Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dziwne odczucie
-
- Gość
Moze Ci wiele podpowiedziec i pomoc zauwazyc rzeczy, ktorych sam nie dostrzegasz.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06
Wlasnie na to licze, ze powie ze niepotrzebnie o tym mysle a tym sie nakrecam albo cos
I ze zdejmie ze mnie chociaz jakis mini ciezar i mi bedzie lepiej walczyc dalej 
A Ty DIVAM, tez po jaks przejsciach DD?


A Ty DIVAM, tez po jaks przejsciach DD?
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
-
- Gość
Kanik, ja po przejsciach i w trakcje calej masy roznych przejsc, wiec absolutnie osamotniony sie nie czuj w tej wyboistej podrozy.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06
A czyli cala masa roznych zaburzen mowisz. Zobayczmy, bedzie z nami dobrze.
bo zle to juz chyba jest 


"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
-
- Gość
Haha takiego zdania potrzeba, byleby gorzej nie bylo, a ja juz chyba takie calkowite gorzej zaliczylam.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06
kazdy z nas ma swoje "calkowicie gorzej"
Ja czesto przechodzilem otre migreny, takie ze pol ciala mi dretwialo widzialem rozne plamki przed oczami wymiotowalem. I mocny bol glowy oczywiscie
i to jest moje "calkowite gorzej" z bolem glowy, bo jak inni biora tabletki na glowe byle kiedy to mnie dziwi :/ bo wiem ze ich nei boli tak jak mnie czasem. I wtedy nigdy nie biore nic na bol i tak bo mi nie pomaga.
I tak samo my mamy z calkowite gorzej, ja mam wrazenie ze moe mega dolki sa za mna
teraz szukam wierzcholkow jak my wszyscy.
Ja czesto przechodzilem otre migreny, takie ze pol ciala mi dretwialo widzialem rozne plamki przed oczami wymiotowalem. I mocny bol glowy oczywiscie

I tak samo my mamy z calkowite gorzej, ja mam wrazenie ze moe mega dolki sa za mna

"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
-
- Gość
Wlasciwie nie wiemy, jak inni odczuwaja bol itp wiec ciezko tak porownac 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06
No też fakt 
Grr... dzis cos znow czuje troche bardziej DD chyba, bo nogi tak jakby nie moje... ehh... ale nic bedzie dobrze
-- 10 grudnia 2014, o 08:50 --
PS. Mam pytanie, czy psycholog przepisuje leki, czy raczej stara sie rozmawiać i w taki sposób leczyć?

Grr... dzis cos znow czuje troche bardziej DD chyba, bo nogi tak jakby nie moje... ehh... ale nic bedzie dobrze

-- 10 grudnia 2014, o 08:50 --
PS. Mam pytanie, czy psycholog przepisuje leki, czy raczej stara sie rozmawiać i w taki sposób leczyć?
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
Rozmawiac, psycholodzy nie wystawiaja lekow.
Widac stary ze ty boisz sie tych objawow, ja od poczatku nie czuje nog DD i w zasadzie przyjmuje to, bo nie jest to nic dziwnego wiedzac co to jest dd i te stany. Ja to sovie mysli i widze to po sobie ze samemu wychodzac z tych stanow, najpierw trzeba zmienic podejscie do nich samych. Po prostu kumac je, rozumiec i przyjmowac na wiekszym luzie.
-- 10 grudnia 2014, o 12:45 --
A ty troche tak liczysz ze psycholog cos tam bedzie mowic i leczyc, gadaniem jeszcze chyba nikt sie nie wyleczyl z tego
Widac stary ze ty boisz sie tych objawow, ja od poczatku nie czuje nog DD i w zasadzie przyjmuje to, bo nie jest to nic dziwnego wiedzac co to jest dd i te stany. Ja to sovie mysli i widze to po sobie ze samemu wychodzac z tych stanow, najpierw trzeba zmienic podejscie do nich samych. Po prostu kumac je, rozumiec i przyjmowac na wiekszym luzie.
-- 10 grudnia 2014, o 12:45 --
A ty troche tak liczysz ze psycholog cos tam bedzie mowic i leczyc, gadaniem jeszcze chyba nikt sie nie wyleczyl z tego

Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06
no wiem, z kazdym dniem wydaje mi sie ze bardziej je akceptuje niz na poczatku chociaz wiem ze jest ciezko.
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
- dankan
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 935
- Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11
ogolnie terapie polecam bo sam chodze, nie wiem od czego to masz, ja ogolnie mam to od trawki ale to jest posrednia przyczyna bo mialem duzo w glowie krzywizny z uwagi na rozne wydarzenia. Wiec terapia poprzez rozmowy pomaga to ukladac ale to tez nie wplywa wcale az tak na zycie. Daja jakies informacje z ktorymi samemu musisz robic to co uwazasz za sluszne.
A samno dd i zaburzenia to dobrze jest nad nimi sie pochylic i je skumac. To sie latwo mowi bo sam jeszcze pare miesiecy temu kompletnie tego nie czailem
ale to z czasem przychodzi.
A samno dd i zaburzenia to dobrze jest nad nimi sie pochylic i je skumac. To sie latwo mowi bo sam jeszcze pare miesiecy temu kompletnie tego nie czailem

Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014
spis-tresci-autorami-t4728.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06
ja to mam chyba po stresie. samo wskoczylo. mam nadzieje ze to minie
bo jak sam wiesz jest to dosc uciazliwe :/

"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 18 sierpnia 2014, o 17:26
I jeszcze dodam, że sam sobie wyobrażam często, tworzę złe rzeczy. Jak niedawno chorowałam na anginę to widziałam jak zwęza mi się przełyk ,przestaję oddychać- wiedziałam ,że to tylko moja wyobraźnia , a ja i tak się tego potwornie bałam( miałam to odczucie "czegoś strasznego") jakby to była prawda.
-- 10 grudnia 2014, o 21:02 --
To nie tu miało być tylko do innego postu- pomyliłam się.
-- 10 grudnia 2014, o 21:02 --
To nie tu miało być tylko do innego postu- pomyliłam się.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 314
- Rejestracja: 19 listopada 2014, o 11:06
Caly czas zastanwiam sie jak to jest ze widze, jak inni mnie widza, itp. i do mnie irytuje.
Jak w domu powiedzialem ze chce isc do psychologa to brat mnie wysmial ze sobie wszystko ubzduralem i ze mi nic nie ma itd. itd. :/ I teraz sie zastanawiam a jesli faktycznie to wsyztsko sobie wkrecilem... ;/ siedze na forum czytam i sobie to przybeiram do glowy? A tak anprawde mi nic nie ma i kolejna mysl: a jesli sobie to wkrecilem i nikt nie bedzie w stanie mi tego wywalic z mojej glowy?
Chociaz piewrsze objawy mialem zanim tu trafilem. eh...
Jak w domu powiedzialem ze chce isc do psychologa to brat mnie wysmial ze sobie wszystko ubzduralem i ze mi nic nie ma itd. itd. :/ I teraz sie zastanawiam a jesli faktycznie to wsyztsko sobie wkrecilem... ;/ siedze na forum czytam i sobie to przybeiram do glowy? A tak anprawde mi nic nie ma i kolejna mysl: a jesli sobie to wkrecilem i nikt nie bedzie w stanie mi tego wywalic z mojej glowy?
Chociaz piewrsze objawy mialem zanim tu trafilem. eh...
"Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami..."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."
"Powoli wchodź po swej drabinie... I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś... Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów... Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów"
"Chcę – za bardzo... i teraz miałbym się poddać?...Nie – za bardzo...Czuje – za bardzo...Wiem – za bardzo, ."