazem jak ktoś odpowie to traktowane mało poważnie bo to nie specjalista. I takie błędne koło nakrecania sie samemu a przy okazji innych.