
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dziennik hipochondryczki !
- kogelmogel
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 158
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13
- jacobsen
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20
Właśnie w tym tkwi sęk, że nie wierze w to zdrowie w 100%, gdybym wiedziała, nie miałabym bym nerwicy, a gdybym jej nie miała cieszyłabym się jak szalona

- kogelmogel
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 158
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13
Sęk w tym, że ostatecznym odburzeniem z hipochondrii jest pogodzenie się z faktem, że choroby to część życia, że nie zawsze wszystko skontrolujesz. I podejście zdrowe, nienadmiarowe: badam sięm dbam o siebie, minimalizuję ryzyko zachorowania na coś, jestem zdrowa, może kiedyś coś mnie dopadnie, może nie ale nie myślę o tym na zapas, bo mam życie do przeżycia TU i TERAZ.jacobsen pisze: ↑2 grudnia 2017, o 14:18Właśnie w tym tkwi sęk, że nie wierze w to zdrowie w 100%, gdybym wiedziała, nie miałabym bym nerwicy, a gdybym jej nie miała cieszyłabym się jak szalona![]()
Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Nie wierzysz kochana, bo odczuwasz lęk i kolo sie zamyka, że tak powiem. A masz jakies stresy życiowe?jacobsen pisze: ↑2 grudnia 2017, o 14:18Właśnie w tym tkwi sęk, że nie wierze w to zdrowie w 100%, gdybym wiedziała, nie miałabym bym nerwicy, a gdybym jej nie miała cieszyłabym się jak szalona![]()
- jacobsen
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20
We wrzesniu mialam, ale wg mnie juz sie pogodzilam z tym co sie stalo i powinno byc ok, zreszta te objawy nie maja jakby zwiazku.Olalala pisze: ↑2 grudnia 2017, o 16:07Nie wierzysz kochana, bo odczuwasz lęk i kolo sie zamyka, że tak powiem. A masz jakies stresy życiowe?
Przed chwila jadlam obiad, z oporami, ale musze cos jesc. Juz podczas jedzenia czulam, ze mnie zaczyna dusic. Teraz czuje juz po, ucisk ogr0omny na zoladku. To mi tam ewidentnie zalega i dusi. Ledwo oddycham i serce kolacze. Co to mialoby wspolnego z nerwica?
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Ucisk na żołądek i kolatania to typowe dla nerwy. Czyli nie wiążesz tego z żadnym stresujący wydarzeniem w zyciu ani niczymkolwiek z życia?jacobsen pisze: ↑2 grudnia 2017, o 17:22We wrzesniu mialam, ale wg mnie juz sie pogodzilam z tym co sie stalo i powinno byc ok, zreszta te objawy nie maja jakby zwiazku.
Przed chwila jadlam obiad, z oporami, ale musze cos jesc. Juz podczas jedzenia czulam, ze mnie zaczyna dusic. Teraz czuje juz po, ucisk ogr0omny na zoladku. To mi tam ewidentnie zalega i dusi. Ledwo oddycham i serce kolacze. Co to mialoby wspolnego z nerwica?
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
No skoro zrobiłaś wszystkie badania to chyba czas uwierzyćjacobsen pisze: ↑2 grudnia 2017, o 14:18Właśnie w tym tkwi sęk, że nie wierze w to zdrowie w 100%, gdybym wiedziała, nie miałabym bym nerwicy, a gdybym jej nie miała cieszyłabym się jak szalona![]()
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- jacobsen
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20
Nie. Ja Wam powiem, ze ja to wierze w ta cala nerwice. Mimo to sadze tez, ze moge mieć pasożyty przez ktore została ona wywołana. Stad tez brak apetytu, dusznosci, refluks itd.Olalala pisze: ↑2 grudnia 2017, o 18:45Ucisk na żołądek i kolatania to typowe dla nerwy. Czyli nie wiążesz tego z żadnym stresujący wydarzeniem w zyciu ani niczymkolwiek z życia?jacobsen pisze: ↑2 grudnia 2017, o 17:22We wrzesniu mialam, ale wg mnie juz sie pogodzilam z tym co sie stalo i powinno byc ok, zreszta te objawy nie maja jakby zwiazku.
Przed chwila jadlam obiad, z oporami, ale musze cos jesc. Juz podczas jedzenia czulam, ze mnie zaczyna dusic. Teraz czuje juz po, ucisk ogr0omny na zoladku. To mi tam ewidentnie zalega i dusi. Ledwo oddycham i serce kolacze. Co to mialoby wspolnego z nerwica?
- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Hmm ja raczej nie wierzę w teorię, że pasożyty wywołują nerwicęjacobsen pisze: ↑2 grudnia 2017, o 19:20Nie. Ja Wam powiem, ze ja to wierze w ta cala nerwice. Mimo to sadze tez, ze moge mieć pasożyty przez ktore została ona wywołana. Stad tez brak apetytu, dusznosci, refluks itd.Olalala pisze: ↑2 grudnia 2017, o 18:45Ucisk na żołądek i kolatania to typowe dla nerwy. Czyli nie wiążesz tego z żadnym stresujący wydarzeniem w zyciu ani niczymkolwiek z życia?jacobsen pisze: ↑2 grudnia 2017, o 17:22
We wrzesniu mialam, ale wg mnie juz sie pogodzilam z tym co sie stalo i powinno byc ok, zreszta te objawy nie maja jakby zwiazku.
Przed chwila jadlam obiad, z oporami, ale musze cos jesc. Juz podczas jedzenia czulam, ze mnie zaczyna dusic. Teraz czuje juz po, ucisk ogr0omny na zoladku. To mi tam ewidentnie zalega i dusi. Ledwo oddycham i serce kolacze. Co to mialoby wspolnego z nerwica?

- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
No oczywiście,że nerwica może być wywołana jakąś chorobą np.boreliozą ,ja również wiem,że oprócz nerwicy mam też inne choroby i dlatego to jest takie ciężkie i beznadziejne bo nie wiadomo ,który objaw wywołuje nerwica a który jest prawdziwie chorobowyjacobsen pisze: ↑2 grudnia 2017, o 19:20Nie. Ja Wam powiem, ze ja to wierze w ta cala nerwice. Mimo to sadze tez, ze moge mieć pasożyty przez ktore została ona wywołana. Stad tez brak apetytu, dusznosci, refluks itd.Olalala pisze: ↑2 grudnia 2017, o 18:45Ucisk na żołądek i kolatania to typowe dla nerwy. Czyli nie wiążesz tego z żadnym stresujący wydarzeniem w zyciu ani niczymkolwiek z życia?jacobsen pisze: ↑2 grudnia 2017, o 17:22
We wrzesniu mialam, ale wg mnie juz sie pogodzilam z tym co sie stalo i powinno byc ok, zreszta te objawy nie maja jakby zwiazku.
Przed chwila jadlam obiad, z oporami, ale musze cos jesc. Juz podczas jedzenia czulam, ze mnie zaczyna dusic. Teraz czuje juz po, ucisk ogr0omny na zoladku. To mi tam ewidentnie zalega i dusi. Ledwo oddycham i serce kolacze. Co to mialoby wspolnego z nerwica?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
- marianna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2070
- Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47
Objawy nerwicowe są w moim podpisie np:)
Można mieć stany lękowe, paplitacje, duszności i przy boleriozie i przy Hashimoto.
Ja mam Hashimoto, niedoczynność i rzs ale szczerze mówiąc nie łacze tego z nerwicą
bo nerwice mam od dziecka.
O pasozytach szczerze mówiąc nie słyszałam żeby dawały objawy lękowe.
Warto się dokładnie zapoznać z objawami i zrozumieć je, dzieki temu mijają bo przestaja być dla nas zagadką.
Można mieć stany lękowe, paplitacje, duszności i przy boleriozie i przy Hashimoto.
Ja mam Hashimoto, niedoczynność i rzs ale szczerze mówiąc nie łacze tego z nerwicą
bo nerwice mam od dziecka.
O pasozytach szczerze mówiąc nie słyszałam żeby dawały objawy lękowe.
Warto się dokładnie zapoznać z objawami i zrozumieć je, dzieki temu mijają bo przestaja być dla nas zagadką.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
- kasicka91
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 105
- Rejestracja: 10 lipca 2016, o 22:09
Pasożyty mogą wzmacniać nerwicę, ale pasożyty ma większość z nas a ile osób wcale nie czuje się znerwicowanych 
Ja mam owsicę. Na początku roku się odrobaczałam, ale znowu wróciły w zbyt krótkim czasie
Nerwicę mam od 1,5 roku, a owsicę domyślam się, że ho ho i ho. Więc też bym tego nie łączyła, ale tak jak wspomniałam, mogą być nasilone pewne objawy. Dlatego warto sprawdzić sobie kupkę
(co i tak nie daje niestety 100% pewności i trzeba wybrać dobre lab np. felix w Wawie).

Ja mam owsicę. Na początku roku się odrobaczałam, ale znowu wróciły w zbyt krótkim czasie

Nerwicę mam od 1,5 roku, a owsicę domyślam się, że ho ho i ho. Więc też bym tego nie łączyła, ale tak jak wspomniałam, mogą być nasilone pewne objawy. Dlatego warto sprawdzić sobie kupkę

- jacobsen
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 383
- Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20
Kasicka, a jak dajesz sobie rade z ta myślą? Bo dla mnie myśl o tym jest najgorsza, że mogę mieć pasożyty, to mnie załamuje.kasicka91 pisze: ↑5 grudnia 2017, o 15:59Pasożyty mogą wzmacniać nerwicę, ale pasożyty ma większość z nas a ile osób wcale nie czuje się znerwicowanych
Ja mam owsicę. Na początku roku się odrobaczałam, ale znowu wróciły w zbyt krótkim czasie![]()
Nerwicę mam od 1,5 roku, a owsicę domyślam się, że ho ho i ho. Więc też bym tego nie łączyła, ale tak jak wspomniałam, mogą być nasilone pewne objawy. Dlatego warto sprawdzić sobie kupkę(co i tak nie daje niestety 100% pewności i trzeba wybrać dobre lab np. felix w Wawie).
Poza tym ja obawiam się glisty ludzkiej i szukam wszedzie info czy można od nich umrzeć.
- kogelmogel
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 158
- Rejestracja: 29 grudnia 2016, o 18:13
Nie wiem, jak sobie radzi Kasicka, ale zastanawiam się, dlaczego łamiesz pierwsze przykazanie hipochondryka, które brzmi: "Nie sprawdzaj i nie czytaj info o chorobach w sieci i nigdzie indziej"?jacobsen pisze: ↑5 grudnia 2017, o 19:16Kasicka, a jak dajesz sobie rade z ta myślą? Bo dla mnie myśl o tym jest najgorsza, że mogę mieć pasożyty, to mnie załamuje.kasicka91 pisze: ↑5 grudnia 2017, o 15:59Pasożyty mogą wzmacniać nerwicę, ale pasożyty ma większość z nas a ile osób wcale nie czuje się znerwicowanych
Ja mam owsicę. Na początku roku się odrobaczałam, ale znowu wróciły w zbyt krótkim czasie![]()
Nerwicę mam od 1,5 roku, a owsicę domyślam się, że ho ho i ho. Więc też bym tego nie łączyła, ale tak jak wspomniałam, mogą być nasilone pewne objawy. Dlatego warto sprawdzić sobie kupkę(co i tak nie daje niestety 100% pewności i trzeba wybrać dobre lab np. felix w Wawie).
Poza tym ja obawiam się glisty ludzkiej i szukam wszedzie info czy można od nich umrzeć.

Takim działaniem wzmacniasz schemat lękowy i trudniej Ci będziew wyjść z hipochondrii. W TAKI SPOSÓB RADZI SIĘ Z HIPOCHONDRIĄ - wytrwałością w porzuceniu iluzorycznych uspokajaczy, jakim jest nałogowe czytanie o chorobach.
Walczę i się nie poddaję, bo za długo uciekałem!