Cześć
Jak strasznie ciezko mi od kilku dni nie śpię tzw śpię ale się budzę miewam koszmary .
Czuje się jakoś dziwne deralizacja depresonalizacja jakbym nie była sobą oczywiście to już przerabiałam ale ten stan mnie meczy .
Miałam kiedyś tak by zwrócić na siebie uwagę wymyślałam różne choroby albo ze mnie coś boli albo coś wiem gupie jestem hipochondryczką do tego plus lubię zwracać uwagę a ze moi bliscy nie zawracają to zwracam tym ze wymiotuje chociaż tego nie robię albo często coś mnie boli mam tak od dzieciństwa nie umiem się tego wyzbyć .Mino ze rozmawiałam o tym czasami ro robię .
Ciężka trudna droga moja nerwica zaczęła się od tego ze moi bliscy bie zawracali na mnie uwagi ...proszę was o wsparcie potem się zamęczam myślami ze jestem najgorsza albo ze zła ze nie umiem sobie poradzić z gupimi straszakami ze sobie coś zrobię
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dziwne dni
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
To co piszesz, tzn szukanie uwagi bliskich na siłę, wymuszanie i symulowanie wymiotow , mysle ze ma duzy zwiazek z twoim dzieciństwem, z twoim zaburzeniem, . Nie chcesz spróbować o tym pogadac na terapii zeby zrozumieć trochę dlaczego tak się dzieje, skąd to się bierze? bylo by ci łatwej, moglo by pomóc
Per aspara ad astra
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Wiem , ja to rozumiem doskonale. W okresie szkolnyn mialem nacisk od strony rodziców na same piątki, gdy dostawalem 4 potrafilem w szkole płakać ze mi nie dobrze ze bolu mnie brzuch tylko po to zeby wzbudzić litosc matki i zwrocic uwagę na cos innego niz tylko te oceny. Przez te zachowania i utrwalenie tych zachowań mam teraz problemy tak jak ty. Super ze chodzisz na terapie, zeby zmienić cos na co pracowalo się cale zycie potrzeba czasu. Ale wkoncu wszystki sie pouklada 

Per aspara ad astra