Dzisiaj obesrałem się nie na żarty w nocy... Niedawno wróciłem z Krk do swojego miasta i w tymże Krk odpoczywałem sobie tydzień, ale od paru dni już jestem u siebie a w nocy obudziłem się dzisiaj i nie wiedziałem... gdzie jestem! Byłem w swoim pokoju, ale przez jakieś 10-15 sekund nie miałem pojęcia co to za miejsce byłem w takim półśnie, czy jestem jeszcze w Krk w jakimś hotelu/hostelu czy jestem już w domu... totalna dezorientacja... po kilkunastu sekundach dotarło do mnie że to mój pokój i wtedy się wystraszyłem na maxa... "a co gdybym został w takim stanie i nie poznał swojego mieszkania? kim jestem i gdzie jestem?" Bałem się cholernie potem zasnąć, żeby znowu tak nie mieć. Dzisiaj wstałem no i zaczyna się wkręt pt. "a może jednak mam schiza"
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Dezorientacja po przebudzeniu...
- Violator
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 81
- Rejestracja: 8 lutego 2015, o 13:25
Hejka,
Dzisiaj obesrałem się nie na żarty w nocy... Niedawno wróciłem z Krk do swojego miasta i w tymże Krk odpoczywałem sobie tydzień, ale od paru dni już jestem u siebie a w nocy obudziłem się dzisiaj i nie wiedziałem... gdzie jestem! Byłem w swoim pokoju, ale przez jakieś 10-15 sekund nie miałem pojęcia co to za miejsce byłem w takim półśnie, czy jestem jeszcze w Krk w jakimś hotelu/hostelu czy jestem już w domu... totalna dezorientacja... po kilkunastu sekundach dotarło do mnie że to mój pokój i wtedy się wystraszyłem na maxa... "a co gdybym został w takim stanie i nie poznał swojego mieszkania? kim jestem i gdzie jestem?" Bałem się cholernie potem zasnąć, żeby znowu tak nie mieć. Dzisiaj wstałem no i zaczyna się wkręt pt. "a może jednak mam schiza"
Miałem już kilka takich pojedynczych sytuacji, że np. po nocy z pracy wróciłem i spałem przemęczony i budziłem się i przez kilka sekund się zastanawiałem gdzie jestem, ale dzisiaj to było dłużej i mnie baaardzo wystraszyło
Ech miał tak ktoś? To jest strasznie wystraszające dla mnie jako lękowca, już od rana chodzę nakręcony i boje się kolejnej nocy... : / Powtarzam sobie, że to tylko przemęczenie organizmu niedospanie po podróżach i fakt, że w tym Krakowie nocowałem w różnych miejscach i dlatego tak jakoś mi się coś wkręciło ech...
Dzisiaj obesrałem się nie na żarty w nocy... Niedawno wróciłem z Krk do swojego miasta i w tymże Krk odpoczywałem sobie tydzień, ale od paru dni już jestem u siebie a w nocy obudziłem się dzisiaj i nie wiedziałem... gdzie jestem! Byłem w swoim pokoju, ale przez jakieś 10-15 sekund nie miałem pojęcia co to za miejsce byłem w takim półśnie, czy jestem jeszcze w Krk w jakimś hotelu/hostelu czy jestem już w domu... totalna dezorientacja... po kilkunastu sekundach dotarło do mnie że to mój pokój i wtedy się wystraszyłem na maxa... "a co gdybym został w takim stanie i nie poznał swojego mieszkania? kim jestem i gdzie jestem?" Bałem się cholernie potem zasnąć, żeby znowu tak nie mieć. Dzisiaj wstałem no i zaczyna się wkręt pt. "a może jednak mam schiza"
- myszusia
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 545
- Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10
Spokojnie i ludziom bez nerwicy sie to zdarza . ostatnio mialam podobnie mc temu przeprowadzilam sie do innego kraju i mialam sen ze jestem w pl w swoim lozku a ze zadzwonil budzik to sie obudzilam i tez nie wiedzilam gdzie jestem. takze spoko,wyluzuj,podejdz do tego normalnie i nie mysl,ze to schiza. 
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
