Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Diagnoza - uzależnienie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 989
- Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28
Cześć, piszę odnośnie moich postów, wczoraj usłyszałem po 5 latach zaburzenia że jestem osobą uzależniona, nie ważne że nie cpam 4 lata, nie ważne że pije tylko po dwa piwa dziennie i potrafię nie pić jak nie chce, diagnoza uzależnienie od substancji psychoaktywnych, od alkoholu, od zachowań behawioralbych, i moje zaburzenia czyli lęk, derealizacja, mgła, brak emocji podobni jest jednym wynikiem tych wszystkich uzależnień. Zostałem nastraszony że jak nie będę leczył uzależnien, nie zachowam abstynencji to że wkoncu wyląduje w psychiatryku z psychoza. Jak wyrok to mnie strzeliło, do końca życia nawet łyka piwa. Kolejna moja diagnoza. Mam już taki kocioł,nie wiem co myśleć, w jakim kierunkiem iść, kto ma rację, nie wiem
Per aspara ad astra
- Kataraka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 16 grudnia 2016, o 20:30
Wg mnie decyzja należy do Ciebie jesli nie czujesz, że jesteś uzależniony od alkoholu to zrób sobie jakąś przerwę w piciu na początek. 2 piwa dziennie to tez nie jest zbyt dobre rozwiązanie dla organizmu przy zaburzeniach stanu emocjonalnego. Nie pij przez miesiąc zobaczysz jak się będziesz czuł.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Hej, a wcześniej nikt nie sugerował Ci nic podobnego? Pamiętaj, że terapeuta też człowiek i nie jest wyrocznią, a może się mylić, więc staraj się nie traktować śmiertelnie poważnie takiej diagnozy. W tej chwili jak długo jesteś bez alkoholu?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
- Myszka21
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 8 grudnia 2016, o 13:48
Wszystko zależy czy ty sam się utożsamiasz z tym co napisałeś tu. Ja jak miałam dd też słyszałam różne opinie. Ale to jak na forum się pisze że wszystko zalezy z czym ty sam się identyfikujesz. Ja średnio widzę takie coś co opisujesz że to powoduje lęk i dd te 2 piwa dziennie i jakies sklonnosci. Ale to ja ale jak ty to sam sobie odpowiedz.
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Nie jestem specjalistą, ale uważam jak Koleżanka wyżej. Utożsamiasz się z tą diagnozą?
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 723
- Rejestracja: 27 grudnia 2016, o 14:27
2 piwa dziennie to 14 piw tygodniowo i 56 miesięcznie. Piszesz ,,tylko,, dwa dziennie. Ale 56 miesięcznie brzmi już inaczej prawda? Nie pisze tego żeby Ci dokopać. Może coś jest/było na rzeczy. Może w porę przestałeś.... Czy nie traktowales piwa jako sposób na poprawę nastroju czy obniżenia napięcia ??? To super że zachowujesz abstynencję!!!