Dziwne objawy

Wiktoria45 · 23 lipca 2020, o 00:00

Hej, chciałam zapytać się kogoś kto jest bardziej doświadczony w temacie nerwicy. Po dłuższej przerwie nerwica wrocila mi ze względu na to że zaczęłam się za bardzo nakręcać. Wcześniej moje objawy to były tylko lęk o zdrowie, i ataki paniki. Niedawno naczelna czytać o tym że istnieje coś takiego jak derealizacja, i że ludzie mają to czasem przez dłuższy czas. Skojarzyłam, że czasem podczas ataku paniki mam taki stan odrealnienia, ale tylko przez chwilę. Zaczęłam się tak nakręcać że mogę to mieć, że przez kilka dni czułam ciągle niepokój, i miałam często ataki paniki. Do tej pory czuję taki lęk przed tym, i pojawiły się też inne objawy. Cały czas skupiam się na tej nerwicy, nie mogę przestać o tym myśleć. Czasami pojawiają się takie myśli w stylu "czy to nie sen?" Albo boje się że tak się nakręcę że nie będzie ze mną kontaktu i skończę w szpitalu psychiatrycznym. Do tego dochodzi presją ze strony chlopaka, który nie rozumie przez co przechodzę, i czasem mówi że ma dosyć tego że czasem płacze bez powodu. Proszę, powiedzcie że ten stan odrealnienia mi nie grozi, bo ja cały czas o tym myślę i jak ktoś o tym wspomina to automatycznie dostaje ataku paniki. Z góry dziękuję za wasze odpowiedzi

Wiktoria45 · 23 lipca 2020, o 00:05

Do tego czasami dochodzi strach przed tym że nie będzie ze mną kontaktu, inne dziwne myśli jak "czy to na pewno ja?"

lubieplacki13 · 23 lipca 2020, o 00:13

Uspokajając cię - nic ci nie grozi. Warto przeczytać czym jest derealizacja. Bo niczym innym jak mechanizmem obronnym mózgu, ona nas chroni przed silnymi lękami, stąd też nas "odcina", bo nie chce czuć silnych emocji. Jest to ciężki objaw nerwicy, jak wszystkie inne, ale zupełnie nie groźny - też jak wszystkie. Jednak jest po prostu bardzo nieprzyjemna jako objaw i potrafi przestraszyć.

Maciej Bizoń · 23 lipca 2020, o 09:07

Wiktoria45 pisze: ↑
23 lipca 2020, o 00:00
Hej, chciałam zapytać się kogoś kto jest bardziej doświadczony w temacie nerwicy. Po dłuższej przerwie nerwica wrocila mi ze względu na to że zaczęłam się za bardzo nakręcać. Wcześniej moje objawy to były tylko lęk o zdrowie, i ataki paniki. Niedawno naczelna czytać o tym że istnieje coś takiego jak derealizacja, i że ludzie mają to czasem przez dłuższy czas. Skojarzyłam, że czasem podczas ataku paniki mam taki stan odrealnienia, ale tylko przez chwilę. Zaczęłam się tak nakręcać że mogę to mieć, że przez kilka dni czułam ciągle niepokój, i miałam często ataki paniki. Do tej pory czuję taki lęk przed tym, i pojawiły się też inne objawy. Cały czas skupiam się na tej nerwicy, nie mogę przestać o tym myśleć. Czasami pojawiają się takie myśli w stylu "czy to nie sen?" Albo boje się że tak się nakręcę że nie będzie ze mną kontaktu i skończę w szpitalu psychiatrycznym. Do tego dochodzi presją ze strony chlopaka, który nie rozumie przez co przechodzę, i czasem mówi że ma dosyć tego że czasem płacze bez powodu. Proszę, powiedzcie że ten stan odrealnienia mi nie grozi, bo ja cały czas o tym myślę i jak ktoś o tym wspomina to automatycznie dostaje ataku paniki. Z góry dziękuję za wasze odpowiedzi

Hej . Są różne magiczne objawy Zaburzenia Lękowego których pewnie nie raz doświadczysz ...pojawia się nowe i beda przeplatac się ze starymi ...ale najważniejsze to nabrać wiedzy z czym masz do czynienia bo jeśli nabierzesz tej wiedzy i pomimo objawów będziesz zyc normalnie a podejście do nich będzie bez lęku to umysł się uspokoi a wszystko będzie tylko wspomnieniem . Dużo pracy przed tobą wiec ruszaj do przodu .