Jestem Adrian mam 19 lat, w tak młodym wieku zaliczyłem już szpital psychiatryczny. Moja diagnoza to głównie depresja, zaburzenia osobowości i stany lękowe. Biore leki zolafren 10 mg na noc, anafranil 150 mg, rispolept 2 mg.Moje objawy pojawił się rok temu, tzn. depersonalizacji czy derealizacji, uczucia sztuczności świata oraz siebie. Boję się że to może być schizofrenia, nie jestem przekonany do diagnoz postawionych w szpitalu, obecnie nie wychodzę z domu, przez te uczucie sztuczności rzucam szkołe, pojawia się za każdym razem kiedy mam wyść z domu i nie tylko.HELP ME, co robić dalej? To tak w wielkim skrócie
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Depresja, HELP ME
-
Notfound
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 128
- Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08
Siemka!
Jestem Adrian mam 19 lat, w tak młodym wieku zaliczyłem już szpital psychiatryczny. Moja diagnoza to głównie depresja, zaburzenia osobowości i stany lękowe. Biore leki zolafren 10 mg na noc, anafranil 150 mg, rispolept 2 mg.Moje objawy pojawił się rok temu, tzn. depersonalizacji czy derealizacji, uczucia sztuczności świata oraz siebie. Boję się że to może być schizofrenia, nie jestem przekonany do diagnoz postawionych w szpitalu, obecnie nie wychodzę z domu, przez te uczucie sztuczności rzucam szkołe, pojawia się za każdym razem kiedy mam wyść z domu i nie tylko.HELP ME, co robić dalej? To tak w wielkim skrócie

Jestem Adrian mam 19 lat, w tak młodym wieku zaliczyłem już szpital psychiatryczny. Moja diagnoza to głównie depresja, zaburzenia osobowości i stany lękowe. Biore leki zolafren 10 mg na noc, anafranil 150 mg, rispolept 2 mg.Moje objawy pojawił się rok temu, tzn. depersonalizacji czy derealizacji, uczucia sztuczności świata oraz siebie. Boję się że to może być schizofrenia, nie jestem przekonany do diagnoz postawionych w szpitalu, obecnie nie wychodzę z domu, przez te uczucie sztuczności rzucam szkołe, pojawia się za każdym razem kiedy mam wyść z domu i nie tylko.HELP ME, co robić dalej? To tak w wielkim skrócie
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Rzucenie szkoły i zamknięcie się w domu to najgorsze co możesz zrobić,co z tego,że wychodząc czujesz się dziwnie? robi Ci to krzywdę? nie! musisz na to samo wychodzić i działać,nie bać się tego,ja dziwność świata mam kilka lat i gdybym patrzyła na to, to przez te kilka lat miałabym nie wychodzić z domu? to gorzej niż więzienie.Po pierwsze się tego nie bój bo nie ma czego,po drugie zaakceptuj,masz co masz i póki co musisz z tym żyć ,a po trzecie działaj,chyba nie chcesz zmarnować młodości na zastanawianiu się co,dlaczego,od czego itd
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
-
darekp
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05
Bo to trzeba krok za krokiem zacząć układać tak naprawdę swoje podejście wobec tego, niekoniecznie od razu radzić sobie. Bo trudno wszystko olać z marszu i się nie przejmować. Coś rozumiesz z samych mechanizmów swojego zaburzenia?
